Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

45nm według Intela

ryba | 28-06-2008 14:41 |

Postęp technologiczny to nieodzowny element świata IT. Nie inaczej mogło być z procesorami Intela. Po rewelacyjnej serii procesorów z rodziny Conroe przyszła pora na ich następców. Penryn, bo taką nazwą sygnowana jest nowa rodzina produktów, trafił w nasze ręce i nie omieszkamy sprawdzić ich wydajności w stosunku do swoich starszych braci. Porównamy go również z konkurencyjnymi procesorami firmy AMD. Kto wygra starcie wydajności a kto okaże się najbardziej opłacalnym zakupem przekładając cenę na wydajność? Wszystko okaże się w artykule do którego serdecznie zapraszamy.

Autor: Marcin Rywak – ryba

Wprowadzenie....

Jak potoczyła się historia Conroe? Po rewolucji, jaka nastała dzięki tej rodzinie procesorów, przyszedł czas na coś nowego. Jesienią zeszłego roku światło dzienne ujrzał pierwszy procesor z nowej rodziny Penryn – QX9650 (Yorkfield). Tym razem Intel przyjął inną strategię wprowadzania procesorów na rynek niż poprzednio. Jedynymi procesorami z serii Extreme są procesory czterordzeniowe, które są de facto dwoma dwurdzeniowymi konstrukcjami na jednym PCB. Dopiero po nowym roku na rynek trafiły procesory dwurdzeniowe (Wolfdale) z 6MB Cache L2. Wersje czterordzeniowe dla zwykłych użytkowników trafiły do sklepów późną wiosną (Yorkfield 6 i 12MB Cache L2). Dopiero niedawno na sklepowe półki trafił najniższy model nowej rodziny z 3MB Cache L2 – test już wkrótce na łamach naszego portalu ;). Dość zakręcona polityka wprowadzania procesorów na rynek, lecz nie tym będziemy zajmowali się w dzisiejszym teście.

Co nowego wprowadza nowa architektura Penryn w stosunku do Conroe?

Przede wszystkim, nowe procesory są produkowane w procesie technologicznym 45nm, zamiast dotychczasowych 65nm. Jak doskonale wiemy z doświadczenia, taki zabieg ma na celu obniżenie zapotrzebowania na energię (mniejsze napięcie zasilające). Reasumując, ma to na celu zwiększenie taktowania, przy mniejszym napięciu, co pozwoli zachować dotychczasowy pobór energii i poziom wydzielanego ciepła. Dodatkowo, Intel zastosował nowy rodzaj materiału do wykonania elektrody bramki tranzystora ze związków metalicznych. Tlenek krzemu (SiO2) zastąpiono materiałami takimi jak: tytan, cyrkon i hafn, co pozwoliło na zwiększenie stałej dielektycznej prawie czterokrotnie. Nowe metalowe bramki i izolacja High-k (hafn) pozwoliły 10-krotnie zmniejszyć upływy prądu bramek – oszczędność energii, a zarazem o 30% zmniejszyć zapotrzebowanie na energię do przełączania owych bramek. Jakby nie patrzeć, zmiany dość ambitne, co wróży nam niemalże doskonałe możliwości overclockingu. Nie możemy również zapomnieć, że zmniejszenie procesu technologicznego to redukcja kosztów produkcji jednego chipu, a co za tym idzie, cena końcowa dla konsumenta również ulega zmianie... na lepsze ;).

To były zmiany technologiczne w procesorze, sama architektura pod względem wydajnościowym również została poddana modyfikacjom.

- Pamięć Cache drugiego poziomu uległa zmianie - zamiast 4MB do dyspozycji mamy procesory w wersji 3 oraz 6MB, a w przypadku procesorów Quad Core wartości należy podwoić. Dodatkowo zwiększono stopień powiązania z pamięcią Cache procesora. 16-krotne powiązanie zastąpiono 24-krotnym, co poprawia przepustowość. Zwiększono również efektywność używania pamięci. Dzięki tzw. “Split load cache enhancement" możemy sprawnie odczytywać dane z dwóch różnych części pamięci Cache nawet dwukrotnie szybciej.

- Dodano obsługę kolejnego zbioru instrukcji SSE, tym razem z numerkiem 4. Ma to usprawnić działanie aplikacji multimedialnych obsługujących owe instrukcje.

- Fast Radix-16 Divider – Nowy algorytm dzielenia (jak również i pierwiastkowania). Conroe posiadało Radix-4, co umożliwiało operację na 2 bitach podczas jednego cyklu zegara. Nowe wersja operuje już na 4 bitach w trakcie jednego cyklu zegara, co teoretycznie daje nam wzrost wydajności o ok. 40%. Zmiana oczywiście jest w przypadku operacji na liczbach stało- i zmiennoprzecinkowych.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.