Windows 10 otrzyma lepszy system zabezpieczeń

Premiera systemu Windows 10 Technical Preview za nami, lecz Microsoft nie ustaje w pracach nad ciągłym udoskonalaniem swojego produktu, który ma być w pewnym sensie przełomowym systemem. Oprócz udoskonaleń widocznych gołym okiem (ulepszony interfejs Modern UI, centrum powiadomień oraz wirtualne pulpity), wiele rzeczy jest wdrażanych pod maską. Te zaś wydają się być całkiem interesujące i mogą faktycznie podnieść bezpieczeństwo nie tylko systemu, ale i znajdujących się na naszych dyskach danych. Pierwsza nowość będzie dotyczyć samego logowania do systemu. Oprócz loginu oraz hasła będziemy musieli zdefiniować drugi typ zabezpieczeń, który może polegać na podaniu kodu PIN, zeskanowanie odcisku palca bądź też rozpoznaniu twarzy przy pomocy kamerki internetowej.

Dzięki temu dostęp do naszego komputera będzie znacznie utrudniony dla osób postronnych. Niestety na pierwszy rzut oka logowanie się z użyciem tylu metod do wygodnych nie należy, jednak Microsoft znalazł lek na nasze bolączki. Po ustawieniu odpowiednich metod logowania system wygeneruje parę kluczy (publiczny oraz prywatny), które będziemy mogli skopiować na nasze urządzenie mobilne. Jeżeli telefon, na którym znajduję się zapisane odpowiednie dane połączy się z naszą siecią wewnętrzną np. przy pomocy Wi-Fi, to dostęp do komputera zostanie automatycznie odblokowany, dzięki czemu nie będziemy musieli przechodzić przez żmudny proces weryfikacji naszej tożsamości.

Microsoft coraz bardziej kusi.

Nie wiadomo czy korporacja zdecyduje się zaimplementować wsparcie dla kluczy USB, które również byłyby bardzo wygodnym rozwiązaniem i pewnym zamiennikiem dla urządzeń mobilnych. Nowy system Windows ma również automatycznie szyfrować takie dane jak dokumenty, kontakty, zapisane strony internetowe, pocztę e-mail oraz kontakty znajdujące się na naszym dysku twardym, dzięki czemu dużo ciężej będzie je odzyskać osobom trzecim jeżeli np. ktoś ukradnie naszego laptopa. Kolejna nowość to możliwość zdefiniowania jakie aplikacje mają być instalowane w naszym systemie.

Jak ona wygląda?

Możemy ustawić ograniczenie tylko dla oprogramowania podpisanego cyfrowo, pochodzącego ze sklepu Windows Store, ewentualnie możemy nic nie ustawiać - wtedy możliwe będzie zainstalowanie dowolnego programu. Ta opcja będzie szczególnie przydatna dla administratorów, bowiem dzięki niej wiele szkodliwego oprogramowania nie będzie miało możliwości uruchomienia się na tak zabezpieczonym komputerze. Microsoft postanowił nieźle zaszaleć z ilością nowości w swoim najnowszym systemie, a do dnia premiery pozostało jeszcze bardzo dużo czasu - jesteśmy ciekawi co jeszcze firma postanowi zaimplementować w swoim najnowszym systemie operacyjnym.

Źródło: Microsoft