AIMP 4 - Odtwarzacz zyskał nowy, płaski interfejs
Muzyka jest czymś, z czym niektóre osoby nie mogą się rozstawać podczas normalnego codziennego funkcjonowania, także podczas pracy przy komputerze. Na całe szczęście od lat nie jesteśmy skazani na używanie np. Windows Media Playera, zastąpić go możemy oprogramowaniem stworzonych przez innych programistów. Dziś zadebiutowało finalne wydanie najnowszej odsłony odtwarzacza AIMP. Ten program z rosyjskim rodowodem króluje na komputerach milionów użytkowników od dobrych kilku lat. Sporo użytkowników wybrało właśnie jego po tym jak niezwykle popularny Winamp dostał swoistej zadyszki i przestał być przykładem lekkiego oprogramowania. Najnowszy AIMP na szczęście nadal jest lekki, ale nie oznacza to, że spodoba się każdemu. Nowa domyślna skórka idzie z czasem i modą na spłaszczony interfejs.
Nowy AIMP to nie tylko płaski interfejs, ale także zintegrowana, rozbudowana biblioteka muzyczna i inteligentne listy odtwarzania.
Zmiany widać już po pierwszym uruchomieniu. Interfejs został kompletnie przebudowany, teraz przypomina oprogramowanie tworzone w ostatnim czasie przez Microsoft i Google tj. okna, przyciski i kontrolki spłaszczono, pozbyto się także bogactwa kolorystycznego w miejsce wyraźnych różnic w kontraście. Okno aplikacji jest znacznie większe, a to ze względu na wyraźniejsze wyeksponowanie biblioteki multimedialnej i listy odtwarzania. Przycisków jest teraz także znacznie mniej ze względu na ukrycie niektórych opcji w podręcznych zakładkach i menu kontekstowym. Dla dotychczasowych użytkowników nowy wygląd może to stanowić problem, na szczęście istnieje możliwość przełączenia się na starą skórkę po jej wcześniejszym doinstalowaniu.
Jeżeli jednak zdecydujemy się na nową odsłonę, szybko docenimy nowości zawarte w programie: biblioteka umożliwia szybkie dodawanie nowych utworów i katalogów, przeglądanie ich w formie rozwijanego drzewa, radzi sobie także lepiej z plikami umieszczonymi w sieci. Autorzy dodali do niej również opcję do wyszukiwania i czyszczenia listy z nieistniejących plików, a także ulepszyli opcje związane z sortowaniem. W nowym AIMP-ie skorzystamy także z tzw. inteligentnych list odtwarzania. Wystarczy, że użytkownik określi pewne kryteria, a aplikacja samodzielnie dobierze odpowiednie utwory do umieszczenia na liście odtwarzania. Wizualnie program stał się znacznie większy, ale nie można odmówić mu teraz ani czytelności, ani wygody obsługi. Poprzednia odsłona nie mogła pochwalić się tego typu atutami i dla początkujących użytkowników była przytłaczająca.
Wraz z aplikacją otrzymujemy konwerter audio (umożliwia konwertowanie muzyki w różnych formatach), a także edytor tagów zgodny z ID3v2, APEv2, M4A i Vorbis. Oba te elementy również zostały wizualnie odświeżone. Producent zadbał także o poprawę szybkości wszystkich animacji występujących w AIMP-ie, dzięki temu aplikacja powinna reagować na nasze polecenia znacznie żwawiej. Program swoje główne zadanie, czyli odtwarzanie muzyki wciąż realizuje w iście śpiewający sposób.
Pobierz AIMP 4.0
Powiązane publikacje

Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
22
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28
Windows 11 - kwietniowe aktualizacje systemu i zabezpieczeń powodują błędy BSOD, a także problemy z logowaniem
78