Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test dysków Kingston UV400 - Kolejne spotkanie z pamięciami TLC

Sebastian Oktaba | 06-09-2016 13:00 |

Podsumowanie - To nie jest dysk dla wymagających

Kingston UV400 jest najtańszą rodziną konsumenckich dysków półprzewodnikowych w ofercie producenta, bazującą na budżetowych rozwiązaniach skierowanych do mainstreamu, dlatego amatorów wydajności ponad wszelką wątpliwość nie zainteresuje. Chociaż czterokanałowy kontroler Marvella i pamięci TLC NAND produkcji Toshiby wyglądają na papierze całkiem obiecująco, praktycznie wszystkie testy rzeczywiste nie pozostawiają złudzeń, że opisywane nośniki prezentują słabą kondycję. Statystyki obniża zwłaszcza model o pojemności 120 GB, który najczęściej przegrywa nawet z wybitnie powolnym ADATA SP550, jeszcze niedawno okupującym ostatnie miejsca na wykresach. Kingston UV400 240 i 480 GB wypadają już znacznie lepiej zazwyczaj nawiązując zdrową rywalizację z bezpośrednimi konkurentami, chociaż porównanie z dowolnymi nośnikami używającymi układów MLC wyraźnie pokazuje, jaka przepaść dzieli obydwie technologie. Widać to szczególnie na przykładzie SanDisk SSD Plus (G25) oraz GoodRAM Iridium Pro 240 GB, kosztujących porównywalne pieniądze do modeli używających TLC. Oczywiście, Kingston UV400 jest propozycją wartą rozważenia jeśli planujemy aktualizację starszego laptopa lub desktopa, gdzie możliwości dysków ogranicza specyfikacja platformy, bowiem nawet najwolniejsze SSD potrafią wymiernie poprawić komfort pracy na komputerze. Końcowy werdykt będzie jednak wymagał dokładnej analizy cenowej Kingstona UV400.

Kingston UV400 jest najtańszą rodziną konsumenckich dysków półprzewodnikowych w ofercie producenta, bazującą na budżetowych rozwiązaniach skierowanych do mainstreamu, dlatego amatorów wydajności ponad wszelką wątpliwość nie zainteresuje. Czy jest to opłacalny zakup?

Kingston UV400 120 GB kosztuje 175-180 złotych, podczas gdy konkurencyjna ADATA SP550 120 GB około 170-175 złotych - obydwa dyski oferują podobne możliwości, chociaż ADATA zwykle okazuje się szybsza. Niestety, ceny urządzeń trudno nazwać atrakcyjnymi, skoro kilkanaście złotych więcej dostaniemy znacznie lepsze nośniki. Pierwszym jest Transcend SSD370S 128 GB, nie tylko odrobinę pojemniejszy i zauważalnie wydajniejszy, ale również bazujący na kościach MLC. Zależnie od sklepu jest wyceniony na 170-200 złotych. Podobne pieniądze trzeba zapłacić za SanDisk Plus 120 GB (wersja G25 posiada pamięci MLC, jednak G26 używa TLC!), przeważnie wyprzedzającego nawet Kingston UV400 480 GB (!), dlatego w tym przypadku naprawdę nie warto oszczędzać tych kilkunastu złotych.  

Kingston UV400 120 GB
Cena:
~175 PLN

test dysków ssd kingston uv400
  • Wszystko jest lepsze od zwykłego dysku HDD
  • Dobrze wypada w testach syntetycznych, ale...
  • ... rzeczywista wydajność jest bardzo niska
  • Chyba najdłuższe czasy kopiowania plików
  • Dość długie czasy instalacji programów
  • Słabo wypada w testach wielozadaniowych
  • Gwarancja obowiązuje do zapisania 50 TB
  • W zbliżonej cenie można kupić lepsze nośniki


Kingston UV400 240 GB wyceniono na około 270-280 złotych, identycznie jak ADATA SP550 240 GB, która prezentuje również bardzo zbliżony poziom wydajności. Crucial BX200 240 GB jest sporo wolniejszy, trochę droższy i dlatego kompletnie nieopłacalny w ogólnym rozrachunku. Pozornie Kingston UV400 240 GB wydaje się całkiem niezłą propozycją, będąc jednym z najtańszych 240 GB dysków SSD, aczkolwiek w kwocie 300 złotych można znaleźć już znacznie wydajniejsze nośniki. Dobrymi przykładami są bardzo popularne SanDisk Plus 240 GB (G25) albo GoodRAM Iridium Pro SSD 240 GB, wyprzedzające Kingstona UV400 oraz wszystkie podobne konstrukcje o kilka długości, dzięki lepszym kontrolerom i pamięciom MLC. Wystarczy dopłacić zaledwie 20 złotych...

Kingston UV400 240 GB
Cena:
~275 PLN

test dysków ssd kingston uv400
  • Wszystko jest lepsze od zwykłego dysku HDD
  • Dobrze wypada w testach syntetycznych, ale...
  • ... rzeczywista wydajność na niskim poziomie
  • Jedne z gorszych czasów kopiowania plików
  • Dość długie czasy instalacji programów
  • Słabo wypada w testach wielozadaniowych
  • Gwarancja obowiązuje do zapisania 100 TB
  • W zbliżonej cenie można kupić lepsze nośniki


Kingston UV400 480 GB można znaleźć w cenie poniżej 500 złotych, dzięki czemu ponownie zajmuje miejsce jednego z najtańszych nośników w swojej kategorii wagowej, ustępując tylko Crucial BX200 480 GB. Konkurent jest jednak zdecydowanie wolniejszy, toteż głównego rywala należy upatrywać w ADATA Premier SP550 480 GB albo Toshiba Q300 480 GB, kosztujących około 500-510 złotych. Wydajność tego modelu prezentuje się najlepiej spośród wspomnianej trójki, aczkolwiek opłacalność zakupu blaknie w obliczu SanDisk Plus 480 GB (G25) wycenionego na 520 złotych. Szczęściem dysków używających kości TLC jest wyłącznie sukcesywne znikanie tanich modeli bazujących na modułach MLC, bowiem niedołożenie raptem 20 złotych do zdecydowanie szybszego nośnika byłoby zbrodnią. 

Kingston UV400 480 GB
Cena:
~500 PLN

test dysków ssd kingston uv400
  • Ogólna wydajność na przyzwoitym poziomie
  • Wyniki w testach instalacji oraz wgrywania
  • Nieźle wypada przy kopiowaniu dużych plików
  • Przyzwoita wytrzymałość jak na TLC (200 TBW)
  • Słabo wypada w testach wielozadaniowych
  • W zbliżonej cenie można kupić lepsze nośniki


Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 50

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.