Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Amazfit T-Rex 3 - recenzja, wstęp i specyfikacja
- 2 - Amazfit T-Rex 3 - wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Amazfit T-Rex 3 - system, obsługa, podstawowe funkcje
- 4 - Amazfit T-Rex 3 - monitorowanie snu
- 5 - Amazfit T-Rex 3 - monitorowanie aktywności fizycznej, nawigacja
- 6 - Amazfit T-Rex 3 - czas pracy na baterii i czas ładowania
- 7 - Amazfit T-Rex 3 - podsumowanie
Amazfit T-Rex 3 - system, obsługa, podstawowe funkcje
Smartwatch działa pod kontrolą systemu ZEPP OS 4, który wygląda nowocześnie i działa dość płynnie w większości sytuacji. Jest też dość sensownie zaprojektowany pod względem ergonomii, więc nauka jego obsługi nie jest długa, ani wymagająca. Ekran główny jest klasyczny, czyli obejmuje tarczę zegarka, wraz z zestawem dodatkowych informacji. Ich typ oraz liczba jest uzależniona od aktualnie wybranej tarczy, a tych w standardzie jest 9 i każda jest inna. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by pobrać kolejne w aplikacji ZEPP na telefonie, gdzie jest ich mnóstwo, w tym wiele darmowych. Na tarczy, oprócz aktualnego czasu, daty i dnia, mogą być prezentowane np.: pogoda, temperatura na zewnątrz, indeks promieniowania UV, poziom naładowania akumulatora w smartwatchu, kroki, spalone kalorie, tętno, wschód i zachód słońca, przebyty dystans w ciągu obecnej doby, kompas, aktualna wysokość nad poziomem morza, wilgotność powietrza, ciśnienie atmosferyczne i inne.
Po lewej stronie od tarczy zegarka (przesunięcie palcem z lewej do prawej) znajduje się panel powiadomień. Tutaj znaleźć można nie tylko powiadomienia z czatów, SM’ów i aplikacji bankowych (np. aktualne płatności), ale też raport poranny i inne przydatne informacje. Nad tarczą zegarka (przesunięcie palcem z góry go dołu), wyświetlić można panel szybkich ustawień i podręcznych funkcji. Można tu włączyć m.in. latarkę, tryb nie przeszkadzać, tryb ciągłego podświetlenia wyświetlacza (do 20 minut), oszczędzanie energii, zmienić jasność podświetlenia (w tym tryb automatyczny), aktywować odnajdowanie telefonu, Wi-Fi, parowanie ze słuchawkami Bluetooth, wyświetlacz nocny (ciepłe, monochromatyczne kolory, które nie rażą w oczy w ciemności), tryb Always On Display (wyświetlacz zawsze włączony), da się też ustawić budzik (alarmy) i zablokować obsługę dotykową wyświetlacza (przydatne podczas pływania lub przy kontakcie z dużą ilością wody). Przytrzymując palec na jednym z elementów górnego menu, można wejść w tryb edycji, przestawić kolejność elementów, usunąć lub dodać inny.
Komendy głosowe AI - również po polsku
Z dołu ekranu wyciągnąć można kolejny panel, tym razem z przeróżnymi informacjami o odtwarzanej muzyce, obciążeniu treningowym, czasie regeneracji, przebytym dystansie, gotowości do ćwiczeń, aktualnie ustawionych alarmach, wykrytym śnie, tętnie, saturacji krwi, pogodzie itp. Jedną z ciekawszych funkcji jest obecność ZEPP Flow, czyli czegoś na kształt asystenta AI, wykorzystującego Chat GPT-4o. Pozwala on za pomocą mowy włączać niektóre funkcje zegarka oraz wyświetlać pożądane informacje. Teoretycznie nie obsługuje on języka polskiego (jest oczywiście angielski), ale jak się okazuje, potrafi bez problemu przetłumaczyć sobie proste zdania. Przykład: gdy powiedziałem “chcę zobaczyć swoją aktywność”, to asystent AI od razu wyświetlił “I want to see my activity”, a następnie wykonał zadanie, prezentując dane o krokach, spalaniu tkanki tłuszczowej, czasie aktywności, czasie siedzenia, liczbie pokonanych stopni, dystansie, kaloriach itp. Mogłem też powiedzieć “zwiększ jasność” i wykonał to od razu, albo zapytać “ile kroków zrobiłem dzisiaj” i też wyświetlił prawidłowe informacje, podobnie było gdy powiedziałem “pokaż ustawienia”. Mogłem też powiedzieć “rozpocznij trening, chodzenie” i w ciągu sekundy lub dwóch trening się rozpoczynał automatycznie. Innymi słowy: jest dobrze! ZEPP Flow teoretycznie nie obsługuje j. polskiego, ale w praktyce podstawowe komendy działają, bo dzięki integracji z Chat GPT-4o potrafi je sobie przetłumaczyć. Oczywiście do prawidłowego działania asystenta AI konieczne jest ciągłe połączenie ze smartfonem, wraz z uruchomioną aplikacją Zepp. Mankamentem jest to, że aplikacja wyświetla sugestie, by zakupić pakiet członkowski premium, ale rzecz jasna nie trzeba tego robić.
