Wielki test klawiatur dla graczy - Porównanie 20 modeli

Klawiatura Mad Catz V.7 - Wygląd zewnętrzny

W nasze skromne progi zawitał także gość z przyszłości. Ten tajemniczy wstęp ujawnia poniekąd wygląd oraz funkcje urządzenia, które otrzymaliśmy od firmy Mad Catz słynącej z niecodziennych rozwiązań. Stosunkowo duże pudełko zawiera wszystkie najważniejsze informacje dotyczące testowanego produktu. Dowiadujemy się między innymi o "rozwiniętym" systemie anti-ghosting, wielokolorowym podświetleniu oraz specjalnej powłoce dla kluczowych klawiszy. Nie zabrakło także wzmianki o dwunastu programowalnych przyciskach umieszczonych po obydwu stronach klawiatury. Skończmy już przyglądanie się opakowaniu i wyjmijmy całą jego zawartość... Na początek naszym oczom ukazuje się odłączana podkładka na nadgarstki, później właściwa część klawiatury, a na samym końcu etui z instrukcją obsługi, płytą z oprogramowaniem oraz katalogiem produktów Mad Catz. Nie liczyliśmy na więcej, bowiem konkurencyjne zestawy często nie oferują niczego lepszego. Przed oględzinami spójrzmy na specyfikację techniczną:

Specyfikacja techniczna Mad Catz V.7:

• Cena: 260 zł
• Wymiary: 537 x 240 x 40 mm (z podkładką na nadgarstki)
• Waga: b/d
• Oprogramowanie: Mad Catz
• Interfejs: 2x USB 2.0, 2x 3,5 mm Jack
• Kabel o długości 1,8 metra
• Typ klawiatury: wysokoprofilowa
• Klawisze: membranowe
• Klawisze multimedialne
• Dodatkowy port USB 2.0 i złącza audio 3,5 mm Jack
• Anti-ghosting w rejonie klawiszy dla graczy (ograniczone)
• Odłączana podkładka na nadgarstki
• Wielostopniowe i wielokolorowe podświetlenie dla różnych stref
• Dotykowy panel sterujący
• Tryb Cyborg
• Dwanaście klawiszy makro

Klawiatura Mad Catz V.7 posiada standardowy układ przycisków US QWERTY z małym klawiszem Enter. Nie znajdziemy tutaj dodatkowego przycisku funkcyjnego Fn lub innych modyfikacji producenta. Dodatkowe opcje są obsługiwane przez klawisze dotykowe umieszczone na górze klawiatury. Po lewej stronie znajduje się kontrolka blokady klawiszy Windows, a także przycisk do wyłączenia iluminacji. Dalej umieszczono dwa przyciski do zmniejszania oraz zwiększania głośności, wskaźnik poziomu głośności, trzy klawisze multimedialne wraz z przyciskiem do wyciszania oraz środkowy klawisz służący do aktywacji trybu Cyborg. Po jego wciśnięciu podświetlenie klawiatury można podzielić na kilka stref regulowanych niezależnie. Nie można także zapominać o nieaktywnych klawiszach Windows. Z lewej strony znajduje się panel do wybierania odpowiedniej sekcji przycisków, której możemy później nadać oddzielny kolor iluminacji oraz zmienić jej jasność. Całość wygląda naprawdę imponująco, więc nasze początkowe wzmianki o produkcie z przyszłości zdają się potwierdzać. Dwanaście klawiszy makro znalazło się w dość nietypowych miejscach, bowiem producent zdecydował się na umieszczenie ich po obydwu stronach klawiatury. Takie rozwiązanie nie jest być może zbyt wygodne, jednak warto docenić futurystyczne podejście Mad Catza.

Dołączana podkładka na nadgarstki została wykonana z chropowatego plastiku, który bardzo dobrze radzi sobie z podparciem naszej dłoni. Pozostała część obudowy to ten sam materiał, tyle że spotkamy tu jeszcze jego szary odcień. Powierzchnia przy klawiszach makro została wykonana z błyszczącego materiału, podobnie zresztą jak górna część zawierająca dodatkowe klawisze dotykowe. Klawiatura na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia solidnej i wytrzymałej na długotrwałe użytkowanie, jednak są to jedynie pozory. Większość elementów została dobrze spasowana, zaś wykorzystane materiały nie powinny łatwo ulegać uszkodzeniom. Powierzchnia klawiszy została pokryta przyczepną powierzchnią, która wręcz klei się do naszych palców. Przyciski W, S, A, D, Spacja oraz strzałki różnią się od pozostałych klawiszy swoim materiałem imitującym metal. Według producenta, zostały one wykonane z metalizowanego plastiku. Dodatkowe klawisze makro umieszczone po obydwu stronach klawiatury to nic innego jak matowy plastik spotykany w niektórych sekcjach obudowy. Konstrukcja nowoczesnego modelu Mad Catz V.7 kosztującego nie więcej niż 300 złotych zaskakuje nas na każdym kroku. Co będzie następne?

Wielokolorowe podświetlenie z różnymi strefami to zdecydowanie najrzadziej spotykana funkcjonalność w klawiaturach w tym przedziale cenowym. Mad Catz pokazuje, że można stworzyć produkt, który swoją konstrukcją zaskoczy niejednego gracza, a przy tym nie zrujnuje mu aż tak bardzo portfela. Obsługa iluminacji jest intuicyjna dzięki klawiszom dotykowym umieszczonym na górze klawiatury. W trybie Cyborg możemy ustawić oddzielny kolor oraz jasność dla pięciu predefiniowanych stref - klawiszy makro, klawiszy W, S, A, D, strzałek, klawiatury numerycznej oraz pozostałej części przycisków. Iluminacja jest czterostopniowa, natomiast jej barwę możemy wybierać z pięcioelementowego zbioru zawierającego kolory: jasnozielony, zielony, czerwony, żółty oraz pomarańczowy. Nie ulega wątpliwości, że wielokolorowe podświetlenie jest raczej zabiegiem poprawiającym design urządzenia. To samo tyczy się różnych sekcji iluminacji, które w żaden sposób nie pomagają w rozgrywce. Warto jednak pogratulować producentowi pomysłu na futurystyczny, a przy tym relatywnie tani (na tle konkurencji) model V.7.

Klawiatura ze względu na zastosowane materiały bardzo łatwo ulega zabrudzeniom, więc codzienne przecieranie powierzchni powinno wejść nam w nawyk. Jak już zapewne zauważyliście, wygląd urządzenia jest przyszłościowy i oryginalny - trudno znaleźć odpowiednika u konkurencji. Klawiatura spoczywa na naszym biurku bez żadnych przesunięć, bowiem wysoka waga produktu oraz gumowe podkładki zapewniają odpowiednie "przyklejenie" się urządzenia do blatu. Odłączana podkładka na nadgarstki posiada ruchome uchwyty, dzięki czemu możemy regulować jej odsunięcie od klawiatury w trzech zakresach. Warto wspomnieć, że oddzielny element nie przesuwa się względem głównej części pomimo specjalnych uchwytów. Klawisze o wysokim profilu zostały oparte na typowych membranach, które wymagają relatywnie dużego nacisku potrzebnego do aktywacji przełącznika. Ze względu na swoją specyfikę, model Mad Catz V.7 to raczej produkt dla hardcorowych graczy, aniżeli komfortowe narzędzie dla domowych "pisarzy". Dostęp do dodatkowych przycisków makro nie jest zbyt łatwy, więc możemy mieć problemy ze skutecznym reagowaniem na zwroty akcji.

Z tyłu obudowy znalazł się dodatkowy port USB 2.0, a także typowe złącza audio. Niezbyt gruby przewód zakończony dwiema wtyczkami USB 2.0 oraz dwoma wtykami Jack 3,5 mm jest giętki i łatwy w układaniu. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, klawiatura spoczywa na gumowych podkładkach zapewniających solidne spoczywanie urządzenia na biurku. Wysokość urządzenia możemy regulować w trzech zakresach, zaś dodatkowe ruchome stopy w dolnej części pozwalają na podwyższenie klawiatury tuż przy podkładce na nadgarstki. Dzięki temu testowany model posiada wiele możliwości personalizacji. Jesteśmy już po oględzinach najbardziej futurystycznego produktu w dzisiejszym zestawieniu. Mad Catz zaskoczył nas kilkoma ciekawymi funkcjami, które nie zdarzają się zbyt często w kategorii cenowej do 300 złotych. Model V.7 to kolejny dziwak dla hardcorowych graczy, lubiących pochwalić się niecodziennym urządzeniem na swoim biurku. Czy wraz ze świetnym wyglądem otrzymujemy solidne narzędzie do rozprawiania się z przeciwnikami w grach? Przekonajmy się na własnej skórze...

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 19
• 20
• 21
• 22
• 23
• 24
• 25
• 26
• 27
• …
• następna ›
• ostatnia »