Co potrafi policyjny alkomat Alcolife F8 oraz poręczny model Alcolife Free? Który z nich sprosta Twoim potrzebom?
- SPIS TREŚCI -
Alcolife F8 czy Alcolife Free - poprawność pomiarów i podsumowanie
No dobrze - wiemy już, że alkomat Alcolife Free to kieszonkowy model oferujący bardzo prostą obsługę, zaś Alcolife F8 to naszpikowana bajerami konstrukcja z dodatkowymi funkcjami. Koniec końców wszystkie te atrybuty czy zalety będą jednak na nic, jeśli żadne z tych urządzeń nie będzie w stanie zwrócić nam rzetelnych wyników dotyczących naszej (nie)trzeźwości. W recenzji takiej jak ta nie mogło więc zabraknąć testu poprawości wykonywania pomiarów, przeprowadzonej na pobliskiej Komendzie Policji. W tym celu pewnego listopadowego popołudnia, skosztowawszy odpowiednią ilość ulubionego trunku, dobyłam w ręce alkomaty Alcolife Free oraz F8 i udałam się z wizytą do panów policjantów. Żeby wyniki były możliwie wiarygodne, zabrałam ze sobą także drugą, nieco mniej wstawioną osobę. Po skorzystaniu z alkomatu na Policji oraz z alkomatów Alcolife wnioski są następujące - oba urządzenia zaniżały wynik w przedziale 0,10-0,15‰, przy czym to model Alcolife Free (tańszy) był bardziej zbieżny z tym, co pokazywał alkomat na komendzie. Dodatkowo, wdmuchiwanie powietrza w modelu F8 bywa trudne (brak ustnika), przez co wyniki również mogą być miejscami zafałszowane. Zaskoczona tymi rozbieżnościami skonsultowałam wyniki z policjantami, a ci zgodnie przyznali, że tak naprawdę nawet ich alkomat może nieco przekłamywać, bo tak naprawdę jedynie wyniki z krwi są w stanie dokładnie oszacować ilość alkoholu w organizmie. Dodali też, że zadaniem alkomatów takich jak Alcolife Free oraz F8 nie jest arcydokładne oszacowanie poziomu upojenia alkoholowego, a raczej upewnienie się, że mamy docelowe 0,0‰, bo tylko wówczas możemy mieć pewność, że nie stanowimy na drodze zagrożenia dla innych, ani dla siebie.
Alkomat Alcolife Free to kieszonkowy model oferujący bardzo prostą obsługę, zaś Alcolife F8 to naszpikowana bajerami konstrukcja z dodatkowymi funkcjami. Okazuje się jednak, że to ten tańszy model jest delikatnie bliższy prawdy, jeśli chodzi o pomiar alkoholu w wydychanym powietrzu. W dużej mierze jest to jednak także zasługa ustnikowej formy alkomatu.
Alcolife Free to poręczny, łatwy w obsłudze alkomat, który możemy kupić za około 400 złotych. Jak pokazały nasze testy, zwraca on wiarygodne wyniki, myląc się mniej więcej o 0,10‰. Nabywając go, od razu otrzymujemy komplet ustników wielokrotnego użytku, przydatne etui na zamek oraz baterie, przez co natychmiast można przystąpić do badania poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu. Trzeba też nadmienić, że dodatkowym atutem urządzenia jest możliwość przeprowadzenia darmowych kalibracji w czasie 12 miesięcy od dokonania zakupu.
Alcolife Free
Cena: 439 zł
![]() |
|
Alcolife F8 to z kolei sprzęt, który jest ciekawszy - przynajmniej na starcie - i wydaje się być niezłym pomysłem np. na prezent. Posiada bowiem wbudowane bajery pokroju sygnału dźwiękowego, latarki o dość dużej mocy, policyjne iluminacje, zbijak do szyb oraz magnes. Nie zabrakło ponadto materiałowego etui, poręcznego sznureczka na nadgarstek oraz - identycznie jak w przypadku Alcolife Free - możliwości przeprowadzenia darmowych kalibracji w czasie 12 miesięcy od dokonania zakupu. Wyświetlacz akcesorium posiada dodatkowo możliwość zaglądnięcia w historię badań, a także możliwość zmiany jednostki, w jakiej będzie wyświetlany wynik. Nasze testy wykazały jednak, że sprzęt może mylić się o 0,10-0,15‰, stąd ostatecznie jego użytkowanie będzie spełniało cele raczej przesiewowe, poglądowe (czy jestem już całkiem trzeźwy), niż generowało ultra precyzyjne wyniki. Dodatkowo, zwłaszcza gdy mamy już nieco więcej promili, poprawne skierowanie strumienia powietrza z ust do wlotu alkomatu może być utrudnione, a wynik przez to dodatkowo zafałszowany.
Alcolife F8
Cena: 1299 zł
![]() |
|
Powiązane publikacje

Test alkomatu Alcolife S6 - profesjonalne i wielofunkcyjne urządzenie do szybkiego badania trzeźwości
63
Flashforge Adventurer 5M Pro - test bardzo funkcjonalnej drukarki 3D. Szybki druk, zamknięta konstrukcja i łatwa konfiguracja
17
Recenzja Steam Deck OLED - odświeżona wersja handhelda do gier od Valve. Lepszy pod każdym względem, ale nie wolny od wad
85
Test fotela Noblechairs HERO Two Tone - siedzisko warte wydania każdej złotówki. Akcesorium dla gracza, jak i dla prezesa
50