Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test płyt głównych LGA 1155 z chipsetem Z68 pod Sandy Bridge

Gi3r3k | 16-07-2011 12:52 |

Asus Maximus IV Gene-Z

Kolejnym producentem jakiego płyty główne przedstawimy, będzie firma Asus. Na pierwszy rzut idzie model Maximus IV Gene-Z, który jest najbardziej "wypaśnym" produktem tej marki w rozmiarze mATX. W swoim segmencie cenowym nie ma żadnego rywala, za ok. 150 zł mniej jest MSI Z68MA-ED55, która wystąpi w niniejszym teście, dlatego siłą rzeczy to właśnie z modelem MSI będziemy porównywać Asus Gene-Z.

Specyfikacja techniczna:

  • Nazwa: Asus Maximus IV Gene-Z
  • Cena: ~670 zł
  • Mostek południowy: Z68
  • Obsługiwane procesory: Intel Core i3/i5/i7
  • Format płyty: mATX
  • Ilość slotów pamięci: 4x DDR3
  • Maksymalna ilość pamięci: 32 GB
  • Karta sieciowa: 1x 10/100/1000 Mb/s
  • Kodek dźwiękowy: SupremeFX X-Fi
  • Obsługa CrossFire: Tak (x8 + x8)
  • Obsługa SLI: Tak (x8 + x8)
  • RAID: Tak (RAID 0,1, 5 i 10)
  • IEEE 1394: 2
  • PCI-Express x16/x8: 2
  • PCI-Express x4: Brak
  • PCI-Express x1: 1
  • Sloty PCI: Brak
  • Serial ATA: 4x SATA II + 2x SATA III
  • Kanały ATA: Brak
  • Liczba portów USB: 16 (10 na płycie i 6 na tylnym panelu)

Wyposażenie

Już na starcie Maximus IV Gene-Z wywiera bardzo dobre wrażenie. Pudełko jest takie, jak w przypadku płyt Asusa za ponad tysiąc złotych - tylko rzecz jasna mniejsze z racji rozmiaru samej płyty. Wyposażenie nie jest prawdzie nadzwyczaj bogate, jednak jest wszystko, czego potrzeba zwykłemu użytkownikowi, czyli instrukcja, zaślepka, płyta ze sterownikami, kable SATA, opaski zaciskające (szkoda, że w kolorze białym...) oraz mostek CrossFire.

Agresywna czerwień - to jest to...

Oględziny laminatu

Po wyjęciu płyty z opakowania trzeba przyznać, że pozytywne odczucia, troszkę oklapnięte po przejrzeniu wyposażenia, ponownie biorą górę. Co tu dużo mówić - za 670 zł mamy namiastkę high-endu, czyli Maximusa IV Extreme-Z. Czarne PCB w połączeniu z czerwono-czarnymi slotami wygląda naprawdę bardzo elegancko. Oczywiście nie można jednoznacznie stwierdzić, że to kopia Extreme-Z - oprócz mniejszego rozmiaru inne są radiatory (zarówno sekcji, jak i chipsetu), słabsza jest sekcja zasilania, zamontowano także mniej portów USB 3.0. Cieszy natomiast fakt, że dwa sloty dwa PCI-E pracują w trybie x8 + x8 i obsługują zarówno CrossFire, jak i SLI. W tej cenie trzeba to już jednak traktować jako standard.

Tuż obok slotów RAM umieszczono punktu do pomiaru napięć oraz przycisk Go Button. Oczywiście ów guzik nie odpowiada za doping Jensona Buttona, kierowcy F1 (wybaczcie ten suchy żarcik ;]), lecz za podkręcanie procesora . Pełni również rolę sprawdzania pamięci, czyli MemOK!. Tuż nad zasilaniem znalazło się miejsce dla jednego złącza 4-pin dla wentylatorów.

Dolne rejony płyty zostały zapełnione portami SATA II i III, panelu obudowy, USB 2.0 oraz 3.0. Przy ostatnim slocie PCI-E x1 umieszczono również wyświetlacz diagnostyczny oraz przyciski Power/Reset.

Brak obiekcji również w przypadku oględzin sekcji zasilania Maximus IV Gene-Z. Zasilanie jest dość rozbudowane - osiem faz przeznaczono na CPU, zaś cztery na zintegrowane GPU. Radiatory są dość masywne i połączone rurką cieplną. To powinno zapewnić mosfetom bardzo dobre temperatury podczas pracy na podkręconym Core i7 2600K, nie wspominając o Core i5 2500K.

Na tylnym panelu znajdziemy aż osiem portów USB 3.0 i dwa porty USB 2.0. Umieszczono w tym miejscu również PS/2, SPDIF, dwa złącza eSATA oraz wejście sieciowe. Nie można zapomnieć o HDMI - jak widać Asus się nie patyczkował i postawił na standard, który oszczędza miejsce np. na złącza USB. W sumie jest to dobry ruch, kupujący taką płytę główną użytkownik zazwyczaj posiada dobrej klasy monitor z wejściem HDMI. Nie zapomniano również o overclockerach i umieszczono tutaj zworkę CMOS, przydatną w razie nieudanego OC. Asus mocno podkreśla fakt zaimplementowania technologii Extreme Engine Digi+. Specjalny moduł VRM pozwala uzyskać wysoką wydajność poprzez zmienną częstotliwość modulacji szerokości impulsu zasilającego procesora. Usprawnia to jednocześnie rozpraszanie ciepła i pozwala na uzyskanie lepszego przewodnictwa elektrycznego. Czy rozwiązanie działa, okaże się w testach OC i pomiarach temperatur sekcji zasilania.

BIOS/UEFI

Asus Maximus IV Gene-Z, jak wszystkie modele tej firmy na LGA 1155, dysponuje graficznym biosem EFI. Jednak seria Maximus IV posiada troszkę zmienione EFI, główną różnicą jest czerwona kolorystyka, która przyznać trzeba z pewnością połechta ego użytkownika. Co do interfejsu, to nie mam najmniejszych uwag, wszystko jest na swoim miejscu - nawet przejrzyściej niż w przypadku UEFI Asusa dla mniej zamożnych. Opcji również jest bardzo dużo, odnoszę wrażenie iż więcej niż w płytach z niższej serii, głównie jednak dotyczą zarządzania zasilaniem.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.