HTC Sailfish - wyciekła specyfikacja następcy Nexusa 5X

W odległych czasach, gdy ludzie dopiero odkrywali smartfony, niczym z podziemi wyrosła firma HTC, stając się jednym z czołowych producentów takich urządzeń. Swoją pozycję w dużej mierze zawdzięczała temu, że blisko współpracowała z Google, który odpowiadał za system Android. Pamiętacie HTC Dream (znanym pod nazwą T-Mobile G1), który był pierwszym telefonem z Androidem, albo Google Nexus One, który zapoczątkował popularną serię Nexus? Później drogi obydwu marek się rozeszły i choć próbowano jeszcze nawiązać współpracę przy okazji produkcji Google Nexus 9, to jednak nie była to próba szczególnie udana. Bardzo jednak możliwe, że niebawem będziemy mieli okazję usłyszeć o wspólnych sukcesach HTC i Google, bowiem tajwańska firma ma produkować następcę popularnego modelu Nexus 5X. Urządzenie znane jest póki co pod nazwą kodową "Sailfish", a do internetu wyciekły jego prawdopodobne parametry.

To co wydaje się najbardziej interesujące w podanej specyfikacji to to, że będziemy prawdopodobnie mieli do czynienia z urządzeniem pozycjonowanym nieco niżej niż dotychczasowe Nexusy.

Pierwsze plotki o nowych Nexusach od HTC pojawiły się w kwietniu bieżącego roku. Urządzenia miały nosić nazwy kodowe "Marlin" oraz "Sailfish", jednak nie dowiedzieliśmy się wtedy o nich zbyt wiele. Obecnie dzięki portalowi Android Police poznaliśmy przewidywaną specyfikację tego drugiego. Zgodnie z przeciekiem "Sailfish" ma być następcą Nexusa 5X, a co za tym idzie, będzie posiadał ekran o przekątnej 5" i rozdzielczości FullHD. Za pracę telefonu ma odpowiadać bliżej niesprecyzowany czterordzeniowy procesor o taktowaniu 2,0 GHz wspierany przez 4GB RAM. Z tyłu telefonu znajdzie się miejsce dla aparatu o rozdzielczości 12MP (kamerka z przodu będzie miała 8MP) oraz czytnika linii papilarnych, natomiast na spodzie umieszczono port USB-C oraz głośnik bądź głośniki (jeszcze nie wiadomo czy będzie tylko jeden, czy dwa). Cieszy fakt, że w telefonie znajdzie się miejsce na klasyczne gniazdo mini-jack, o którego odejściu przebąkuje coraz więcej producentów. Nowy smartfon będzie posiadał także 32GB pamięci wewnętrznej, choć nie wiadomo póki co nic o wsparciu dla kart microSD oraz ewentualnej dostępności wersji o innej pojemności. Specyfikację uzupełnia informacja o wsparciu dla standardu Bluetooth 4.2 oraz pojemności baterii 2770 mAh. Ten ostatni parametr odrobinę martwi, ponieważ może sugerować, że nowy Nexus będzie cierpiał na częstą bolączkę poprzedników, czyli krótki czas pracy, jednak o tym będziemy się mogli przekonać dopiero po premierze.

Niestety, portal Android Police nie chciał się podzielić źródłem wspomnianego przecieku, ani także nie przedstawił niczego, co mogłoby informacje uwiarygodnić. Biorąc jednak pod uwagę dotychczasowe doświadczenia z ujawnianymi przez serwis przeciekami można spokojnie uznać powyższe informacje za wiarygodne. Oczywiście nie znaczy, że podana wyżej specyfikacja do premiery urządzenia jeszcze się nie zmieni - w końcu zostało do niej dużo czasu. To co wydaje się interesujące w podanej wyżej specyfikacji to to, że będziemy prawdopodobnie mieli do czynienia z urządzeniem pozycjonowanym nieco niżej niż dotychczasowe Nexusy. Podane informacje sugerują urządzenie z wyższo-średniej półki pokroju np. nowej Xperii X niż realnego konkurenta flagowców. W związku z tym ciekawa jest także kwestia na ile Google zdecyduje się wycenić nowe urządzenie. W tym momencie nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na dalsze informacje. Oficjalna prezentacja nowych urządzeń prawdopodobnie nastąpi na jesień, tak jak miało to miejsce z dotychczasowymi Nexusami.