10 nm procesory Intela pojawią się najwcześniej za rok

Wielu różnych producentów elektroniki stopniowo przechodzi na coraz to niższy proces technologiczny. Na przykład AMD jeszcze rok temu wydało Ryzeny w litografii 14 nm, a niedawno wydało ich odświeżoną wersję już w 12 nm. Na rynku procesorów mobilnych także nikt nie próżnuje - aktualne topowe układy wykonywane są w 10 nm, a wszyscy już powoli szykują się na 7 nm. Oczywiście wszystkie te procesy różnią się jakością, jednak i tak można odnieść wrażenie, że daleko w tyle zostaje tutaj słynny Intel ciągle wydający procesory w litografii 14 nm. Tak będzie musiało być jeszcze przez... rok. Niestety. Problemy z przejściem na autorski proces 10 nm są najwidoczniej nie do przejścia. A konkurencja ucieka...

Nowe procesory nadejdą zapewne nie wcześniej niż w trzecim kwartale 2019 roku. Ich produkcja powinna rozpocząć się kilka miesięcy wcześniej.

Podczas konferencji z inwestorami Intel omówił nie tylko swoje sukcesy finansowe. Poruszona została także kwestia dłuuuugo wyczekiwanych chipów 10 nm. Cóż, w tej sprawie znowu nie ma dobrych wieści. Początkowo planowano wydać te procesory jeszcze w 2015 roku (!), jednak uzysk z nowej technologii nadal daleki jest od zadowalającego i potrzeba jeszcze sporo czasu, by wszystko sprawowało się jak powinno. W materiale źródłowym możemy przeczytać, że premiera układów planowana jest w okolicach Holiday 2019, co można różnie rozumieć. Najwygodniej będzie przyjąć, że nowe procesory nadejdą nie wcześniej niż w trzecim kwartale przyszłego roku. Ich produkcja powinna rozpocząć się kilka miesięcy wcześniej.

Intel potwierdza opóźnienie 10 nm procesu technologicznego

AMD Zen 2 może przynieść 15% wzrost IPC plus osiem rdzeni w CCX

Oczywiste jest, że do tego czasu Intel nadal będzie korzystał z litografii 14 nm, która producent zastosował już Broadwellu, Skylake, Kaby Lake, Coffee Lake i zastosuje także w chipach Whiskey Lake (Core 9000). Mamy tylko nadzieję, że rzeczywiście warto czekać na przyszłoroczne jednostki i różnica względem dotychczasowych będzie wyraźna. Pamiętajmy, że AMD za rok będzie już pewnie wydawał Ryzeny 3000 w 7 nm, a jeszcze w tym roku mogą pojawić się pierwsze serwerowe układy EPYC właśnie w 7 nm. Jedno jest pewne - w przyszłym roku na rynku procesorów będzie bardzo ciekawie.