Snapdragon czy Exynos? Samsung Galaxy Note 4 N910F vs N910C

We wrześniu ubiegłego roku na targach IFA 2014 odbyła się prezentacja dwóch nowych smartfonów z serii Galaxy Note 4 oraz Galaxy Note Edge - obydwa wymienione modele wyróżniają się sporymi wyświetlaczami, jednak tylko jeden z nich przynosi zupełną nowość w postaci zagiętego ekranu. Galaxy Note Edge jest już przez nas testowany, natomiast standardowa "czwórka" zagościła na naszym portalu w połowie października. Dlaczego po raz kolejny wracamy do modelu, który jest już dostępny w sklepach od kilku miesięcy? Otóż, Samsung po raz kolejny zastosował strategię podzielenia swojej serii na kilka wariantów przeznaczonych na różne rynki. Producent stosował już podobne zabiegi w przeszłości, dzięki czemu bardziej obeznani użytkownicy bardzo szybko połapali się w oznaczeniach modelowych i wybrali swoją wymarzoną wersję. Czym różnią się smartfony Galaxy Note 4 sprzedawane w polskich sklepach? Czy powinniśmy zwracać uwagę na końcową literę znajdującą się w nazwie modelu? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszej publikacji.

Autor: Arkadiusz Pracki

Mogłoby się wydawać, że wchodząc do sklepu i wybierając smartfona Samsung Galaxy Note 4 otrzymujemy dokładnie taki sam model, jak klient z Niemiec, Francji lub Stanów Zjednoczonych. Co więcej, przeciętny klient na pewno będzie miał wrażenie, iż otrzymane urządzenie niczym nie różni się od Note'a zakupionego przez kolegę lub sąsiada - wystarczy jednak zmiana sklepu lub operatora i już możemy mówić o dwóch różnych wariantach, które są przecież sprzedawane na terenie tego samego kraju. Polski oddział Samsunga wprowadzał do tej pory jeden model wyposażony albo w jednostkę od Qualcomma, albo w autorski procesor Exynos. W przypadku serii Galaxy Note 4 zdecydowano się jednak na zmianę strategii, dzięki czemu po raz pierwszy otrzymaliśmy możliwość wyboru układu znajdującego się we wnętrzu kupowanego smartfona. Nie każdy zdaje sobie jednak z tego sprawę i kupując najnowsze urządzenie Samsunga nie zwraca uwagi na oznaczenia znajdujące się na pudełku i pod akumulatorem. Na polskim rynku zadebiutowały dwa główne warianty, czyli SM-N910F i SM-N910C. W naszej wcześniejszej publikacji testowaliśmy pierwszą wersję wyposażoną w jednostkę Qualcomm Snapdragon 805, natomiast w dzisiejszym teście zagościł także model z procesorem Exynos Octa 5433. Oto specyfikacje techniczne dwóch wariatów Galaxy Note 4 (N910C po lewej, N910F po prawej) i nieco starszego Galaxy Note 3:

Jak widać, dwa modele Samsung Galaxy Note 4 różnią się tylko i wyłącznie zastosowaną jednostką SoC - zwykły użytkownik nie będzie w stanie odróżnić SM-N910F i SM-N910C, natomiast spostrzegawczy posiadacze zauważą zapewne brak naklejki Qualcomm 4G (górna krawędź urządzenia) w drugiej wersji. Jest to tak naprawdę jedyny zewnętrzny element, który pozwala na szybkie określenie oznaczenia smartfona. Pozostała część specyfikacji jest taka sama dla obydwu wariantów, więc wciąż otrzymujemy 5,7-calowy wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 5,7 cali, 3 GB pamięci operacyjnej oraz akumulator o pojemności 3220 mAh. Czy rodzaj posiadanego procesora wpływa w jakikolwiek sposób na codzienne użytkowanie smartfona? Dane techniczne wyraźnie wskazują na przewagę jednostki Exynos 5433, która nie tylko posiada więcej rdzeni (o ich rodzaju powiemy coś więcej za chwilę), ale jest także zgodna z 64-bitową architekturą i została wyprodukowana w niższym, 20-nanometrowym procesie technologicznym. Qualcomm Snapdragon 805 teoretycznie wygrywa większym zegarem taktowania oraz lepszym standardem łączności LTE (kategoria 6 zamiast 4).

Qualcomm Snapdragon 805 i Samsung Exynos Octa 5433 to jednostki różniące się ilością rdzeni, układem graficznym, modemem LTE oraz procesem technologicznym.

W przypadku urządzeń mobilnych nic nie jest jednak tak oczywiste, jak wydaje się na początku porównania. Wyniki benchmarków wcale nie przesądzają o wyższości jednego procesora nad drugim - bardzo ważną kwestią jest także czas pracy na jednym ładowaniu oraz odporność na zjawisko throttlingu. Qualcomm przyzwyczaił nas do bardzo gorących jednostek SoC, które potrafią nagrzewać obudowę smartfona do relatywnie wysokich temperatur. W przypadku modelu SM-N910F narzekaliśmy właśnie na dyskomfort podczas grania w wymagające tytuły spowodowany sporą ilością ciepła wydzielaną przez wysokotaktowany, 28-nanometrowy procesor. Autorski procesor Samsung Exynos Octa 5433 ma szansę naprawić błędy swojego kolegi i przekonać niezdecydowanych do wyboru wersji SM-N910C. Do porównania wykorzystamy nasz standardowy zestaw testów, dzięki czemu będziemy mogli ocenić obydwa warianty również na tle innych modeli.

Samsung Galaxy Note 4. Test smartfona prawie doskonałego

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »