8874 - niezależna gra akcji rozgrywająca się w Wałbrzychu

8874 to dość tajemniczo brzmiący tytuł niezależnej gry komputerowej, której akcja będzie się toczyć w Wałbrzychu. Rzeczywiste miejsca i budynki zostaną przeniesione do wirtualnego świata za pomocą techniki fotogrametrii. Tam, spowite mgłą i mrokiem, staną się tłem dla przygód chłopca starającego się dowiedzieć, czy to jawa czy sen i co mu się właściwie przydarzyło. Po pierwszym rzucie oka na screeny i trailer przychodzą na myśl tytuły takie jak Limbo, Inside czy też Deadlight. Zapowiada się, więc ciężki klimat i zręcznościowa rozgrywka 2D. Na 8874 jednak trochę poczekamy. Przynajmniej rok, według jej Tomasza Góry. Tytuł powstaje „po godzinach”, jako niezależny projekt GroundUp Studio.

8874 to niezależna gra, której akcja dzieje się w Wałbrzychu. Dzięki fotogrametrii zwiedzimy lokacje znane z rzeczywistości.

Fabuła gry jest jeszcze niesprecyzowana. Jako mały chłopiec budzimy się w nieznanym sobie miejscu i naszym zadaniem będzie dowiedzieć się, co właściwie nam się przytrafiło. Ruszamy więc naprzód w tajemnicze lokacje, próbując rozwiązać zagadkę. By osiągnąć cel przyjdzie nam zwiedzić lokacje doskonale znane wszystkim mieszkańcom Wałbrzycha. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Z czasem okazuje się, że miejsca te są jednak bardziej tajemnicze i nierzeczywiste niż mogłoby się wydawać.

Odzwierciedlenie w grze autentycznych miejsc i budynków, budzi równie duże zainteresowanie, co cała reszta projektu. By przenieść dany obiekt do silnika gry, która wykorzystuje Unreal Engine 4, zostanie on sfotografowany ze wszystkich stron. W tym celu użyte zostaną między innymi drony. Następnie za pomocą fotogrametrii zdjęcia te zostaną połączone w model 3D, który zostanie wrzucony do gry. Technika jest wykorzystywana coraz częściej, a co ciekawe nie jest to też pierwszy raz, gdy Wałbrzych i okoliczne tereny zostały poddane temu procesowi. Miało to już miejsce w „Zaginięciu Ethana Cartera”, choć wtedy Wałbrzych udawał Red Creek Valley.

Na produkcję przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Powstaje ona dopiero od półtora miesiąca i według słów jej twórcy Tomasza Góry, prace nad nią potrwają przynajmniej rok. Trudno powiedzieć czy jest to długi, czy krótki termin, biorąc pod uwagę, że nad grą pracuje nieduża ekipa. I robi to po godzinach, jako dodatkowe zajęcie. Wszyscy to jednak pasjonaci i miłośnicy Wałbrzycha. Dla przykładu utwory, jakie usłyszymy w grze będą pochodziły z płyty „SPG Dystrykt” lokalnego artysty, rapera i producenta muzycznego z grupy Trzeci Wymiar – Nullizmatyka.