Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test serwera QNAP TS-251+ - Multimedialny NAS za rozsądną cenę

Kamil Śmieszek | 31-03-2016 12:00 |

QNAP TS-251+ wielozadaniowy NAS i centrum rozrywkiProducenci serwerów NAS nie mają dziś łatwego życia. Rynek tego typu urządzeń nasycił się już na tyle mocno, że aby się wybić i skłonić klienta do zakupu konkretnego modelu firmy muszą zaoferować coś wyjątkowego. Wyjątkowego nie tylko pod względem funkcjonalności, o nie. Niemniej istotna jest przecież także cena. Mało kto kupuje jakikolwiek sprzęt nie zważając na to, ile on kosztuje i co potrafi. No i tu pojawia się pewien problem. Pół biedy, jeśli szukamy dla siebie wyspecjalizowanego serwera, który przykładowo będzie pełnił rolę typowego składowiska danych – tu raczej nie ma wątpliwości, co do oczekiwanych od niego możliwości. Gorzej, jeśli jednak chcemy, by był to serwer „do wszystkiego”, a więc oprócz przechowywania naszych domowych bądź firmowych zbiorów, obecne będą w nim takie funkcje, jak transkodowanie filmów, różnorodne usługi sieciowe, rozbudowany backup do chmury czy ogólnie – będzie pełnił on rolę multimedialnego centrum. Tego typu sprzęt posiada obecnie w ofercie kilku producentów, jednak do najbardziej znanych należą w zasadzie dwie: Synology i QNAP. Po niedawnym teście dwóch serwerów marki na „S” przyszła pora, by wreszcie zobaczyć, co potrafi kombajn od QNAPa. Do testów wybraliśmy dwudyskowy model TS-251+.

Autor: Kamil Śmieszek

NAS (Network Attached Storage) jest technologią umożliwiającą podłączenie zasobów pamięci dyskowych bezpośrednio do sieci komputerowej. Określeniem tym zaczęto nazywać również urządzenia, które pozwalają na stworzenie takiego sieciowego „nośnika danych”. Sprzęt ten to najczęściej minikomputer z własnym procesorem, pamięcią RAM i systemem operacyjnym. Za jego pośrednictwem możemy zarządzać danymi zgromadzonymi na podłączonych do serwera nośnikach, będącymi zwykle tradycyjnymi dyskami twardymi. Takie właśnie serwery od wielu lat wytwarza firma QNAP. Kolejny, równie popularny co Synology tajwański producent ma na swoim koncie kilka serii sieciowych centrów danych, przeznaczonych dla różnych odbiorców: domowych, małych firm oraz dużych przedsiębiorstw. Spośród nich wyróżnić możemy takie rodziny produktów, jak TS, TVS czy SS wraz z jednostkami rozszerzającymi do nich.

QNAP TS-251+ wielozadaniowy NAS i centrum rozrywki

Testowany dziś model serwera NAS firmy QNAP to model o oznaczeniu TS-251+-2G, którego producent kieruje do użytkowników domowych i małych biur. Tyczy się to zresztą dużej części grupy TS, z nielicznymi wyjątkami (jak np. modele TS-ECx80U, których docelową grupą są przedsiębiorstwa). QNAP TS-251+-2G to NAS stanowiący konkurencję dla dwudyskowych serwerów Synology z serii DS7xx. Konkurencję dość znaczącą, gdyż przy teoretycznie identycznej funkcjonalności i zbliżonych wydajnościowo podzespołach jest wyraźnie tańszy od takiego DS715. Czy gdzieś tu tkwi haczyk? To zweryfikujemy w trakcie poddawania bohatera dzisiejszego testu różnym sprawdzianom, ale tak na pierwszy rzut oka, to w zasadzie ciężko go dostrzec. Serwerów firmy QNAP nie mieliśmy jeszcze okazji gościć w naszym laboratorium, więc tak naprawdę do końca nie wiemy, czego się po testowanym NASie spodziewać. Jeśli jednak zerkniemy na specyfikację techniczną TS-251+, to okaże się, że jest to naprawdę hojnie obdarowany funkcjami sieciowymi i multimedialnymi serwer plikowy.

QNAP TS-251+ wielozadaniowy NAS i centrum rozrywki

Pod względem podzespołów, jak już wspomnieliśmy, sytuacja wygląda podobnie do tego, co oferuje testowany niedawno Synology DS716+ (link). Podobnie, jednak nie identycznie. QNAP TS-251+-2G wyposażony został w procesor Intel Celeron J1900. Jednostka jest przedstawicielem rodziny Bay Trail, wyprodukowana została w procesie technologicznym 22 nm, ma cztery rdzenie i zegar wynoszący 2 GHz (w trybie Turbo 2.42 GHz). To wartości większe niż w przypadku Celerona N3150 obecnego w DS716+, jednak to tak naprawdę nie ma znaczenia – model J1900 jest starszy i brakuje mu kilku „ficzerów” takich, jak np. wsparcie dla szyfrowania czy pamięci DDR3L-1600. Miejmy jednak na uwadze, że DS716+ to sprzęt droższy o 500 zł. Pamięci RAM jest jednak dokładnie tyle samo – 2 GB DDR3L (choć w serwerze Synology jest to DDR3L-1600, w TS-251+-2G DDR3L– 1333). Co więcej, producent oferuje także TSa w wersji z 8 GB pamięci RAM, za co oczywiście trzeba dodatkowo zapłacić 500 zł.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 28

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.