AirBar - dotyk w ekranie każdego laptopa za jedyne 69 USD
Coś, co jeszcze kilkanaście lat temu było nie do pomyślenia, czyli sterowanie dotykiem, jest dzisiaj na porządku dziennym. Każdy z nas styka się z tym przynajmniej raz dziennie - przy korzystaniu ze smartfona, zamawianiu śmieciowego jedzenia w McDonaldzie czy po prostu kupnie biletów w komunikacji miejskiej lub na seans w kinie. Co prawda technologia ma swoje minusy, jak chociażby brak współpracy w zimę, jeśli nie posiadamy dedykowanych rękawiczek czy znacznie mniejszą dokładność od kursora to jednak jest również bardzo wygodna. Niestety, w momencie gdy chcemy z niej skorzystać także przy komputerze zmuszeni jesteśmy do sporej inwestycji w odpowiednią jednostkę. Tak było przynajmniej do tej pory, gdyż do sprzedaży trafił właśnie sensor AirBar.
Do sprzedaży trafił na razie wariant tylko dla monitorów o przekątnej 15,6".
Firmą odpowiedzialną za prezentowany dzisiaj produkt jest szwedzkie Neonode. Jeśli ktoś jest fanem telefonów lub czytników e-book to nazwa ta mogła obić mu się już o uszy. W przeszłości, na długo przed szaleństwem związanym z pierwszą generacją Iphone'ów, produkowali oni dotykowe słuchawki podobne do dzisiejszych rozwiązań. Z czasem jednak zbankrutowali i rozpoczęli na nowo, tym razem skupiając się na rozwijaniu swojej technologi dotykowej zForce i implementacji jej w elektronicznych czytnikach. Wyszło im to całkiem sprawnie, gdyż z tego rozwiązania korzystali giganci tacy jak Sony czy Koobe. Teraz Szwedzi postanowili uderzyć w diametralnie inny rynek - laptopy.
AirBar to w dużym skrócie pasek z sensorami optycznymi, który korzysta z dopracowanej i autorskiej technologii zForce. Zależnie od przekątnej ekranu ma inne wymiary, dla 15,6 cala jest to 373 x 5 x 12 milimetrów. Urządzenie zasilane jest przez kabel USB, pobór mocy wynosi około 50 mW podczas pracy oraz 5 mW w stanie spoczynku. Mocowane jest do laptopa, zaraz pod ekranem, za pomocą dyskretnych magnesów. Jeśli na pokładzie naszej jednostki jest Windows 8, 8.1 lub 10 zyskujemy od teraz możliwość pracy przy pomocy dotyku. Nie chodzi o same palce, a również wszystkie inne obiekty grubsze niż 5 milimetrów. Dokładna zasada działania jest oczywiście tajemnicą, wiemy jednak, że rozchodzi się tutaj o wiązki świetlne. Docelowo producent chce oferować modele dla trzech rożnych przekątnych - 13,3, 14 oraz 15,6 cala. Niestety, aktualnie w sprzedaży jest tylko ten ostatni. Wyceniono go na 69 dolarów, a dostawa do Polski kosztuje kolejne 10 dolarów. Czas oczekiwania to... około 3 tygodni. Na pewno jest to niecodzienna ciekawostka, pytanie tylko jak dokładna?
Powiązane publikacje

HP zapłaci miliony za oszukiwanie klientów. Wodoodporne klawiatury okazały się fikcją. Które modele objęto pozwem?
26
Microsoft Surface Laptop 7 AI z procesorami ARM Snapdragon X Elite zostały oznaczone jako często zwracane
25
Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
40
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23