AMD Radeon RX 6800XT - wygląd PCB autorskiej karty graficznej

Już 28 października odbędzie się pokaz nowych kart graficznych AMD Radeon z serii RX 6000. Każdy odwiedzający PurePC z pewnością wie już, czego można się spodziewać po Czerwonych. Topowe wersje Big Navi powinny być ciekawą alternatywą dla świeżych i ciągle słabo dostępnych układów NVIDIA Ampere, aczkolwiek warto będzie poczekać na wszystkie szczegóły specyfikacji oraz pierwsze testy jednostek. Choć dane techniczne owiane są jeszcze tajemnicą, to do sieci wyciekło już zdjęcie płytki PCB jednej z nowych kart AMD. Prawdopodobnie jest to Radeon RX 6800XT w niereferencyjnej wersji od któregoś z producentów. Co możemy powiedzieć o tym układzie i skąd przeczucie, że to właśnie RX 6800XT?

Na zdjęciu widzimy prototypową, niestandardową płytkę PCB z brakującymi modułami pamięci. W oczy rzucają się duże radiatory okrywające sekcję VRM. Rdzeń GPU jest niestety zamaskowany. Warto zwrócić też uwagę na dwa 8-pinowe złącza zasilania.

AMD Radeon RX 6900XT z pełnym rdzeniem NAVI 21 i 80 blokami CU

Istnieją opinie, że Radeon RX 6900XT będzie ekskluzywnym modelem AMD niedostępnym dla zewnętrznych producentów, a więc nie powstaną jego wersje niereferencyjne. Na zdjęciu widzimy natomiast prototypową, niestandardową płytkę PCB z brakującymi modułami pamięci. W oczy rzucają się duże radiatory okrywające sekcję VRM. Rdzeń GPU jest niestety zamaskowany. Warto zwrócić też uwagę na dwa 8-pinowe złącza zasilania, które mieliśmy okazję zauważyć w prezentowanym już referencyjnym projekcie AMD. Cóż, nie ma się co dziwić podejrzeniom, że oglądamy właśnie Radeona RX 6800XT we wczesnej fazie produkcji.

AMD Radeon RX 6000 – specyfikacja i dostępność kart graficznych

AMD ma zapowiedzieć nowe karty za mniej niż tydzień, a więc można więc już powoli odliczać godziny do konferencji Czerwonych. Trzeba jednak pamiętać o tym, że na dostępność Radeonów RX 6000 trzeba będzie dodatkowo poczekać przynajmniej dwa tygodnie, a i początkowa dostępność niereferencyjnych układów może nie być zbyt zadowalająca. Ci, którzy nie spieszą się przesadnie z wymianą grafiki mogą spokojnie poczekać do grudnia, kiedy dostawy będą znacznie większe. Pozostaje więc liczyć na to, że nowe Radeony nie rozczarują wydajnością ani ceną.