Po prawej stronie od tarczy zegarka, czyli przesunięcie palcem z prawej do lewej po ekranie lub wciśnięcie przycisku BACK (cofnij), znajduje się główne menu aplikacji i funkcji systemowych. Można tutaj wejść w trening, skorzystać z trenera Zepp, wyświetlić historię ćwiczeń, stan treningu, gotowość, tętno, zmienność tętna, saturację krwi, stres, wykonać pomiar kilku rzeczy jednym dotknięciem, wyświetlić indeks PAI, aktywność, dane z monitorowania snu, włączyć mapę, kompas, wysokościomierz barometryczny, pogodę, muzykę (odtwarzacz), alarm, karty członkowskie, karty płatnicze (Zepp Pay), wejść w tryb medytacji, otworzyć Zepp Flow (asystent AI), a także wejść w główne ustawienia systemowe. Jest też pozycja o nazwie “Więcej”, w której znajdziesz dodatkowe funkcje, takie jak: słońce i księżyc, historia cyklu miesięcznego u kobiet, termometr (wbudowany w smartwatch), stoper, timer (odliczanie), znajdź telefon, lista rzeczy do zrobienia, notatka głosowa, zegar światowy, ćwiczenia oddechowe oraz pilot do aparatu (zdalne wyzwalanie migawki aparatu w smartfonie).
Jeśli chodzi o słuchanie muzyki, to da się ją przesłać w postaci plików (ja sprawdzałem MP3) do pamięci zegarka i odtwarzać po podłączeniu do niego słuchawek Bluetooth. Ja testowałem to w połączeniu ze słuchawkami Samsung Galaxy Buds3 Pro i wszystko działało tak, jak trzeba, a jakość dźwięku była równie dobra, jak z telefonu. Wbudowana pamięć to 32 GB, więc w zupełności wystarczy do przesłania wielu albumów lub składanek. Interfejs odtwarzacza jest prosty i intuicyjny w obsłudze. Oprócz tego rzecz jasna na samym zegarku można wejść w ustawienia. Są tu opcje związane z tarczą zegarka, w tym co ciekawe kalibracja czasu z sygnałem GPS, jest opcja łączenia z Wi-Fi, są ustawienia wyświetlacza, w tym jasność, czas wygaszania, AOD, szybkość reakcji na podniesienie nadgarstka oraz harmonogram (np. włączanie tylko w określonym zakresie godzin, dotknij, aby wybudzić itp. Są też ustawienia dźwięku, odnoszące się głównie do powiadomień i informacji w czasie treningu, ale warto pamiętać, że Amazfit T-Rex 3 nie ma funkcji rozmów telefonicznych. Może powiadomić o przychodzącym połączeniu, a także pozwala je odrzucić lub odebrać na smartfonie, ale przez sam zegarek nie da się rozmawiać.
W ustawieniach znajdziesz też opcje treningu, w tym przede wszystkim automatyczne wykrywanie aktywności oraz ustawienia precyzji GPS. Drugi z tych elementów ma duże znaczenie dla zużycia energii i tym samym czasu pracy na akumulatorze. Można wybrać odbiór GPS precyzyjny, automatyczny, energooszczędny lub zdefiniować własne opcje. Są też ustawienia powiadomień, np. wyciszanie po zdjęciu zegarka, nie przeszkadzaj podczas treningu, włączaj ekran przy nadchodzących powiadomieniach, wyświetlaj podgląd itp. Z zegarkiem można sparować dodatkowe, zewnętrzne akcesoria treningowe przez Blueotooth. Ciekawie prezentuje się też menu baterii, w którym nie tylko możesz włączyć lub wyłączyć monitorowanie tętna, SpO2, stresu, snu, oddechu, ekran zawsze włączony czy wykrywanie treningu, ale też jesteś w stanie sprawdzić dość dokłądne statystyki używania funkcji zegarka, w tym: liczbę aktywacji wyświetlacza, minuty odtwarzania muzyki, liczba powiadomień, ile razy użyłeś zegarka do płatności, łączny czas ćwiczeń od ostatniego ładowania itp. Da się też ustawić wyświetlanie map i ewentualnie usunąć zapisane w pamięci mapy offline. Nie ma problemu ze sprawdzeniem dostępności aktualizacji systemu w smartwatchu, choć wymaga to połączenia z Wi-Fi.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Amazfit T-Rex 3 - recenzja, wstęp i specyfikacja
- 2 - Amazfit T-Rex 3 - wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Amazfit T-Rex 3 - system, obsługa, podstawowe funkcje
- 4 - Amazfit T-Rex 3 - monitorowanie snu
- 5 - Amazfit T-Rex 3 - monitorowanie aktywności fizycznej, nawigacja
- 6 - Amazfit T-Rex 3 - czas pracy na baterii i czas ładowania
- 7 - Amazfit T-Rex 3 - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Amazfit Helio Ring. Pierścionek na trening i do spania za trochę ponad 500 zł. Fajny, ale nie idealny
21
Test GPD Win Mini (2024) - handheld do gier... mini laptop z AMD Ryzen 7 8840U i 32 GB RAM. Jak ta hybryda radzi sobie w praktyce?
43
Recenzja Samsung Galaxy Ring. Monitoruje trening i sen, mierzy puls i SpO2 oraz działa prawie tydzień na baterii
82
Wnikliwy test i analiza opłacalności górnictwa kryptowalut w 2024 roku. Odpowiadamy na to, ile można zarobić i czy to dalej ma sens
71