Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

TP-Link M7350 - Test mobilnego routera dla podróżników

Kamil Śmieszek | 23-04-2015 13:08 |

TP-Link M7350W dzisiejszych czasach właściwie każdy z nas posiada dostęp do Internetu dosłownie w kieszeni. Funkcjonalność smartfona czy tabletu bez dostępu do globalnej sieci ulega bowiem drastycznemu ograniczeniu. Dlatego też popularnie zwany „pakiet internetowy” pozwalający na transfer pewnej ilości danych stanowi najczęściej jeden z podstawowych składników umowy z operatorem komórkowym. Pojawia się tu jeden problem – limit transferu danych wchodzący w skład ofert o w miarę przystępnej cenie bywa zwykle dość mały i obejmuje ledwie 0,5 GB czy 1 GB. Oczywiste jest, że ilość taka wyczerpie się bardzo szybko, szczególnie w dobie stron internetowych przeładowanych reklamami czy usług streamingu audio/wideo. Dobrym rozwiązaniem są więc dedykowane oferty mobilnego dostępu do Internetu, ze znacznie większymi limitami. To załatwia kwestię bycia „online”, jednak wyłącznie dla jednego urządzenia. A co, jeśli chcielibyśmy udostępnić nasze łącze internetowe innym? Z pomocą przychodzą mobilne routery 3G/4G z wbudowanym akumulatorem. Przedstawicielem tej grupy produktowej jest TP-Link M7350. Wzięliśmy to ciekawe urządzenie na warsztat, by przyjrzeć się jego możliwościom. Jeśli i Was ciekawi, co potrafi ten maluch, zapraszamy do lektury naszego testu.

Autor: Kamil Śmieszek

Wielu czytelników pewnie od razu będzie chciało wytknąć nam pewną nieścisłość wynikającą z powyższego tekstu. Argument jest jeden: „Chwila, a co z możliwością stworzenia hotspota na urządzeniach działających pod kontrolą Androida/Windows Phone/iOS?”. Tak, zgadza się, sprzęt ten oferuje taką funkcję. W naszej opinii jednak przydaje się ona wyłącznie w sytuacjach szczególnie awaryjnych. Po pierwsze, jak już wspomnieliśmy, limit 500 megabajtów to chyba trochę zbyt mało na w miarę intensywne korzystanie z sieci, prawda? Ktoś się wtedy odezwie: „No to przełożę kartę SIM na tą z dedykowaną usługą mobilnego dostępu”. I znowu prawda, ale…ten krok z kolei praktycznie pozbawi smartfon możliwości dzwonienia czy wysyłania SMSów. Techniczne, będzie to oczywiście możliwe (chyba, że operator na to nie pozwala), jednak chyba w każdej polskiej sieci komórkowej narazi Was na dodatkowe koszty. Istnieje jeszcze rozwiązanie pośrednie w postaci urządzenia pozwalającego na korzystanie z dwóch kart SIM jednocześnie. Przyznajmy jednak, że takiego sprzętu na rynku jest raczej mało, a jeśli już, to zwykle są to urządzenia nie najwyższych lotów.

Przenośny router, taki jak testowany TP-Link M7350, wydaje się być dobrym rozwiązaniem problemu z udostępnieniem mobilnego łącza internetowego za pośrednictwem sieci bezprzewodowej Wi-Fi. Ponadto, dzięki wbudowanemu akumulatorowi sprzęt ten jest całkowicie niezależny od zewnętrznego źródła zasilania, a więc jedynym czynnikiem decydującym o tym, czy uzyskamy dostęp do sieci jest zasięg operatora... no i oczywiście stan baterii w urządzeniach klienckich ;) Dlatego też, taki router przyda się na wakacjach, w jakimkolwiek środku transportu, czy wszędzie tam, gdzie chcielibyśmy szybko i bez jakichkolwiek „zewnętrznych” problemów przeglądać zasoby Internetu. Wracając do rzeczonego TP-Linka - na pierwszy rzut oka, nie powinien on mieć żadnych trudności w spełnieniu powyższych wymagań. Posiada obsługę LTE oraz Wi-FI, a także wbudowany akumulator. Co więcej, wyposażony został on w slot na kartę pamięci microSD, co tez pozwoli uczynić z niego bardzo prosty serwer plików. Przyjrzyjmy się zatem specyfikacji technicznej modelu M7350:

  • Porty: 1x micro-USB (zasilanie, transfer danych na microSD)
  • Antena: wewnętrzna
  • Tryby pracy: router 3G/4G, AP
  • Obsługiwane standardy mobilnego dostępu do sieci: GPRS, EDGE, UMTS, HSPA, DC-HSPA+, FDD-LTE Cat4 (max download: 150 Mb/s, upload: 50 Mb/s)
  • Obsługiwane standardy WiFi: IEEE 802.11b, IEEE 802.11g, IEEE 802.11n
  • Częstotliwość pracy: 2.4 GHz
  • Bezpieczeństwo WLAN: WEP (64/128 bit), WPA/WPA2-PSK, WPA/WPA2 Enterprise (Radius), filtrowanie MAC
  • DHCP: serwer, lista klientów, rezerwacja adresów
  • Port Forwarding: brak
  • Zapora sieciowa: brak
  • Wymiary: 10.6 × 6.6 × 1.6 cm (S x D x W)
  • 24 miesiące gwarancji
  • Cena: około 500 złotych

Niestety, w przeciwieństwie do pozostałych testowanych przez nas routerów, w przypadku TP-Linka M7350 nie jesteśmy w stanie podać zbyt wielu szczegółów dotyczących danych technicznych ponad to, czym karmi nas producent (brak danych o chipie Wi-Fi, procesorze czy pamięci RAM). A więc, przejdźmy do konkretów. Bohater dzisiejszego testu wspiera transmisję danych pakietowych w standardach FDD-LTE Cat4, UMTS, HSPA, DC-HSPA+, czy wreszcie GPRS i EDGE. Maksymalny transfer, jaki wbudowany modem jest w stanie w teorii osiągnąć, to 150 Mb/s dla downloadu i 50 Mb/s dla uploadu. Wbudowane Wi-Fi pracuje w trybach 802.11 a/b/g/n w częstotliwościach 2,4 lub 5 GHz. Wspomniany już slot microSD obsłuży karty o maksymalnej pojemności 32 GB, natomiast akumulator cechuje się pojemnością 2550 mAh. Czas więc sprawdzić, jak to wszystko przełoży się na realne działanie routera.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.