Alexa pozwoli na dzwonienie z Androida, iOS i tabletu Fire

W listopadzie tego roku Alexa - inteligentny asystent głosowy marki Amazon, będzie obchodzić swoje czwarte urodziny. Asystent ten kojarzy się nam najbardziej z głośnikiem Echo, gdyż jest on w ów głośnik wbudowany. Jednak już teraz, za sprawą aplikacji, możliwość dzwonienia za pomocą Alexy pojawi się także niezależnie na iPadach, urządzeniach z systemem Android, a także na markowych tabletach Amazon Fire. Dzięki asystentowi, będziemy mogli wykonywać darmowe połączenia oraz wysyłać wiadomości bez konieczności łączenia się z głośnikiem. Niemniej dzwonienie na indywidualne numery komórkowe oraz komunikatory firm trzecich, wciąż nie będzie możliwe. Nie słychać także żadnych głosów, które by takie ulepszenia zapowiadały. Połączeń dokonamy jedynie w obrębie sieci Aleksy.

Od wczoraj inteligentny asystent Alexa pozwala na wykonywanie połączeń z urządzeń z systemem Android, z tabletów z iOS oraz tabletów Amazon Fire.

Amazon Go - pierwszy sklep bez żadnych kas, wystarczy smartfon

Głosowo aktywowany asystent od Amazon, zaczyna być coraz bardziej przyjazny i użyteczny. Od teraz pozwala na wykonywanie połączeń za pomoca iPada, tabletu Fire oraz urządzeń z Androidem. Wysyłanie wiadomości oraz nawiązywanie połączeń będzie darmowe jedynie w obrębie sieci Aleksy, to znaczy wśród użytkowników posiadających aplikację Amazon Alexa. O ile posiadacze tabletów Amazon Fire HD 10 będą mogli wezwać asystenta bez użycia rąk, to osoby, które zakupiły starsze modele, takie jak Fire 7 czy Fire HD 8 będą zmuszone nacisnąć przycisk Home, w celu wywołania Aleksy. Chcąc korzystać z funkcji na Androidzie lub systemie iOS, należy pobrać aplikację z odpowiedniego sklepu, zweryfikowac swój numer telefonu, a następnie pozwolić oprogramowaniu na dostęp do listy kontaktów. Po powyższych krokach będziemy mogli rozmawiać z innymi użytkownikami Aleksy.

Amazon uzyskał patent na rozpadające się w powietrzu drony

Wielu analityków przewiduje, że rynek gadżetów w niedalekiej przyszłości zaleje fala nie tyle coraz to nowych smartfonów, a właśnie inteligentnych głośników. Stąd Amazon rozwija swoją politykę i rozszerza dostępność głosowego asystenta na mobilne platformy, by tym samym zwiększyć użyteczność innych urządzeń z Aleksą. Podobnie zresztą Amazon postąpił z aplikacją Kindle na smartfony. Posiadanie czytnika jest świetną rzeczą, jednak dostęp do bazy naszych książek z menu telefonu, gdy akurat nie mamy przy sobie Kindla, jest jeszcze lepsze. Najwyraźniej nie tylko Google implementuje swojego głosowego asystentach we wszelkich możliwych aplikacjach jak na przykład mapy. Gigant z Redmond z pewnością czuje już na karku oddech dościgającego go konkurenta. Celem obu firm, jest sprawienie, aby z inteligentną pomocą sparowana była jak największa ilość urządzeń, co ułatwi dostęp do nieskończonej liczby funkcji, proponowanych przez otaczającą nas technologię. Ciekawe tylko, kto wygra w tym swoistym pojedynku, na wszędobylskiego asystenta głosowego.