60 urodziny tranzystora
Kiedy w laboratoriach firmy Bell Telephone skonstruowano pierwszy tranzystor, nikt nie przypuszczal że będzie to jeden z najważniejszych wynalazków XX wieku. Urządzenie, które zmieniło bieg historii. Dziś tranzystor jest fundamentalnym składnikiem wszelkich urządzeń elektrycznych i ciężko wyobrazić sobie, jak wyglądałby świat, gdyby nigdy nie doszło do jego odkrycia. Jest jednym z najlepszych przykładów, na którym można pokazać szybkość rozwoju technologii.
Początkowo jeden tranzystor mieścił się ledwo pod kopułką wielkości słoika po ogórkach. Jednak w obecnych czasach w jednym procesorze upchniętych jest już nawet kilkaset milionów tranzystorów. Thomas De Maesschalck z serwisu DarkVision Hardware zaprezentował ciekawe porównanie. Zauważył on, że cena jednego tranzystora spadła od roku 1968 około milion razy. Gdyby ceny samochodów malały w tym samym tempie, kosztowałyby dziś mniej więcej jednego centa za sztukę. Z tranzystorem nierozłącznie związane jest tak zwane Prawo Moore'a. W 1965 roku jeden z założycieli firmy Intel, Gordon Moore, sformułował zdanie, które przeszło do historii branży półprzewodników. Przewidział on w nim, że liczba tranzystorów w jednym chipie będzie podwajana średnio co dwa lata. To prawo spędzało sen z powiek producentom scalaków przez wiele lat, gdyż sprawdzało się z zadziwiającą dokładnością i nie sposób było go obejść. Dopiero ostatni szybki postęp technologiczny zaczął coś w tej kwestii zmieniać i w roku 2006 sam Moore przyznał, że jego obowiązywanie ma się ku końcowi.