AMD Zen 2 - IPC wyższe o 29 procent względem chipów Zen?
Nie od dziś wiadomo, że nadchodzące procesory oparte o architekturę Zen 2 zapowiadają się bardzo obiecująco. Niższy proces technologiczny to jedno - oczywiście ekscytująco prezentuje się niższy pobór energii czy możliwość osiągnięcia wyższych taktowań, jednak nie mniej ciekawie wyglądają na papierze same zmiany w architekturze, które doprowadzą do czystego wzrostu wydajności. Już wcześniej donosiliśmy, że wzrost IPC może wynieść kilkanaście procent, co można było odebrać jak najbardziej pozytywnie - w końcu różnica byłaby zauważalna. Najnowsze wieści mówią jednak o wzroście na poziomie nawet 29%, co byłoby już wręcz kolosalnym krokiem na przód. Jest jednak kilka małych haczyków...
Optymistycznie patrzymy w kierunku nowych Ryzenów, jednak jednocześnie staramy się nieco studzić entuzjazm.
Co prawda Czerwoni pokazali już, że potrafią dokonać sporego przeskoku wydajności, czego doskonałym przykładem jest chociażby porównanie procesorów Zen pierwszej generacji do poprzedników z serii FX (IPC wyższe nawet o 52%). Niemal 30% wzrost względem Zen to jednak już naprawdę dużo i mogłoby nawet wynieść AMD ponad poziom Intela. Cóż, okazuje się, że jest to możliwe. Jak podaje producent, moc nowych procesorów odkryto w teście DKERN + RSA bazującym na operacjach na liczbach całkowitych i zmiennoprzecinkowych. Rezultat nowych chipów to 4,53, podczas gdy układ poprzedniej generacji uzyskał wynik 3,5.
AMD zapowiada procesory serwerowe EPYC drugiej generacji
AMD Fenghuang - testy APU na nowej konsoli Subor Z+
Jest się zatem z czego cieszyć? Jak najbardziej - w końcu mowa o samym wzroście IPC, nie doliczając do tego zalet nowej litografii. Trzeba mieć jednak na uwadze kilka faktów. Przede wszystkim, wszystkie te powyższe liczby pochodzą od samego producenta, co powoduje automatyczne zapalenie lampki ostrzegawczej. Po drugie, nie znamy żadnych szczegółów testowanych procesorów i całej platformy. Po trzecie, wzrost wydajności dotyczy dosyć niszowego zastosowania i bardzo wątpliwe jest, by w grach nowe chipy osiągały podobną przewagę. Optymistycznie patrzymy zatem w kierunku nowych Ryzenów, jednak jednocześnie staramy się nieco studzić entuzjazm.