AMD Zen 4 - procesory Ryzen 7000 z serii Raphael z nowymi funkcjami zarządzania temperaturą i poborem energii

Zapowiadane na przyszły rok procesory AMD Zen 4 o kodowej nazwie Raphael mogą okazać się zabójczą odpowiedzą na przełomowe jednostki Intel Alder Lake, które mają pojawić się jeszcze w tym roku. Możemy być pewni, że nadchodzące układy Czerwonych zagwarantują solidny wzrost wydajności, jednak do tej pory nie zdawaliśmy sobie sprawy, że producent pracuje także nad szeregiem nowych funkcji oraz ułatwień dla entuzjastów. Jak czytamy właśnie na blogu Igor'sLAB, AMD planuje dodać do swoich procesorów ulepszone opcje odczytu temperatury oraz nowy system zarządzania energią. Funkcje opisane w artykule z pewnością spodobają się wszystkim osobom zwracającym uwagę na szczegóły pracy podzespołów.

Zapowiadane zmiany w procesorach AMD Zen 4 przedstawiają się bardzo obiecująco nie tylko pod względem kultury pracy nowej platformy, ale także w kontekście awaryjności niektórych podzespołów.

Procesory AMD Ryzen 7000 na architekturze Zen 4 Raphael będą wyposażone w zintegrowany układ graficzny

Temperatura procesora AMD Zen 4 (Raphael) będzie teraz określana parametrem Tcontrol (Tctl), który będzie zależny od zastosowanego chłodzenia. Jeśli wartość Tctl będzie wysoka, wentylatory włączą się i schłodzą układ, jednak jeśli będzie niska, wentylatory zwolnią, by maksymalnie zredukować hałas. Kluczowe będą jednak usprawnienia w funkcji CUR_TEMP, która ma "wygładzać" zgłaszaną temperaturę i pomagać uniknąć nerwowych zmian w pracy wentylatora w odpowiedzi na odczytywane skoki. Dziś normą jest nagłe wycie coolera w krytycznych sytuacjach (zwłaszcza na starszych platformach Intela), jednak wygląda na to, że do podobnych sytuacji nie dojdzie w przypadku nadchodzących chipów Raphael.

AMD Zen 4 - procesory Raphael zaoferują maksymalnie 16 fizycznych rdzeni oraz TDP do 170 W

Kolejna nowość w kontekście procesorów Zen 4 to świeże podejście do kwestii TDP. Dziś współczynnik ten jest - powiedzmy sobie szczerze - umowny i laicy mogą mieć trudność z dopasowaniem odpowiedniego chłodzenia dla konkretnego modelu. Problemy wynikają głównie z tego, że niektóre funkcje zarządzania energią, jak np. PPT (Package Power Tracking) mogą zwiększyć zużycie energii w typowych aplikacjach ponad TDP procesora. Na nowej platformie mamy już uniknąć nagłych skoków mocy. Procesor ma nie tylko stabilnie utrzymywać maksymalną wydajność, lecz także ograniczać się do wyznaczonego zakresu TDP. Zapowiadane zmiany przedstawiają się więc bardzo obiecująco nie tylko pod względem kultury pracy nowej platformy, ale także w kontekście awaryjności niektórych podzespołów. Więcej informacji o nowych funkcjach procesorów Raphael znajdziecie u samego źródła.