Test procesora AMD A10-7850K Kaveri - Steamroller i Radeon R7

Podsumowanie - Kaveri w drodze do pełnej unifikacji

Kaveri jest pewnym krokiem w stosunku do Richlanda, chociaż jak zwykle mniej spektakularnym, niż wszyscy byśmy oczekiwali. Rdzenie Steamroller są wydajniejsze od kilku do kilkunastu procent względem Piledrivera, co naturalnie cieszy, ale niższe fabryczne taktowania skutecznie maskują realny przyrost wyników. Dlatego na wykresach A10-7850K nie zawsze wygrywa ze starszym A10-6800K, jednak trzeba wyraźnie zaznaczyć, iż obydwa procesory dzieli 400 MHz różnicy na korzyść Richlanda. Zegar w zegar wygląda to znacznie ciekawiej. Sama architektura zgodna ze standardem HSA jest zaiste innowacyjna, wprowadzając powiew świeżości na rynku desktopowym, niemniej jej użyteczność zależeć będzie od dostępności oprogramowania wykorzystującego środowiska heterogeniczne. Aktualnie jeszcze niewielu producentów korzysta z nowych możliwości, ale zdaniem AMD najbliższe miesiące przyniosą wysyp aplikacji mających spożytkować potencjał Kaveri. Jako procesor do stricte domowego użytku, zwykłych lecz powszechnie używanych programów, najszybszy model w ofercie firmy z Sunnyvalle wypada przeciętnie, szczególnie w porównaniu ze znacznie tańszym Intel Core i3-4000. Największym namacalnym atutem A10-7850K jest natomiast zintegrowany układ graficzny Radeon R7, pozwalający z niezłym skutkiem uruchomić większość nowych produkcji, nawet w rozdzielczości 1920x1080. Oczywiście, płynność zachowamy tylko w niskich lub średnich detalach, ale konkurencja tutaj kompletnie niedomaga, wyraźnie odstając od najszybszego APU. Sytuacja przedstawia się jeszcze lepiej w przypadku 1366x768, gdzie ilość generowanych klatek na sekundę jest naprawdę satysfakcjonująca. Niestety, żeby wycisnąć ze zintegrowanego układu Radeon R7 maksimum, trzeba posiadać szybkie pamięci DDR3, jakie rzecz jasna kosztują więcej niż pospolite 1600 CL9.

AMD A10-7850K punktuje szybkim zintegrowanym układem graficznym, zgodnością ze standardem HSA i poprawioną wydajnością rdzeni Steamroller. Niestety - wysoki pobór mocy, wymóg posiadania nowej podstawki FM2+, brak oprogramowania wykorzystującego HSA, a nader wszystko wygórowana cena, kładą się cieniem na Kaveri.

Pomimo przejścia na niższy 28 nanometrowy proces technologiczny, rozczarowuje pobór mocy Kaveri - przewyższa nie tylko tradycyjnie energooszczędne modele Intel Core i3-4000, ale również duet Pentium G3220 i Radeon HD 7750. Konfigurowalne TDP niewiele zmienia, ponieważ razem z jego obniżeniem spada także ogólna wydajność, zaś chyba każdy użytkownik chciałby wykorzystywać A10-7850K w stu procentach. Możliwości podkręcania sklepowego egzemplarza, jaki trafił do naszego laboratorium, również nie zachwyciły. Maksymalne uzyskane taktowanie wyniosło 4400 MHz, aczkolwiek zanotowaliśmy poważny problem przy zwiększaniu częstotliwości iGPU. Jakakolwiek zmiana zegara powyżej standardowej wartości 720 MHz, powodowała niestabilność i samoistne resetowanie platformy, niezależnie od ustawień zasilania itp. Przyczyny upatrujemy po stronie jeszcze niedopracowanego UEFI ASRock A88X Extreme6+ albo bardzo gorącej sekcji zasilania, bowiem radiator dosłownie skwierczał po chwili od uruchomienia komputera. Podkręcanie na najtańszych i słabo chłodzonych modelach to będzie nie lada wyzwanie. Z kolei posiadaczy dobrych płyt głównych FM2 zapewne nie ucieszy fakt, że procesory Trinity/Richland są wstecznie kompatybilne z nowym gniazdem, ale Kaveri nie uruchomimy na starszych konstrukcjach. Każda kolejna generacja APU przynosząca poważniejsze zmiany wymaga innej podstawki, ale miejmy nadzieję, że AMD Carizo jeszcze zadowoli się Socket FM2+.

Ostatni element układanki, odgrywający kluczową rolę podczas planowania zakupów, to bezlitosne kryterium cenowe. Czy opłaca się zainwestować w AMD A10-7850K około... 700 PLN? Jeśli planujemy małe i wydajne HTPC bez zewnętrznej karty graficznej, a przystosowane do gier komputerowych, to kandydaturę APU Kaveri warto rozważyć. Szybszego iGPU od Radeon R7 (512 SP) obecnie nie znajdziemy. Kiedy kwestia gabarytów przestaje mieć znaczenie, pojawia się szereg tańszych, szybszych i bardziej energooszczędnych alternatyw. Zresztą, sam procesor to dopiero początek wydatków, zważywszy na konieczność wybrania lepszych pamięci (minimum 1866 CL9) oraz płyty głównej przynajmniej średniej klasy, aby w miarę bezstresowo podkręcić A10-7850K. Za znacznie mniejsze pieniądze (~500 PLN) otrzymamy duet Pentium G3220 i Radeon HD 7750 1GB GDDR5, który w grach nie pozostawia APU żadnych złudzeń, kto rządzi w budżetowym segmencie, natomiast w codziennym użytkowaniu radzi sobie porównywalnie, Owszem, pełnowymiarowej karty graficznej nie zamontujemy w miniaturowej obudowie ITX, ale dopłata do wersji low-profile wspomnianego Radeona HD 7750 to kwestia około 50 PLN. Suma summarum, kwota żądana za A10-7850K wydaje się wygórowana w stosunku do osiągów, niemniej Kaveri dopiero wchodzi na sklepowe półki, więc liczymy na szybką obniżkę cen nowych jednostek AMD i dobre wyniki tańszych modeli z rodziny A10-7000.

AMD A10-7850K
Cena: ~700 PLN

Najszybsze iGPU wśród desktopowych procesorów  Wydajność zegar w zegar względem Piledrivera  Obsługa rozdzielczości 4K oraz dekodery UVD i VCE  Obsługa DirectX 11.2, Mantle oraz TrueAudio  Kompatybilność układów FM2 z gniazdem FM2+  Odblokowany mnożnik ułatwia podkręcanie  Architektura heterogeniczna o dużym potencjale  Do działania wymaga nowej podstawki FM2+  Pobór mocy wyższy od duetu G3220 i HD 7750  Ogólna wydajność niewiele lepsza od A10-6800K  Cena w porównaniu do osobnych podzespołów  Stosunkowo nieduże możliwości podkręcania  Brak oprogramowania wykorzystującego HSA  iGPU do pełni szczęścia wymaga szybkich DDR3

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 29
• 30
• 31
• 32
• 33
• 34
• 35
• 36
• 37