Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena

Tomasz Duda | 22-03-2025 09:00 |

Amazfit T-Rex 3 - wygląd, budowa, jakość wykonania

Amazfit T-Rex 3 ma zmienioną stylistykę w stosunku do poprzednika, czyli modelu T-Rex 2. Kształt całej koperty, wraz z metalową ramką (bezelem) otaczającą przód, przekształcił się z okrągłego, w lekko zaokrąglony ośmiokąt. Czy jest to zmiana na lepszy, czy na gorsze? Kwestia gustu. Natomiast z całą pewnością konstrukcja jest przynajmniej tak samo solidna jak wcześniej. Większość materiałów użytych do wykonania koperty zegarka, stanowi tworzywo sztuczne, zapewniające niską masę, ramka wokół wyświetlacza jest metalowa (stal 316L), a na prawym boku producent dodał też metalowy “zderzak”, do którego zaraz jeszcze wrócę. Był on obecny również w poprzednim modelu. Stylistykę można określić zdecydowanie bardziej, jako sportową, niż elegancką. Widać tutaj ostre linie, wcięcia, przetłoczenia, wystające śrubki, więc T-Rex 3 sprawia wrażenie “twardziela”, który może spodobać się osobom gustującym np. w zegarkach G-Shock. Do garnituru lub eleganckiego stroju moim zdaniem nie pasuje, ale już do ubioru sportowego lub w stylu militarnym jak najbardziej.

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Wytrzymałość przedniej, metalowej ramki na zarysowania nie imponuje. Co prawda wielotygodniowe, intensywne testy T-Rex 3 zniósł znakomicie, ale wystarczyła chwila nieuwagi w domu, lekkie przetarcie metalem o ścianę i niestety pojawiła się ryska. Metal wygląda ładnie, ale bardziej praktyczny byłby wymienny plastikowy lub gumowy element ochronny. Zegarek ma wymiary 48,5 x 48,5 x 13,75 mm, więc jest dość duży. Jeśli ktoś ma smukłą rękę i cienki nadgarstek oraz jest przyzwyczajony do noszenia relatywnie małych zegarków w rozmiarze np. 38 - 40 mm, to może się poważnie zaskoczyć. Ja mam średni nadgarstek o obwodzie około 18 cm i uważam, że mi T-Rex 3 w miarę pasuje, ale jeśli ktoś ma wyraźnie mniejszy obwód, np. 16 cm, to… cóż, wszystko jest kwestią gustu, ale w mojej opinii taki duży smartwatch będzie wyglądał trochę gorzej. Natomiast jeśli ktoś ma masywną rękę i gruby nadgarstek oraz od lat nosi duże G-Shocki, to T-Rex 3 nie będzie stanowił zaskoczenia, a wręcz może wydawać się kompaktowy.

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Duży rozmiar ma jednak zwoje atuty. Po pierwsze, zastosowano tutaj większy wyświetlacz, niż u poprzednika. Teraz średnica wynosi 1,5 cala (480 x 480 px, 322 ppi), a wcześniej było 1,39”. Jest on wykonany w technologii AMOLED, więc ma nasycone kolory, bardzo wysoki kontrast i głęboką czerń (świetna jakość obrazu w nocy), a w dzień imponuje duża jasność osiągająca w trybie automatycznym do 2000 cd/m2. Podczas treningów na zewnątrz nie było najmniejszego problemu z czytelnością, nawet w słoneczny dzień. Bardzo dobra jest też szczegółowość obrazu, nawet drobny tekst i elementy graficzne są gładkie, ostre oraz wyraźne. Szkło zabezpieczające to Gorilla Glass (choć oficjalnie producent nie podaje, jaka wersja). Wyświetlacz jest okrągły i oczywiście dotykowy, a czułość dotyku jest bardzo wysoka. Zresztą płynność obrazu, np. podczas przewijania menu, powiadomień, wiadomości itp. też jest godna pochwały. W samym systemie rzadko miałem do czynienia z przycięciami. W niektórych aplikacjach drobne lagi się pojawiają, bo mimo wszystko jest tutaj zastosowany bardzo energooszczędny procesor, ale i tak obsługa była bardzo przyjemna. Dodam, że zakrycie wyświetlacza dłonią powoduje jego wygaszenie.

