Aktualizacja Windows 10 nr KB5001330 przyczyniła się do spadku wydajności gier. Na szczęście z problemem już się uporano
Od jakiegoś czasu można się łudzić, że Microsoft dojrzał już do tego wieku, aby móc bez przeszkód wypuszczać kolejne aktualizacje. Takie wnioski mogliśmy wyciągnąć już przed dwoma laty, a więc tuż po decyzji Microsoftu odnośnie nowego modelu instalacji kolejnych aktualizacji. Mowa o rozwiązaniu, w którym użytkownik może odsunąć w czasie nową aktualizację i uruchomić proces jej instalacji w dogodnym dla siebie momencie. Takie rozwiązanie, które wcześniej znane było z edycji Windows 10 Pro i Enterprise mają dziś już wszyscy. Okazuje się jednak, że nie wyeliminowało ono do końca problemów z wadliwymi aktualizacjami. Wielu użytkowników bowiem wciąż pobiera i instaluje każdą nową paczkę aktualizacji tuż po jej wydaniu. Problem nie leży jednak tylko w pośpiechu. Czasami nawet odczekanie miesiąca od wydania również nie przynosi gwarancji niewadliwego działania.
Wielu użytkowników Windows 10 zmaga się z problemami związanymi z update'ami nr KB5001330 i KB5000842. Powodują one spadki wydajności w grach. Wadliwy kod miał zostać na szczęście wycofany z naszych komputerów zdalnie najpóźniej do końca wczorajszego dnia. Jedyne co musimy więc zrobić, by pozbyć się problemów, to restart systemu.
Pierwszy Oculus Gaming Showcase za nami. Pokazano szczegóły Resident Evil 4 VR i zapowiedziano nowe gry
Aktualnie wielu użytkowników systemu Windows 10 zmaga się z kolejnym problemem związanym z update'ami nr KB5001330 i KB5000842. Jak się okazuje aktualizacje te spowodowały poważne kłopoty z grami na PC. Obejmowały one przycinanie się obrazu (stuttering) jak i spore spadki liczby klatek na sekundę. Dużo niższą wydajność w grach otrzymują też osoby, grające na kilku monitorach. Choć Microsoft nie podał jak duża część użytkowników Windowsa 10 boryka się z tym problemem, to najwyraźniej było ich wystarczająco wielu, by do dyskusji o nowych łatkach dołączył się sam przedstawiciel NVIDII na forum Zielonych.
TOP 10 serwisów alternatywnych dla YouTube, czyli gdzie oglądać materiały wideo, jeśli YT nie spełnia naszych oczekiwań
Po zgłoszeniach problemów z grami przez forumowiczów, administrator od razu zasugerował odinstalowanie najnowszej aktualizacji (KB5001330) jak i tej, która miała miejsce chwilę wcześniej (KB5000842). Na szczęście Microsoft już opracował rozwiązanie, którym jest zdalne usunięcie wadliwego kodu (mechanizm KIR). Oznacza to, że użytkownik nie musi bawić się w odinstalowanie wspomnianych aktualizacji czy instalowanie nowej. Jak twierdzi bowiem Microsoft, usunięcie wadliwego kodu miało nastąpić na przestrzeni minionego weekendu. Wszystko co musi zrobić użytkownik, by pozbyć się problemu, to restart systemu.