Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Electronic Arts zarabia miliard dolarów na samych dodatkach DLC

Morfeusz888 | 28-08-2014 13:31 |

Dodatki DLC nie są oficjalnie zbyt lubiane przez graczy, jednak korporacje wręcz kochają je wydawać. Dawniej producent nie bawił się w żadne dodatki do swoich produktów, tylko wypuszczał demo, aby gracze mogli się zapoznać z grą - potem klienci kupowali (bądź też nie) pełne pudełkowe wydanie. Dzisiaj o wersjach demonstracyjnych można pomarzyć, dodatkowo wielkie studia zaczynają przykładać coraz mniejszą wagę do stabilności swoich najnowszych dział kierując się zasadą „poprawi się po premierze”. Graczy takie sytuacje niezmiernie irytują, jednak każdy kij ma dwa końce. Wielu z nas zapewne nie przepada za kupowaniem dodatków DLC, jednak jak ta sytuacja wygląda oczami firmy? Przecież popularność tych dodatków nie wynika z tego, że studia deweloperskie nie mają nic do roboty. Okazuje się, że można na tym sporo, ale to naprawdę sporo zarobić.

Dziennikarze serwisu Bloomberg postanowili wyliczyć, ile to firma Electronic Arts zarobi na samych dodatkach DLC i według wyliczeń wyszło, że około... miliarda dolarów. Najwięcej przychodów z dodatków przynosi gra Madden 15, które mogą wynieść nawet 350 milionów dolarów. Jeżeli zatem myśleliście, że dodatki DLC z czasem odejdą, to niestety musimy Was rozczarować. Firmy nigdy nie zrezygnują z takiego zysku nawet gdyby gracze kierowali niezliczoną ilość petycji. Jedyny sposób, aby dać pstryczka w nos wielkim korporacjom to niekupowanie dodatków DLC bądź nawet gier.

Czy walka z wiatrakami jest w ogóle możliwa?

Źródło: Bloomberg

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 18

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.