Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

be quiet! Silent Base 800. Premierowy test eleganckiej obudowy

Arkad | 23-11-2014 13:00 |

be quiet! Silent Base 800 - Wygląd zewnętrzny #1

Testowana obudowa be quiet! Silent Base 800 dotarła do nas w sporym pudełku, które zawierało także oddzielne nogi przygotowane do montażu przez samego użytkownika. Konstrukcja zgodnie z zapewnieniem producenta została wykonana ze stalowej blachy SECC o grubości 0,7 milimetra (zgadza się to z rzeczywistością), plastiku ABS oraz nylonu. Pierwszy materiał został oczywiście wykorzystany przy produkcji paneli bocznych i samego stelaża, natomiast dwa pozostałe posłużyły do wytworzenia górnego i frontowego panelu, jak również elementów wewnętrznych. Nie ma mowy o nadmiernym wyginaniu żadnego elementu zewnętrznego, zaś jakość wykonania stoi ogólnie na dobrym poziomie. Można jak zwykle doczepić się do plastikowych elementów i ich krawędzi, ale wszelkie niedoskonałości nie są widoczne gołym okiem i nie wpływają na ogólny wizualny odbiór obudowy. Przygotujcie się na ciągłe czyszczenie modelu be quiet! Silent Base 800 - powierzchnia z łatwością zbiera odciski dłoni, a kurz jest prawdopodobnie najlepszym przyjacielem testowanego produktu. Górny panel jest pokryty nieco połyskującym lakierem, więc warto przygotować się także na ewentualne rysy powstałe w wyniku normalnego użytkowania.

be quiet! Silent Base 800

Gdyby testowana obudowa była nieco bardziej zaokrąglona na górze, to mogłaby śmiało udawać piętrowy wagon Kolei Mazowieckich... Porównanie iście egzotyczne (chociaż z naszego polskiego podwórka), ale świetnie oddaje kształt be quiet! Silent Base 800. Bądźmy jednak poważni i wróćmy do realnego opisu zastałej bryły - niemiecki producent zaserwował nam całkiem ciekawą konstrukcję mogącą spodobać się niejednemu użytkownikowi peceta. Ścięte rogi na górze i dole odchudzają nieco testowanego kolosa i nadają mu ciekawą formę. Cieszymy się, że be quiet! postanowiło zrezygnować z klasycznego prostopadłościanu i wprowadziło nieco kontrowersyjny kształt dolnego i górnego panelu wykonanego z plastiku. Osobiście, wygląd testowanego produktu przypadł mi do gustu i oprócz tych dziwnych otworów na górnym panelu (za chwilę do nich wrócę) wszystko zdaje się do siebie pasować. Szczególnie ciekawie wypadły obydwa panele boczne wyposażone w niekonwencjonalne wloty powietrza.

be quiet! Silent Base 800

Przedni panel został wykonany ze szczotkowanego, matowego plastiku - równie dobrze mogło tutaj znaleźć się szczotkowane aluminium, ale widocznie takie rzeczy nie są jeszcze spotykane w tej cenie. Po bokach znalazła się natomiast metalowa siatka stanowiąca wlot powietrza dla przednich wentylatorów. Na około zauważamy całkiem wąski pasek z błyszczącego plastiku, który w takiej ilości wygląda jeszcze dobrze i nie ma z nim żadnego problemu. W dolnej części umieszczono srebrne logo producenta przełamujące monotonny wygląd przedniego panelu. Warto wspomnieć, że na górze znajdują się drzwiczki skrywające pod sobą trzy 5,25-calowe zatoki zewnętrzne - zostały one oczywiście wyposażone w matę wygłuszającą, zaś użytkownik może bez problemu przełożyć plastikowe zawiasy na drugą stronę w celu otwierania drzwiczek na prawo lub lewo. Po wciśnięciu dolnej części panelu frontowego (następuje wtedy jego otwarcie) widzimy wyjmowany filtr przeciwkurzowy oraz dwa 140-milimetrowe wentylatory.

be quiet! Silent Base 800

Dostęp do filtra jest bezproblemowy - możemy w kilka sekund go wymontować i wyczyścić. Coraz więcej producentów decyduje się na wykorzystanie otwieranych elementów panelu frontowego i cieszymy się z ułatwionego dostępu do przednich wentylatorów. Otwierany plastikowy element podobne jak drzwiczki osłaniające 5,25-calowe zatoki zewnętrzne posiada wewnętrzną matę wygłuszającą. Fabryczne wentylatory be quiet! Pure Wings 2 o prędkości 1000 RPM korzystają z bocznych wlotów powietrza zapewniających odpowiednią cyrkulację przy zachowaniu względnej ciszy. Hałas śmigieł ma być tłumiony przez wspomnianą przed chwilą matę wygłuszającą, zaś oddalenie wlotów od samych wentylatorów było oczywiście zgodne z chęcią zapewnienia odpowiedniego przepływu przy jak najmniejszej liczbie decybeli na zewnątrz obudowy.

be quiet! Silent Base 800

Obudowa be quiet! Silent Base 800 pozwala standardowo na montaż dwóch 140-milimetrowych wentylatorów z przodu, ale możemy pokusić się również o pojedynczą, 140-milimetrową chłodnicę systemu LC. Pomimo otwieranego panelu przedniego, do wymiany górnego wentylatora musimy zdemontować cały front ze względu na dwie śruby skrywające się pod plastikowym elementem - wymiana dolnego śmigła może odbyć się już po otwarciu samego plastikowego elementu dostępnego z zewnątrz. Można to było rozwiązać trochę lepiej, a mianowicie śruby obydwu wentylatorów powinny być łatwo dostępne bez potrzeby demontażu całego frontu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 52

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.