Windows Phone będzie tracił udziały do połowy przyszłego roku

Jakiego smartfona kupić? Czy powinien być on wyposażony w system operacyjny Android, a może Windows Phone lub iOS? Na to pytanie tak naprawdę nikt nie zna odpowiedzi, aczkolwiek często spotykamy się z opiniami chwalącymi tylko i wyłącznie jedną platformę stworzoną przez Google, Microsoft lub Apple. Nie ulega wątpliwości, że każda z nich ma swoje zalety i wady, ale ich określenie również zależy od indywidualnych preferencji użytkownika. Gdybyśmy skupili się tylko i wyłącznie na udziałach w rynku, to najlepszym mobilnym systemem operacyjnym zostałby oczywiście Android - urządzenia wyposażone w oprogramowanie od Google w dalszym ciągu sprzedają się najlepiej i żadna inna platforma nie jest w stanie im zagrozić. Każda firma rozwijająca własny mobilny ekosystem powinna mieć przygotowaną strategię działania na kilka miesięcy do przodu, a Microsoft zdaje się dreptać w miejscu i czekać na lepsze czasy związane z premierą kolejnego systemu.

Kondycja platformy Windows Phone nie wygląda zbyt dobrze,

Udziały Windows Phone w rynku cały czas spadają, a taki trend ma utrzymać się co najmniej do połowy przyszłego roku. Głównym powodem słabnącej pozycji Microsoftu jest ograniczona ilość premier high-endowych modeli mogących pociągnąć całe serie do przodu - producenci skupili się na wydawaniu smartfonów z niskiej i średniej półki, które nie są zbyt opłacalne i często zostają zjadane przez konkurencyjne urządzenia z Androidem. W trzecim kwartale tego roku dostarczono 9 milionów urządzeń z Windows Phone, co stanowi około 3% całego rynku smartfonów. Warto wspomnieć, że rok wcześniej udział smartfonów z systemem Microsoftu wynosił 3,6%.

W tym samym czasie (Q3 2014) urządzenia z Androidem zajęły 83,1%, natomiast Apple wraz ze swoimi modelami iPhone uzyskał 12,7%. Firma z Redmond przejechała się także na współpracy z chińskimi producentami, którzy mieli ochoczo przyjąć propozycję stworzenia wielu modeli z Windows Phone. Wszystko wskazuje na to, że jedynym ratunkiem dla całej platformy będzie premiera Windows 10 oraz kolejnych high-endowych modeli korzystających z nowego systemu. Ale na to wszystko poczekamy jeszcze kilka miesięcy.

Źródło: DigiTimes