Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test tanich dysków SSD Crucial BX200. Następcy serii BX100

Sebastian Oktaba | 19-12-2015 13:12 |

Dyski SSD Crucial BX200 są następcami popularnych Crucial BX100, które wypracowały silną pozycję rynkową dzięki przyzwoitej wydajności sprzedawanej w rozsądnej cenie. Prosta kombinacja okazała się zabójczo skuteczna, spełniając oczekiwania średnio wymagającej klienteli. Zresztą, praktycznie wszystkie dotychczas wprowadzone modele amerykańskiego koncernu znakomicie wypadały pod względem opłacalności, oferując możliwości droższej konkurencji za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Crucial BX200 był jednak ryzykownym eksperymentem, łączącym budżetowy kontroler Silicon Motion z pamięciami TLC, które niejednemu producentowi przysporzył kłopotów. Jak sytuacja wygląda w przypadku testowanej serii? Wszystko zależy od punktu widzenia - wydajnościowo dyski wypadają mało atrakcyjnie, aczkolwiek firma świadoma ich słabostek już zapowiedziała agresywną politykę cenową. Pozostaje pytanie: czy ostateczny kompromis będzie akceptowalny dla klienta?

Autor: Sebastian Oktaba

Technologia napędzająca SSD (Solid State Drive) funkcjonuje w sektorze urządzeń wyspecjalizowanych od kilkudziesięciu lat, chociaż dopiero w ostatnim okresie zaczęła zyskiwać na popularności wśród zwykłych użytkowników, co zawdzięczamy przede wszystkim spadkowi cen komponentów (głównie pamięci). Pierwsze urządzenia będące protoplastami obecnych SSD pojawiły się jeszcze przed procesorami Intel 286, więc długo czekały na szansę zaistnienia w masowej świadomości. Dlaczego warto posiadać nośnik SSD? Przewaga dysków półprzewodnikowych nad talerzowymi jest druzgocąca - modele wykorzystujące pamięci Flash są bardziej wytrzymałe i bezszelestne ze względu na brak ruchomych elementów. Jednak co najważniejsze są nieporównywalnie wydajniejsze - zwłaszcza w przypadku operacji na małych czy bardzo małych plikach. Nośniki SSD wykorzystują trzy rodzaje modułów NAND Flash SLC, MLC albo TLC - pierwsze to domena rozwiązań serwerowych, pozostała dwójka jest najczęściej spotykana w konstrukcjach konsumenckich, aczkolwiek TLC stanowią margines wśród używanych kości. Pozostałymi kluczowymi czynnikami dla wydajności dysków jest kontroler i odpowiedni firmware, które muszą razem współpracować zapewniając stabilność całej konstrukcji.

Crucial BX200 otrzymał kontroler Silicon Motion SM2256 z autorskim firmware Microna, który dostarczył również 16 nm kości TLC NAND. Poprzednik wykorzystywał 16 nm moduły MLC, zatem dokonano bardzo poważnej zmiany, mogącej niebagatelnie wpłynąć najego wydajność.

Crucial bardzo długo zwlekał z wprowadzeniem do sprzedaży nośników wykorzystujących pamięci TLC - niezbyt pozytywnie postrzeganych przez świadomych użytkowników, którzy nie akceptują obniżonej trwałości oraz generalnie gorszych możliwości od układów MLC. Większość konstrukcji bazująca na takich modułach faktycznie nie zachwyca osiągami, wystarczy chociażby prześledzić wyniki ADATA SP550, GoodRAM C40 albo OCZ Trion. Zdarzają się jednak całkiem udane nośniki eksploatujące kości TLC, chociaż w zasadzie tylko Samsung SSD 850 EVO okazał się należycie odrobioną pracą domową, zaś SanDisk Ultra II można co najwyżej nazwać przyzwoitym sprzętem. Jak będzie tym razem? Crucial wydawał się producentem zdolnym ujarzmić TLC, dysponującym odpowiednim zapleczem, doświadczeniem oraz perspektywą pozwalającą oszacować wszystkie plusy i minusy wdrożenia tej technologii. Premierę kilkukrotnie przesuwano, aby wszystko zapiąć na ostatni guzik, dlatego istniało uzasadnione przypuszczenie, iż Crucial BX200 będzie dyskiem udanym. Teraz pozostaje już tylko zawierzyć testom... ale najpierw rzućmy okiem na specyfikację nowych nośników.

Crucial BX200 otrzymał kontroler Silicon Motion SM2256 z autorskim firmware Microna, który dostarczył również 16 nm kości TLC NAND. Poprzednik wykorzystywał 16 nm moduły MLC, zatem dokonano bardzo poważnej zmiany, mogącej niebagatelnie wpłynąć na wydajność opisywanego urządzenia. Niezmieniony pozostał natomiast limit zapisanych danych (72 TBW). Niższa wytrzymałość TLC względem MLC (~1000 zamiast ~3000 cykli) wynika z zapisywania trzech bitów w pojedynczej komórce, gęstszej struktury flash i liczniejszych stanów energetycznych. W warunkach domowych osiągnięcie granicy jest trudnym zadaniem, ale nawet wówczas dysk pozwala na odczytanie i skopiowanie zgromadzonych plików. Mimo wszystko jesteśmy świadkami sytuacji, gdy nowszy model okazuje się słabszy od wypieranego. Największym atutem Crucial BX200 powinna być atrakcyjna cena, znacznie niższa od Crucial BX100, która zdaniem producenta zrekompensuje użytkownikowi powyższe słabostki. Nośnik występuje tylko w wariantach 240/480/960 GB, wersja 120 GB nie trafi do sprzedaży.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 102

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.