Recenzja 70mai M310. Czy tani wideorejestrator za 199 zł może być dobry? Zobacz przykładowe filmy w dzień i w nocy

70mai M310 - podsumowanie

70mai M310 to tania kamera samochodowa za 199 zł. W tej cenie nie można oczekiwać wszystkiego, ale na szczęście w tym przypadku na wiele kompromisów nie trzeba iść. Najbardziej brakuje tutaj  odbiornika GPS, który pozwoliłby nanosić dane o geolokalizacji i potencjalnie również prędkości na nagrywane filmy. Na szczęście nie zabrakło trybu parkingowego, z wykrywaniem kolizji i nagrywaniem zwykłym oraz poklatkowym. Może on działać z ograniczeniem czasowym do 24 godzin albo całkowicie bez ograniczeń, czyli w praktyce aż do momentu, gdy napięcie na akumulatorze spadnie do wartości minimalnej dopuszczalnej przez adapter. Rozdzielczość maksymalna to 2304 x 1296 px, czyli zauważalnie więcej, niż Full HD. Płynność maksymalna to 30 kl/s i nie można jej podnieść poprzez zmniejszenie rozdzielczości, ale te 30 kl/s wystarcza. Jakość nagrań dziennych jest po prostu dobra w tej klasie cenowej, zazwyczaj nie ma problemu z odczytaniem numerów rejestracyjnych. W nocy jest gorzej, ale wciąż akceptowalnie, zwłaszcza za te pieniądze, choć o odczycie numerów można raczej zapomnieć. Kolejnym atutem jest to, że 70mai M310 jest bardzo mały. Ten wideorejestrator nie ma wbudowanego wyświetlacza, więc w praktyce jest niewiele większy od niektórych kamer tylnych. Zajmuje bardzo mało miejsca, nie zasłania widoku przez przednią szybę (można go schować za lusterkiem), a obsługuje się go za pomocą komend głosowych lub aplikacji na telefon. Oczywiście do wad zaliczam to, że komendy głosowe są tylko po angielsku, ale do “record video” ludzie się przyzwyczaili, więc możliwe, że do “lock the video” też się przyzwyczają. Ogólne wrażenia są takie, jakich oczekiwałem od marki 70mai, czyli pozytywne. Kamera samochodowa M310 to prawie idealny przykład na to, że można coś zrobić tanio i dobrze. Gdyby jeszcze miała ten GPS…

70mai M310 robi dobre wrażenie pod względem jakości filmów dziennych, jakości wykonania, łatwości obsługi (pomimo braku wyświetlacza), a oprócz tego ma jeszcze funkcjonalny tryb parkingowy. Co prawda nie ma wbudowanego odbiornika GPS, ale poza tym jest to jedna z najlepszych kamer samochodowych do 200 zł.

Można znaleźć konkurentów w podobnej cenie, choć subiektywnie odnoszę wrażenie, że wybór nie jest duży. Są tanie modele takich firm, jak np. Navitel czy Xblitz, a do tego masa bardzo mało znanych marek chińskich. Jednak moim zdaniem jedną z alternatyw może być Mio MiVue J30 za około 220 - 250 zł, ale on nie ma nie ma trybu parkingowego. Wyszedł już co prawda nowszy model MiVue J35, jednak kosztuje on około 320 zł, więc jest znacznie droższy od 70mai M310 za 199 zł. Podsumowując, można stwierdzić, że 70mai M310 wyróżnia się w swojej klasie cenowej i jeśli ktoś zdecydowanie częściej jeździ w dzień, niż w nocy, to kamera ta jest po prostu warta uwagi i godna polecenia. Nie płacisz wiele, a masz spokojniejszą głowę. Daj znać w komentarzu, co sądzisz o tym modelu wideorejestratora. Czy Twoim zdaniem warto go kupić, czy może masz inny model na oku? Podziel się opinią.

70mai M310
Cena: 199 zł

Tryb parkingowy z wykrywaniem kolizji Opcja nagrywania poklatkowego Obsługa za pomocą aplikacji na smartfonie Dobra jakość filmów w dzień i niezła w nocy Małe wymiary, brak wbudowanego wyświetlacza Szereg przydatnych komend głosowych Rozdzielczość wideo 2304 x 1296 px Kamera nie nagrzewa się nadmiernie Dobra jakość wykonania Komendy głosowe tylko po angielsku Brak wbudowanego odbiornika GPS

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5