AMD Ryzen - procesory 6-rdzeniowe jednak możliwe do uzyskania

Już niebawem Ryzeny nie będą miały przed nami żadnych tajemnic, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę ilość zebranych o nich informacji wychodzi, że w gruncie rzeczy nie możemy o nich powiedzieć zbyt wiele. Pomijając już stricte techniczne rzeczy o architekturze chipów, nadal nie wiemy jakie będą one nosić oznaczenia, jaka będzie ich finalna wydajność, a co gorsza, tajemnicą jest również to, jakie modele pojawią się w sprzedaży. Póki co oficjalnie potwierdzono tylko istnienie topowego 8-rdzeniowego/16-wątkowego układu. Można niemal w ciemno zakładać, że pojawią się również procesory 4-rdzeniowe, być może nawet z wyłączoną funkcją SMT. Pytanie jednak brzmi, czy AMD wypełni przepaść pomiędzy słabszymi i flagowymi modelami? 6-rdzeniowy układ mógłby się tutaj wstrzelić idealnie.

Stworzenie 6-rdzeniowego procesora Ryzen teoretycznie jest możliwe, pytanie tylko, czy AMD zdecyduje się na takie rozwiązanie?

Jak już zapewne niektórzy z Was wiedzą, procesory Ryzen opierać się będą o moduły CCX (CPU Complex). Każdy taki moduł zbudowany jest z czterech rdzeni Zen, dlatego np. 8-rdzeniowy model składałby się z dwóch takich bloków, natomiast 4-rdzeniowy z jednego. Sprawa budowy 6-rdzeniowego układu Ryzen nie wydaje się zatem taka banalna, bowiem wymagałaby ona podzielenia modułu CCX. Najnowsze informacje w tej kwestii mówią, że jest to możliwe poprzez wyłączenie dowolnego rdzenia z takiego bloku. Równocześnie wyłączona zostałaby wtedy pamięć cache drugiego poziomu, jednak nie miałoby to wpływu na pamięć L3.

AMD Ryzen - pojawią się również procesory bez SMT?

AMD ujawnia daty premiery procesorów Ryzen i układów Vega

Wtedy pamięć podręczna trzeciego poziomu mogłaby występować w dwóch różnych konfiguracjach: 1/1 (8 MB) lub 1/2 (4 MB), choć teoretycznie możliwe jest również jej całkowite wyłączenie. Do uzyskania 6-rdzeniowego procesora musiałyby zostać wykorzystanie dwa identyczne moduły CCX, w których każdy z nich posiadałby wyłączony jeden rdzeń wraz z pamięcią podręczną. Bardzo czytelnie zostało to przedstawione na obrazku powyżej. Ciekawe tylko, czy byłaby później możliwość własnoręcznego odblokowania wyłączonych rdzeni... Cóż, nie ma na razie co gdybać. Poczekajmy na więcej informacji w tej sprawie - do premiery Ryzenów zostało coraz mniej czasu, więc ilość niewiadomych powinna dość szybko maleć. Niemniej, odpowiednio wycenione 6-rdzeniowe procesory AMD z pewnością byłyby ciekawą opcją.