6-rdzeniowy procesor Intel Coffee Lake zidentyfikowany w CPU-Z
Na temat Coffee Lake'ów powiedziano już dużo, jednak nadal brakuje jakichś potwierdzonych czy pewnych informacji o konkretnych modelach. Pewni możemy być w zasadzie tylko tego, że serii Core i7 ujrzymy 6-rdzeniowe/12-wątkowe układy, jednak według ostatnich plotek podobne chipy pojawią się również w rodzinie Core i5, tyle, że bez technologii HT. Szykuje się zatem spory przeskok w wydajności wielowątkowej względem poprzednich generacji. Zanim jednak będziemy mogli je przetestować, musimy zadowalać się różnej maści przeciekami. Tych akurat nie brakuje. Po niedawnych informacjach o oznaczeniach i specyfikacji kilku modeli przychodzi pora na zrzut ekranu z programu CPU-Z, który prezentuje parametry wersji inżynieryjnej procesora Coffee Lake.
Specyfikacja tego procesora najbardziej pasuje do wczesnej wersji Intela Core i7-8700K z ostatnich przecieków. Sporo wartości się jednak nieco różni, dlatego bezpieczniej będzie nic nie wyrokować.
Jak to jednak często bywa w takich przypadkach, nie wszystkie wartości mogły zostać prawidłowo podane - w końcu mowa o wczesnej wersji chipu, który może być źle odczytywany przez samą aplikację. Przyjrzyjmy się jednak najważniejszym danym. Pomijając z oczywistych względów oznaczenie niniejszego układu, mamy tutaj do czynienia z 6-rdzeniowym/12-wątkowym procesorem wykonanym w litografii 14 nm, który wykorzystuje podstawkę LGA 1151. TDP ustalone jest na 80 W, co może być błędną informacją, bowiem ostatnie plotki odnośnie podobnego modelu wskazywały na 95 W.
Intel Coffee Lake w GeekBench, wydajność jak Ryzen 5 1600X
6-rdzeniowe chipy Coffee Lake nawet w serii Intel Core i5?
Coffee Lake pracuje z domyślną częstotliwością 3,5 GHz, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę maksymalny mnożnik (43) łatwo policzyć, że w trybie Turbo taktowanie może wzrosnąć do 4,3 GHz. Warto również wspomnieć o pamięci podręcznej cache L3, której mamy w sumie 12 MB. Specyfikacja tego procesora najbardziej pasuje do wczesnej wersji Intela Core i7-8700K z ostatnich przecieków. Sporo wartości się jednak nieco różni, dlatego bezpieczniej będzie nic nie wyrokować. Pozostaje nam tylko czekać na więcej informacji.