Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - Rozrywka w terenie

Lenovo Yoga Tab 3 Plus - Wykonanie i wygląd zewnętrzny

Dobre pierwsze wrażenie to często połowa sukcesu, a w urządzeniach mobilnych odpowiada za nie zazwyczaj opakowanie, w którym produkt do nas przyjedzie. Tutaj Lenovo zdecydowanie odrobiło lekcje. Bohater dzisiejszego testu zapakowany jest w estetyczne pomarańczowe pudełko z białą, pokrytą delikatną fakturą pokrywą, na której widnieje duże logo produktu. Całość wygląda elegancko, a mimo to przykuwa wzrok za sprawą doboru kolorów. Drobiazg, a cieszy. W środku znajdziemy oczywiście sam tablet, a także kabel USB typu C, ładowarkę oraz komplet dokumentacji. Wszystkie dodatki podobnie jak w produktach Lenovo popakowane są skrzętnie w pudełka, co ułatwia zachowanie w nich porządku. Jest to kolejna rzecz, która może nie przeważy na decyzji o kupnie urządzenia, ale na pewno pozostawia dobre wrażenie. Samo wyposażenie jest natomiast dość podstawowe, jednak wszystko co najpotrzebniejsze w opakowaniu znajdziemy. Można niby pomarudzić na brak słuchawek, jednak w przypadku tabletu byłby to zarzut mocno wymuszony.

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc3]

Swoim designem Lenovo Yoga Tab 3 Plus na pewno wyróżnia się na tle konkurencyjnych tabletów. Zawdzięcza to głównie nietypowej konstrukcji, gdzie jedna z krawędzi została odpowiednio pogrubiona, dzięki czemu może robić zarówno za zawias dla nóżki, jak i umożliwia zmieszczenie bardziej pojemnego akumulatora. Dodatkowo pozwoliła projektantom na wyrwanie się nieco z ograniczeń narzucanych przez standardową bryłę tabletu, dzięki czemu urządzenie nie wygląda jak kolejna przerośnięta kafelka. Unikalny styl podkreślają dodatkowo takie akcenty jak skóropodobna faktura na tylnej części obudowy (mocno zbierająca bród) czy ozdobna kratka głośników. Co prawda samemu do tej grupy nie należę, ale nie zdziwiłbym się, gdyby wiele osób uznało Yogę Tab 3 Plus za zbyt krzykliwą. Osobiście natomiast doceniam starania producenta by wyróżnić się na tle konkurencji, choć widziałem już ładniejsze tablety.

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc4]

Z frontu tablet nieodparcie kojarzy mi się ze starymi monitorami. Sam ekran jest bowiem otoczony stosunkowo szeroką czarną ramką, pod którą jeszcze dodatkowo znalazło się miejsce na szeroki na grill osłaniający cztery głośniki. Nadaje to sprzętowi dość nietypowe proporcje. Po lewej stronie ekranu umieszczono obiektyw aparatu, natomiast po prawej logo. Ulokowanie tych dwóch ostatnich elementów w połączeniu z wyprofilowanym bokiem może nie tyle wymusza, co mocno sugeruje trzymanie tabletu w pionie lewą ręką, a to pewnie nie dla każdego będzie wygodnym rozwiązaniem. Z tyłu, tak jak już wcześniej wspomniałem, znalazło się miejsce dla wykończenia z czarnego tworzywa imitującego swoją fakturą skórę, na którym znajdziemy wielkie logo rodziny Yoga. Poniżej zgrabnie w obudowę wkomponowana jest nóżka tabletu, a w jej centrum rzuca się w oczy połyskujący przycisk służący do zwolnienia jej blokady. Pod nóżką schowała się klapka blokująca dostęp do kart microSIM oraz microSD. Z tyłu urządzenia znajdziemy także główny aparat umieszczony na zawiasie.