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

T-Rex 3 to smartwatch przeznaczony głównie dla osób aktywnych, więc należy pokreślić to, że jeśli ktoś nie chce ciągle obsługiwać go dotykowo, to nie musi. Zamiast tego można używać przycisków. Dwa z nich są umieszczone po lewej stronie koperty i pozwalają przesuwać się po menu w górę lub w dół (albo przewijać treść), natomiast prawy górny działa jak “enter”, czyli pozwala aktywować dany element lub wejść wgłąb menu, a prawy dolny umożliwia cofanie. Wszystkie cztery przyciski mogą służyć też do wyświetlania różnych paneli w systemie (np. górnego menu ustawień albo listy aplikacji), a także mają funkcję przytrzymania, by wykonać inne czynności. Obsługa za pomocą przycisków ma bardzo duże znaczenie w tego typu zegarkach, bo wyświetlacz dotykowy może nie działać prawidłowo, jeśli zegarek jest mokry (deszcz, basen, pot).

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Przyciski mają średnicę około 6,3 mm, więc nie są ani małe, ani duże. Ważne jednak, że są wystające i dobrze odseparowane od innych elementów obudowy oraz mają miarę wyczuwalny, choć bardzo cichy klik, więc obsługuje się je bez problemu przez rękawiczki. Miałem akurat sposobność, by to sprawdzić, bo T-Rexa 3 testowałem w sezonie zimowym, a w niektóre dni temperatura spadała rano do około -11 stopni Celsjusza. Wrócę jeszcze na moment do metalowego “zderzaka” z prawej strony. Większość osób nosi zegarki na lewej ręce, więc w czasie ruchu istnieje większa szansa, że uderzą w coś przez przypadek prawą stroną koperty/obudowy zegarka. Dlatego ten metalowy, solidny, wystający element ma chronić plastik przed uszkodzeniami, a przy okazji zabezpiecza małe otwory mikrofonu i głośniczka do powiadomień. Koperta jest wodoszczelna do 10 ATM (100 m), choć certyfikat do nurkowania ma do poziomu 45 metrów pod wodą.

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Masa zegarka bez paska wynosi zaledwie 68,3 g. Spoczywa na nadgarstku wygodnie, a wpływ ma na to nie tylko niska waga, ale też bardzo miękki i elastyczny pasek. Jest on wykonany z silikonu i nie jest w stu procentach tak dobry, jak w niektórych modelach konkurencyjnych zegarków sportowych Garmin, ale wciąż spisuje się po prostu znakomicie. Ja nie miałem absolutnie żadnych problemów z odparzeniami, uczuleniem itp. Silikon miękko i delikatnie opina rękę i co ważne, ma sporo otworów wentylacyjnych, więc sprawnie odprowadza pot i wilgoć. Dziurek na sprzączkę też jest wiele, dzięki czemu zdecydowana większość użytkowników powinna znaleźć dla siebie optymalną pozycję do zapinania. Warto dodać, że domyślnie pasek ma swój własny typ mocowania, ale na szczęście w komplecie są przejściówki na typowe paski zegarkowe o szerokości mocowania 22 mm (na teleskopy, choć samych teleskopów nie ma w opakowaniu). Szkoda tylko, że te przejściówki są plastikowe, a nie metalowe. Paski silikonowe trzymają się za pomocą śrub, które da się odkręcić przy użyciu niewielkiego narzędzia znajdującego się w komplecie. Wytrzymałość paska nie do końca jestem w stanie ocenić, bo zapewne wymagałoby to przynajmniej pół roku, może roku intensywnego używania, ale… tak jak uważam, że główna część paska jest bardzo solidna, tak też twierdzę, że ilość materiału silikonowego trzymającego sprzączkę powinna być większa (grubsza warstwa). 

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Tylna część obudowy, czyli ta od strony skóry, mieści w sobie wypukłą wyspę z zestawem czujników oraz dwa mosiężne styki do ładowania akumulatora o pojemności 700 mAh. Ogólnie zegarek wyposażony jest w: czujnik tętna, nasycenia tlenu we krwi (SpO2), termometr, akcelerometr, żyroskop, kompas cyfrowy, barometr (w tym funkcja wysokościomierza barometrycznego) i sensor oświetlenia zewnętrznego. Rzecz jasna nie zabrakło też dwuzakresowego odbiornika nawigacji satelitarnej GPS (6 satelitów). T-Rex 3 ma też wbudowany silnik wibracyjny i mały głośniczek do powiadomień oraz mikrofon. W komplecie znajdziesz też małą, magnetyczną płytkę ładującą, ale bez przewodu USB-C. Podsumowując: smartwatch robi bardzo pozytywne ogólne wrażenie. Zdecydowanie nie widać i nie czuć tutaj tandety, a jego ergonomia jest dobra.

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 78

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.