AMD Radeon R9 Fury X2 - Premiera karty w grudniu?

Firma AMD kilka miesięcy temu podczas swojej konferencji ujawniła, że planuje w tym roku zaprezentować wiele nowych kart graficznych, a nie mówimy tutaj tylko o serii Radeon 300. Największą nowością producenta był procesor graficzny Fiji posiadający moduły pamięci HBM. Do tej pory znalazł on swoje miejsce w trzech modelach, a mianowicie: Radeon R9 Fury X, Radeon R9 Fury oraz Radeon R9 Nano. Według oficjalnych informacji przekazanych przez AMD w czerwcu, ostatnim elementem układanki ma być dwurdzeniowy powtór, który do tej pory nie otrzymał swojej nazwy. Jedne portale piszą o Radeonie R9 Fury X2, inne o Radeonie R9 Gemini. Na chwilę obecną najłatwiej jest przyjąć, że nowy produkt AMD to właśnie Radeon R9 Fury X2. Do sieci trafiły ostatnio interesujące informacje na temat wspomnianego akceleratora mającego królować w ofercie "czerwonych".

Dwurdzeniowy potwór nadchodzi...

Jak donosi VideoCardz, karta graficzna pokazana po raz pierwszy w czerwcu będzie miała swoją oficjalną premierę w przyszłym miesiącu - AMD ma ponoć zorganizować specjalną konferencję, na której ujawni wszystkie szczegóły dotyczące nowego potwora. Czy w sieci pojawiły się jakieś wyraźne potwierdzenia tych plotek? Johan Andersson z DICE słynący z ujawniania planów AMD zamieścił wczoraj interesujący wpis na Twitterze - pochwalił się, że testuje kartę graficzną z systemem chłodzenia wodnego, jednak sam system nie został odpowiednio zamknięty... przez co cała ciecz znalazła się poza układem. Media twierdzą, że w rękach pracownika DICE znajduje się Radeon R9 Fury X2.

Opisywana karta graficzna została wyposażona w dwa procesory Fiji posiadające po 4 GB pamięci HBM - VideoCardz twierdzi, że Radeon R9 Fury X2 "składa się" tak naprawdę z dwóch Radeonów R9 Nano, dzięki czemu możliwe było uzyskanie wskaźnika TDP na poziomie niższym od 300 W. Możemy spodziewać się 8192 procesorów strumieniowych, 128 jednostek teksturujących oraz 128 ROP. GPU powinno być taktowanie zegarem do 1000 MHz. Pozostaje nam już tylko czekać do grudnia...