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc1]

Po wzięciu tabletu do rąk od razu można wyczuć, że jest stosunkowo ciężki. Trudno się jednak temu dziwić, skoro obudowa została praktycznie w całości wykonana z solidnego kawałka aluminium oraz szkła. Waga przekłada się jednak na wrażenie solidności. Naprawdę jestem spokojny, że Yoga Tab 3 Plus powinna kilka upadków przetrwać bez większego uszczerbku. Samo spasowanie materiałów też jest całkiem niezłe, dzięki czemu wrażenia z obcowania z tabletem są jak najbardziej pozytywne. Urządzenie nieźle leży w dłoniach, choć czuć, że zaprojektowane zostało głównie z myślą o korzystaniu na stojąco. Wynika to chociażby stąd, że przez wyprofilowany grzbiet tablet jest mocno niewyważony. Żeby uniknąć niejasności, to pragnę tylko wspomnieć, że bateria jest oczywiście niewymienialna za sprawą konstrukcji typu unibody.

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc2]

Zanim przejdę do opisywania rozlokowania poszczególnych elementów na krawędziach tabletu, to wspomnę tylko, że poszczególne strony urządzenia będę opisywał w odniesieniu do pozycji stojącej jak na zdjęciach. Jest to o tyle istotne, że Lenovo chyba samo nie było do końca pewne jak te elementy rozmieścić oraz kto z nich będzie korzystać. O tym za chwilę. Górna krawędź urządzenia jest zupełnie pusta; nie znajdziemy tam absolutnie nic. Na prawym boku mamy gniazdo jack 3,5 mm oraz mikrofon. Dolna krawędź ponownie byłaby pusta, jeśli nie liczyć zawiasu mieszczącego w sobie akumulator oraz nóżkę do stawiania urządzenia. Wreszcie na lewym boku umieszczono głośniki do regulacji głośności, które wykonane są z plastiku i mają nieco zbyt płytki skok, a także przycisk zasilania wkomponowany w grzbiet tabletu. Dodatkowo po pierwszym uruchomieniu urządzenia wprawne oko pewnie szybko wyłapie, że właśnie wokół włącznika schowała się dioda powiadomień. Ta świeci niestety tylko na biało, ale można bez problemu skonfigurować kiedy i w jakich okolicznościach powinna się zapalać. Moim zdaniem jest ona nieco zbyt krzykliwa oraz mało praktyczna, ale jest to w znacznej mierze kwestia gustu. Więcej do zarzucenia mam natomiast rozlokowaniu elementów, które świadczy chyba o niezdecydowaniu projektantów. Za sprawą obecności nóżki domyślnym położeniem dla tabletu wydaje się być pozycja horyzontalna z głośnikiem poniżej ekranu. Fakt, że jest ona wyraźnie cięższa od pozostałych krawędzi i wymusza wręcz konkretny sposób trzymania wydaje się to potwierdzać. Tylko jeśli tak, to czemu dostęp do przycisków jest w tej pozycji tak niewygodny? Klawisze są wtedy znacznie za nisko, a do tego obsłużyć je można tylko za pomocą lewej ręki, co wydaje mi się nie mieć sensu przy odsetku użytkowników praworęcznych. Obawiam się, że któryś projektant z Lenovo ma problem z rozumieniem pojęcia "ergonomia".

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc6]

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc7]

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc8]

W tym miejscu warto także pochylić się nad wspomnianą już wielokrotnie nóżką. Ta pozwala na postawienie tabletu na trzy sposoby, a nawet powieszenie go na haku. Muszę przyznać, że choć podchodziłem do tego bajeru dość sceptycznie, to jednak rzeczywiście daje on radę, choć z deklarowanych przez producenta czterech pozycji tylko jedna wydaje się mieć sens - ta widoczna na zdjęciach. Dopóki nie postawimy nowej Yogi w pozycji wyższej niż ok. 40 stopni, to tablet okazuje się być w niej stabilny, a praca na nim o wiele wygodniejsza. W zasadzie jedyny zarzut, jaki mogę postawić nóżce, to jej dość ciężka praca. Podczas rozkładania stawia ona zdecydowany opór, a i podczas składania może być konieczność wsparcia się drugą ręką. To jednak zupełna błahostka w kontekście komfortu, który takie rozwiązanie oferuje użytkownikom.

Test tabletu Lenovo Yoga Tab 3 Plus - z rozrywką w teren [nc5]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 47

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.