Co potrafi policyjny alkomat Alcolife F8 oraz poręczny model Alcolife Free? Który z nich sprosta Twoim potrzebom?

Alcolife Free - przystępny cenowo alkomat elektrochemiczny

Alkomat Alcolife Free jest poręczny (zmieści się do kieszeni), trywialnie prosty w obsłudze i zasilany bateryjnie. Do pracy wymaga też podczepienia plastikowego ustnika. To tyle z grubsza, dla ogólnego zrozumienia, z jakim rodzajem urządzenia mamy do czynienia. Więcej już za moment, a teraz sprawdźmy, co też dokładnie znajduje się w zestawie sprzedażowym tegoż produktu. Przede wszystkim w zestawie znajdziemy parę alkaicznych baterii AA, stąd sprzęt już na start jest gotów do działania. Mamy też pięć plastikowych ustników wielokrotnego użytku, niezbędnych do poprawnego działania sprzętu. Wewnątrz opakowania znajdziemy jeszcze instrukcję obsługi oraz dokument potwierdzający przeprowadzenie wstępnej kalibracji. Bardzo istotnym elementem zestawu jest zasuwane na zamek, twarde etui o wymiarach 7,5 x 13 x 4,5 cm. Wewnątrz znajdziemy miejsce nie tylko na umieszczenie alkomatu, ale także na wszelkie akcesoria mu towarzyszące, a nawet na jakieś własne "szpargały".

Alkomat mierzy 11,8 x 5,4 x 1,8 cm, więc na spokojnie zmieści się do kieszeni nawet damskich spodni. Wraz z bateriami waży zaś 120 gramów. W sklepach dostępny jest w ciemnoniebieskiej oraz żółtej wersji. Tworzywo obudowy jest matowe, nie ślizga się w dłoni i niespecjalnie się też brudzi. "Znaki szczególne" urządzonka to wnęka na ustnik na lewym boku, pod którą znajdziemy też wielofunkcyjny przycisk. Na odwrocie zaś znajdziemy klapkę na dwie baterie AA, a tuż nad nią maskownicę głośnika, ponieważ alkomat wydaje także sygnały dźwiękowe. Front to już z kolei bardzo jasny, monochromatyczny wyświetlacz, który wyświetla przede wszystkim liczbę promili, i który fabrycznie zabezpieczony został przezroczystą folią. Natomiast prawa krawędź to wylot powietrza. Tak naprawdę zabrakło mi tu jedynie miejsca, w którym możnaby zainstalować sznureczek zabezpieczający na nadgarstek. Wyświetlacz mógłby też informować o aktualnym poziomie naładowania baterii. Ale nie są to na pewno elementy niezbędne.

Użytkowanie akcesorium jest - tak jak obiecuje producent - rzeczywiście banalnie proste. Wystarczy Przytrzymać boczny (i w zasadzie jednyny) przycisk przez ok. 2 sekundy, zainstalować ustnik na bocznej ściance, wcisnąć raz jeszcze przycisk, a gdy na niebiesko podświetli się ring wokół ustnika, zacząć weń wdmuchiwać powietrze. Po 5 sekundach tej czynności, usłyszymy charakterystyczny dźwięk, po którym na ekranie wyświetli się wynik z testu. Kolejne 5 sekund wciskania bocznego przycisku sprawi, że na ekraniku pojawi się napis OFF, zaś alkomat się wyłączy. Co jeszcze można napisać o urządzeniu Alcolife Free? Chociażby to, że jego czujnik (w razie awarii) jest wymienialny oraz to, że potrafi pracować w zakresie temperatur 0 do +40 stopni C. Ustniki są przy tym wielokrotnego użytku, ale jeśli koniec końców po kilku miesiącach nam ich zabraknie (ze względów higienicznych), to trzeba wiedzieć, że na oficjalnej stronie producenta jesteśmy w stanie zakupić kompatybilne ustniki w cenie zaledwie 1,60 zł za sztukę.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »