Wielki test klawiatur dla graczy - Porównanie 20 modeli

Klawiatura Razer BlackWidow 2013 - Wygląd zewnętrzny

W dzisiejszym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć mocnego zawodnika od amerykańskiego Razera. Mowa tutaj oczywiście o modelu BlackWidow 2013, którego wcześniejsze wersje zawładnęły rynkami całego świata. Z roku na rok produkty spod znaku zielonego węża stają się coraz lepsze oraz bardziej przyjazne użytkownikowi. Wszyscy pamiętamy przecież różne niedogodności lub niedopatrzenia, jakie zdarzyły się producentowi w poprzednich seriach. Największą wadą serii BlackWidow była prawdopodobnie powłoka wykonana z fortepianowego plastiku - na całe szczęście Razer poszedł po rozum do głowy i od ubiegłego roku oferuje nam zupełnie inny produkt. Opakowanie klawiatury Razer BlackWidow 2013 zawiera między innymi informacje o ulepszonym anti-ghostingu oraz oprogramowaniu Razer Synapse 2.0. Przełączniki mechaniczne zostały objęte 10-przyciskową technologią rollover, która pozwala na wykonywanie wielu sekwencji jednocześnie. Nie zabrakło również wzmianki o możliwości programowania klawiszy makro bez użycia oprogramowania. Po wyjęciu całej zawartości na biurko widzimy testowaną klawiaturę, podziękowania za zakup, krótką oraz pełną instrukcję obsługi, dwie naklejki z logiem producenta oraz zachęcenie do korzystania z aplikacji Razer Synapse 2.0. Testowana klawiatura jest tańszym odpowiednikiem wersji Ultimate 2013, więc nie mogło się obyć bez kilku cięć. Zerknijmy zatem na specyfikację techniczną:

Specyfikacja techniczna Razer BlackWidow 2013:

• Cena: 380 zł
• Wymiary: 475 x 171 x 30 mm
• Waga: 1500 gramów
• Oprogramowanie: Razer Synapse 2.0
• Interfejs: 2x USB 2.0, 2x 3,5 mm Jack
• Kabel o długości 2 metrów
• Typ klawiatury: mechaniczna
• Klawisze: mechaniczne
• Klawisze multimedialne
• Pięć klawiszy makro
• Blokada klawiszy Windows
• Dodatkowy port USB 2.0 i złącza audio

Klawiatura Razer BlackWidow 2013 posiada standardowy układ przycisków US QWERTY z małym klawiszem Enter oraz dodatkowym klawiszem Fn służącym do obsługi dodatkowych funkcji. Po lewej stronie umieszczono pięć oddzielnych przycisków makro, które mogą obsługiwać różne polecenia. Większość klawiszy funkcyjnych otrzymała dodatkowe opcje - po wciśnięciu przycisku Fn możemy między innymi wyregulować poziom głośności, zarządzać odtwarzaczem multimedialnym, uruchomić nagrywanie makra, włączyć tryb Gaming, wyregulować poziom natężenia podświetlenia dla loga producenta oraz uśpić komputer. Ciekawostką może być to, że diody sygnalizujące włączony tryb Caps Lock oraz Num Lock zostały zamienione miejscami. Tuż pod nimi umieszczono kolejne wskaźniki mówiące nam o uruchomionym nagrywaniu oraz trybie Gaming. Razer nie zdecydował się na wiele modyfikacji w obrębie standardowego układu klawiszy i chwała mu za to. Podobnie jak przy wszystkich nowych produktach Razera, jesteśmy olśnieni nowatorskim designem oraz chłodną kolorystyką. Już na pierwszy rzut oka widać, że producent wyciągnął wnioski z poprzednich wersji i po raz kolejny zaserwował nam jeszcze lepszy produkt.

Podobnie jak w poprzednich wersjach klawiatury Razer BlackWidow, nie otrzymaliśmy dodatkowej podkładki na nadgarstki. Producent stwierdził, że odpowiednie wyprofilowanie dolnej części urządzenia pozwala na komfortowe korzystanie bez użycia dodatkowych elementów. Obudowa testowanego produktu została w znacznym stopniu wykonana z lekko gumowanego materiału, który jest miłą odskocznią od pamiętnego fortepianowego plastiku. Co prawda, nie obędziemy się bez częstego przecierania klawiatury ze względu na powstające odciski oraz plamy. Miłym akcentem jest podświetlane logo producenta umieszczone na dole klawiatury. Wszystkie przyciski zostały wykonane z chropowatego plastiku, który sprawdza się nieco gorzej od gumowanego materiału w wersji Ultimate 2013. Nadruki na klawiszach są wyraźne i precyzyjne - mówimy przecież o urządzeniu bez dodatkowego podświetlenia.

Testowana klawiatura spoczywa na naszym biurku jak skała dzięki bardzo przyczepnym podkładkom wykonanym z gumy. Nie bez znaczenia jest tutaj także waga urządzenia, która wynosi bagatela 1500 gramów. Podobnie jak w większości produktów Razera, jakość wykonania klawiatury BlackWidow 2013 stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie ma mowy o żadnych niedoróbkach, słabych materiałach lub odrywających się elementach. Spasowanie urządzenia jest również bez zarzutów, szczególnie gdy w najwyższym położeniu produkt zachowuje swoją sztywność. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, utrzymanie klawiatury w stanie miłym dla oka jest nie lada wyzwaniem - pomocne będą tutaj różne specyfiki lub po prostu nawilżona szmatka będąca zawsze w pogotowiu. Warto mieć również na uwadze, że w żaden sposób nie cofniemy ewentualnych rys, które zmieniają strukturę gumowanego materiału. Kształt klawiatury Razer BlackWidow 2013 to standardowa linia znana z poprzednich wersji - dominuje tutaj prosty, ale jakże wymowny design z minimalną liczbą dodatków. Nawet diody sygnalizujące najważniejsze funkcje zostały umieszczone pod półprzepuszczalnym materiałem tak, aby nie zaburzać ogólnego wyglądu ;]

Klawiatura Razer BlackWidow 2013 posiada wysokie klawisze oparte na przełącznikach mechanicznych. Tym razem zdecydowano się na model Cherry MX Blue, który jest specyficzną pozycją w ofercie tego producenta. Mamy tutaj bowiem do czynienia z naciskiem potrzebnym do aktywacji na poziomie 50 gramów oraz minimalnym skokiem dwóch milimetrów - mówimy tutaj oczywiście o punkcie aktywacji, ponieważ całkowity skok wynosi znacznie więcej. Mniej więcej w połowie wciśnięcia da się wyczuć delikatny przeskok wewnętrznego elementu, który aktywuje funkcje klawisza. Dzięki temu nasze poczynania są tak jakby przyspieszane, zaś powrót przełącznika do stanu pierwotnego następuje w mgnieniu oka. Takie rozwiązanie ma oczywiście również swoje wady - początkowo nie będziemy w stanie wyczuć pracy klawisza, przez co nasze poczynania mogą być lekko zaburzane. Kolejnym problemem może okazać się generowane hałas, który jest potęgowany przez przeskakujący element. Bez wątpienia przełączniki mechaniczne Cherry MX Blue to jedne z najgłośniejszych możliwych rozwiązań dla klawiatur desktopowych. Jeśli nie lubicie zatem odgłosów maszyny do pisania, to testowana klawiatura nie powinna zagościć na Waszym biurku.

Po prawej stronie obudowy umieszczono dodatkowy port USB 2.0 oraz dwa złącza audio. Wszystkie te elementy są obsługiwane przez opleciony przewód zakończony dwiema wtyczkami USB 2.0 oraz dwoma złączami 3,5 mm Jack. Po odwróceniu urządzenia do góry nogami widzimy pięć niepozornych podkładek wykonanych z gumy, które jednak radzą sobie z utrzymaniem klawiatury w jednym miejscu. Przewód wychodzący z klawiatury jest relatywnie gruby i sztywny ze względu na ilość dodatkowych portów. Mniej więcej trzydzieści centymetrów od końcowych wtyczek umieszczono rozgałęziacz, z którego wychodzą w sumie cztery przewody. Oględziny klawiatury Razer BlackWidow 2013 przebiegły jak najbardziej pomyślnie - amerykański producent po raz kolejny zaserwował nam ciekawe rozwiązania oraz niepowtarzalny wygląd. Musimy mieć jednak na uwadze, że testowany model należy do sektora produktów high-end, gdzie o innej sytuacji nie ma po prostu mowy. Wersja Ultimate 2013 z zielonym podświetleniem prezentuje się oczywiście o niebo lepiej, jednak kosztuje znacznie więcej. Bez zbędnego owijania w bawełnę przechodzimy do przeglądu oprogramowania Razer Synapse 2.0 oraz testów w trzech grach i codziennym zastosowaniu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 25
• 26
• 27
• 28
• 29
• 30
• 31
• 32
• 33
• …
• następna ›
• ostatnia »