Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

We. The Revolution - Opowieść o korupcji i sprawiedliwości

Aleksander Lis | 10-03-2017 09:30 |

We. The Revolution – opowieść o korupcji i sprawiedliwościKrwawa rewolucja francuska, Paryż w płomieniach, dylematy moralne, śledztwa i intrygi polityczne. W takie realia chce wrzucić graczy krakowskie studio Polyslash, w swojej nowej grze We. The Revolution. Jej bohaterem, a może raczej antybohaterem, w którego wcielą się gracze, będzie sędzia Trybunału Rewolucyjnego. To od jego decyzji zależeć będą losy zarówno rewolucjonistów jak i kontrrewolucjonistów, przestępców oraz zwykłych obywateli. Sędzia, zmagający się z uzależnieniem od alkoholu i hazardu, może jednak wykorzystywać swoją władzę, nie do wymierzania sprawiedliwości, lecz dla własnych korzyści, zdobywania wpływów i rozprawiania się z osobistymi wrogami. Uwagę do gry przykuwa ręcznie rysowana oprawa graficzna, łącząca polygonowy kubizm z klasycznymi obrazami.

We. The Revolution zabierze graczy do Paryża ogarniętego rewolucją francuską. Gra ukaże się pod koniec roku na Steamie.

We. The Revolution – opowieść o korupcji i sprawiedliwości [2]

Polyslash, niewielkie studio developerskie z Krakowa, do tej pory ma na swoim koncie tylko jedną grę. Wydany w ubiegłym roku Phantaruk, survival horror w klimacie sci-fi, był średnio oceniany, między innymi za brak innowacyjności. Tym razem świeżych pomysłów ekipie z Krakowa raczej nie brakuje. Na warsztat wzięli XVIII-wieczną Francję, podczas jednego z najbardziej okrutnych okresów w jej historii – Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Na tym tle, chcą oni przedstawić brutalną historię o podejmowaniu trudnych decyzji, których konsekwencje będą miały wpływ nie tylko na głównego bohatera i jego rodzinę, ale także na życie mieszkańców Paryża i jego scenę polityczną. Kierując poczynaniami sędziego Trybunału Rewolucyjnego, gracze będą uczestniczyć w rozprawach sądowych, badać dowody i wymierzać sprawiedliwość… lub zapewniać sobie osobiste korzyści i snuć własną intrygę. Motyw władzy i związanej z nią korupcji, ma być głównym tematem gry.

We. The Revolution – opowieść o korupcji i sprawiedliwości [1]

To, co zwraca uwagę na We. The Revolution, oprócz zarysu fabularnego, to z pewnością oprawa graficzna. Unikalna stylistyka, zaprezentowana na ręcznie rysowanych ilustracjach promocyjnych, jest połączeniem poligonowego kubizmu z klasycznymi obrazami z okresu, w którym dzieje się gra. Na razie brak jednak screenów przedstawiających rozgrywkę, trudno więc powiedzieć jak będzie to ostatecznie wyglądało. We. The Revolution zapowiada się bardzo ciekawie, przynajmniej jeśli chodzi o fabułę i styl. O całej reszcie trudno na razie powiedzieć więcej, ponieważ twórcy nie zdradzają praktycznie żadnych szczegółów dotyczących samej rozgrywki. Wiadomo jedynie, że wydarzenia w grze będą generowane losowo, dzięki czemu każde przejście ma być inne od poprzedniego. Nie ma też informacji o wymaganiach sprzętowych, ale w tym przypadku raczej nie należy się spodziewać, że będą one wysokie. We. The Revolution ma się ukazać na platformie Steam pod koniec tego roku. Osoby, które lubią niezależne gry oferujące dylematy moralne, mogą więc liczyć na to, że w przyszłą zimę ogrzeją ich płomienie francuskiej rewolucji.

We. The Revolution – opowieść o korupcji i sprawiedliwości [3]

Źródło: Polyslash
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 4

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.