AMD External Events Utility generuje intensywne zapisy do plików logów. Odkryto nietypową aktywność sterowników

Dysk SSD to synonim błyskawicznej pracy, a jego żywotność w erze TBW (Total Bytes Written) wydaje się abstrakcyjną kwestią. Jednak co, jeśli nawet najmniejsza, codzienna interakcja z systemem generuje lawinę operacji zapisu, o których nie mieliście pojęcia? Najnowsza informacja zelektryzowała społeczność entuzjastów sprzętu. Sterowniki AMD wykonują setki, a czasem nawet tysiące niepotrzebnych zapisów na dysku SSD, wystarczy tylko przesunąć okno na pulpicie.

Co przesunięcie okna, to setki zapisów na dysku. Odkrycie może niepokoić, ale eksperci uspokajają. Nowoczesne SSD zniosą to przez dekady.

AMD potwierdza prace nad mikroarchitekturą Zen 6 i Zen 7. Nowa generacja kart Radeon skupi się na Ray Tracingu i AI

Użytkownicy platform AMD odkryli coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak poważny problem. Sterownik chipsetu, oprogramowanie, które powinno działać dyskretnie w tle, wykonuje setki operacji zapisu na dysku przy każdym przesunięciu czy zmianie rozmiaru okna w systemie Windows. Monitoring aktywności dysku ujawnia lawinę wpisów do plików logów, które powstają w katalogu systemowym. Wątek na Reddit szybko rozgorzał, a użytkownicy zaczęli się zastanawiać, czy AMD skraca żywotność ich drogich SSD? Problem brzmi groźnie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Za całą sytuacją stoi usługa AMD External Events Utility, instalowana automatycznie wraz ze sterownikami chipsetów Ryzen. Każda interakcja z interfejsem Windows, choćby przesunięcie okna, zmiana jego rozmiaru, nawet kliknięcie, wyzwala serię zapisów do plików w folderze EEUDumps. Użytkownik Takia_Gecko udowodnił to na wideo, wykorzystując narzędzie monitorujące zmiany w systemie plików. Wystarczyło wyłączyć wspomnianą usługę, aby zapisy natychmiast ustały.

Test procesora AMD Ryzen 5 7500X3D - To byłby świetny procesor dla graczy i zestawów ze średniej półki... gdyby nie wysoka cena

Problem nie jest nowy. Podobne zgłoszenia pojawiały się już w 2023 roku, co sugeruje, że AMD od lat nie naprawiło nadmiernego logowania zdarzeń. Dla niektórych to sygnał ostrzegawczy. W końcu dyski SSD mają ograniczoną liczbę cykli zapisu (TBW – Terabytes Written). Typowy konsumencki nośnik jak Samsung 990 Pro 2TB ma żywotność 1200 TBW. Brzmi dużo? Jest dużo. Nawet przy intensywnych zapisach generowanych przez sterownik AMD potrzeba według testów ponad 38 lat ciągłego przesuwania okien, aby osiągnąć ten limit. Windows używa mechanizmów cache'owania, które dodatkowo redukują rzeczywiste zapisy do NAND flash. Mimo wszystko użytkownicy mają prawo być zaniepokojeni. Po pierwsze, jest to nieefektywne. Dlaczego sterownik musi logować każdy drobiazg związany z położeniem okna? Po drugie, AMD External Events Utility obsługuje ważne funkcje jak FreeSync, więc jej wyłączenie może mieć skutki uboczne. Społeczność wypracowała obejście polegające na przekierowaniu zapisów do folderu "nul", co eliminuje problem bez utraty funkcjonalności. To jednak obejście, nie rozwiązanie. Dla porównania, inne sterowniki również generują logi, ale nie z taką częstotliwością. Czy to celowa diagnostyka, czy błąd programistyczny? AMD jak dotąd nie skomentowało sprawy oficjalnie.

Test Blackview GamiBook 8 - Dobry i świetnie wyceniony laptop z AMD Ryzen 7 7735HS i Windows 11 Pro

Dla przeciętnego użytkownika ryzyko jest minimalne, Jego dysk SSD jest bardziej zagrożony codziennym użytkowaniem przeglądarki czy aktualizacjami Windows niż logami AMD. Problem jest jednak symptomatyczny dla większej kwestii, braku transparentności w działaniu sterowników. Entuzjaści sprzętu z prawem oczekują, że oprogramowanie systemowe będzie działać optymalnie, bez zbędnej aktywności w tle. Na tle konkurencji, choćby Intela czy NVIDII, AMD nie wypada źle jeśli chodzi o stabilność sterowników, ale incydenty jak ten przypominają o problemach z komunikacją między firmą a społecznością. Warto wspomnieć, że wielokrotnie analizowaliśmy kwestie żywotności nośników SSD, m.in. w kontekście pamięci QLC czy wpływu cache'u SLC i zawsze konkludowaliśmy, że nowoczesne dyski są znacznie bardziej wytrzymałe niż sugerują producenci. Długofalowe konsekwencje? Jeśli AMD nie zareaguje, może to utrwalić przekonanie o problemach z jakością sterowników, czyli narrację, z którą firma walczy od lat. Z drugiej strony, jeśli firma szybko wypuści łatkę, incydent szybko przejdzie do historii. Dla użytkowników to dobra lekcja, że monitorowanie systemu ujawnia czasem dziwactwa, ale nie każda anomalia to od razu katastrofa.