AMD wprowadza kartę Radeon R9 280X z rdzeniem Tahiti XTL
Jak dobrze wiemy, nowa seria kart graficznych AMD Radeon R9 i R7 korzysta zarówno ze świeżych rdzeni z rodziny Hawaii XT i PRO, jak również odświeżonych procesorów graficznych znanych z modeli Radeon HD 7000. Kilka miesięcy temu do sieci trafiły informacje, jakoby producent przygotowywał nową rewizję swojego najszybszego (w tamtym czasie) rdzenia Tahiti XT, jaka miała zostać nazwana Tahiti XTL - okazuje się, że kilku partnerów AMD takich jak MSI, PowerColor i Sapphire zaczęło już produkcję kart graficznych Radeon R9 280X wyposażonych w nowszy procesor graficzny. Tahiti XTL posiada taką samą ilość procesorów strumieniowych na poziomie 2048, 128 jednostek teksturujących oraz 32 ROP, jak również współpracuje z 3 GB pamięci GDDR5 opartej na 384-bitowej szynie danych. Zegar taktowania wynosi 870 MHz, przy czym tryb Boost pozwala na wzrost częstotliwości do 1050 MHz - moduły pamięci pracują z taktowaniem 6000 MHz.
Na czym polega więc nowa rewizja i w czym jest lepsza od starej? Tahiti XTL ma lepiej zarządzać energią, dzięki czemu jej pobór ma zostać zmniejszony. Nigdy nie będziemy do końca wiedzieli jaki chip otrzymaliśmy, bowiem AMD nie zdecydowało się na zmianę oznaczenia modelu korzystającego do tej pory z Tahiti XT2. Producent czekał bardzo długo z wprowadzeniem nowego procesora z powodu ogromnych ilości starej rewizji w magazynach - to logiczne, że partnerzy musieli najpierw zużyć rdzenie Tahiti XT2. Opublikowane benchmarki oraz testy karty graficznej Sapphire Radeon R9 280X Dual-X w trybie CrossFire ujawniają, że nie możemy liczyć na wzrost wydajności w stosunku do starszego modelu. W tym momencie nie znamy natomiast możliwości Tahiti XTL w podkręcaniu, więc tutaj może znajdować się główna zaleta nowej rewizji.
AMD po cichu wprowadza rdzeń Tahiti XTL do modelu Radeon R9 280X.
Źródło: WCCF Tech / VR-Zone