Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Firma MKS ma poważne problemy?

Rafał Romański | 20-06-2007 16:49 |

Pracownicy a dokładnie 12 osób nie zostało wpuszczonych do biura, bez podania żadnych wyjaśnień. Pozostało im stać pod bramą firmy i czekać na rozwój wydarzeń. Po kilku godzinach czekania została wezwana policja przez jednego z pracowników firmy. Pani prokurent, która do wyjaśnienia praw do spadku po zmarłym Marku Sell zarządza firmą MKS sp. z o.o., niestety również musiała stać na zewnątrz, poza posesją należącą do firmy MKS. Dlaczego? Wg dokumentów jakie posiada wdowa po właścicielu, posesja, na której stoi budynek jest jej własnością i nie zezwala by pracownicy wchodzili do firmy.

Zaraz po przyjeździe policji my również przybyliśmy na miejsce zdarzenia by zobaczyć, co tak naprawdę się dzieje z firmą MKS. Ujrzeliśmy nieciekawy widok, lecz spójrzcie sami:


Pracownicy stoją pod budynkiem, nie wiedząc, czy iść do domu czy czekać dalej.


12 osób czekało pod bramą przez kilka godzin by dowiedzieć się co mają robić.


Zamknięta brama do firmy MKS sp. z o.o.

Po dwóch godzinach od przyjazdu policji nadal nie było wiadomo co dalej. Staliśmy razem z pracownikami i czekaliśmy na rozwój wydarzeń. Policja postanowiła wejść na posesję i porozmawiać z osobami tam znajdującymi się. Po chwili wraz z policjantami wyszła jedna osoba i poinformowała, że można pojedynczo wejść do firmy i zabrać swoje osobiste rzeczy oraz należy zdać wszystkie przedmioty należące do firmy MKS.


Pierwszy kontakt z domniemanymi właścicielami posesji, gdzie znajduje się siedziba firmy MKS.


Pracownicy dowiadują się, że mogą wejść do firmy pojedynczo, tylko po swoje rzeczy osobiste.

Gdy odchodziliśmy z miejsca zdarzenia by powiadomić o tym Was, pracownicy nadal stali pod bramą domagając się wpuszczenia do budynku, by móc normalnie podjąć pracę. Po rozmowach z nimi usłyszeliśmy, że boją się stracić pracę i faktu, że pracodawca może im nie wypłacić honorarium za przepracowane dni wraz z odprawą jaka im się należy za wypowiedzenie umowy przez pracodawcę wg Kodeksu Pracy.
Usłyszeliśmy również słowa, że boją się zwolnień dyscyplinarnych, a powód to się już u spadkobierców znajdzie, ponieważ pracownicy nie mogą nic zrobić na swoich komputerach firmowych i boją się, że mogą być niesłusznie oskarżeni o działanie przeciwko firmie. Nie widząc prespektyw na dalszą przyszłość firmy i działania domniemanych właścicieli MKS zmierzające do zwolnień, o których usłyszeliśmy od jednej z osób, która wyszła do Nas z budynku, podejrzewamy, że pracownicy zaczną szukać na dniach nowego pracodawcy a firma MKS straci na tym bardzo dużo, nawet może to doprowadzić do upadku firmy.

Co będzie dalej z firmą MKS, programem antywirusowym mks_vir oraz pracownikami, którzy nie zostali wpuszczeni do firmy? Postaramy się informować na bieżąco o rozwoju sytuacji jako pierwsi w kraju!

[wypowiedz się, co myślisz o tej sytuacji na forum dyskusyjnym]

Dodatkowe informację o sprawie:

Publikacja: Wywiad z przedstawicielami firmy MKS Sp. z o.o. @PurePC.pl

Data publikacji wywiadu: 27.06.2007
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.