Test wydajności Ghost Recon: Wildlands PC - Dzikie wymagania?

Ghost Recon: Wildlands jest kolejnym wielkoformatowym tytułem sygnowanym nazwiskiem Toma Clancy'ego, mającym wprawdzie niewiele wspólnego z dorobkiem artystycznym legendy literatury political-fiction, ale przynajmniej utrzymanym w stosunkowo racjonalnym klimacie (wcześniejsze tytuły nierzadko zahaczały o wydumane science-fiction). Ubisoft ponownie nawiązał także partnerstwo technologiczne z NVIDIA, skutkujące implementacją szeregu efektów graficznych mających poprawić wizualne aspekty produkcji, zwłaszcza szczegółowość roślinności oraz oświetlenie rozproszone. Premiera Ghost Recon: Wildlands zbiegła się również czasowo z wprowadzeniem GeForce GTX 1080 Ti, którego oczywiście uwzględniłem w niniejszym porównaniu, żeby zobaczyć wszystkie wodotryski przy satysfakcjonującej płynności. Jednak czy wymagania sprzętowe Ghost Recon: Wildlands faktycznie skrojono wyłącznie pod nowego flagowca NVIDII? Oto jest pytanie...

Autor: Sebastian Oktaba

Ghost Recon: Wildlands jest dynamiczną strzelaniną nastawioną na kooperację, łączącą trzecioosobową perspektywę w trakcie operowania postacią z pierwszoosobowym widokiem podczas używania wszelkiej maści pukawek. Całość umieszczono w rozległym otwartym świecie, pokrytym bujną roślinnością, plantacjami, małymi wioskami oraz wzgórzami, które najczęściej przemierzamy autami w czteroosobowym składzie. Jeżeli nie zaangażujemy do zabawy żywych kompanów, miejsce wypełnią towarzysze sterowani przez sztuczną inteligencję. Rozgrywka ma charakter wybitnie zręcznościowy, zatem Ghost Recon: Wildlands pozwala trochę poszaleć na bezdrożach egzotycznego kraju, nadając tropieniu członków lokalnych gangów widowiskowości. Ubisoft ostatnio eksperymentuje z hybrydami single i multiplayer, najwyraźniej skuszony pozytywnym odbiorem The Division oraz For Honor, dlatego w przyszłości można spodziewać się kolejnych przedsięwzięć opartych na podobnej formule. Dokładniejszą ocenę rozgrywki Ghost Recon: Wildlands zostawiam recenzentom, samemu skupiając na kwestiach technicznych.

Wymagania sprzętowe Ghost Recon: Wildlands podawane przez producenta wprawdzie nie przerażają, ale jeżeli chcecie uruchomić profil Ultra, lepiej zaopatrzcie się w GeForce GTX 1080 Ti. Zestaw efektów tam zawartych został chyba specjalnie skrojony pod nowego flagowca NVIDII.

Minimalna konfiguracja mająca sprostać Ghost Recon: Wildlands zawiera czterordzeniowy procesor Intel Core i5-2400 oraz dwumodułowego i czterowątkowego AMD FX-4320, dlatego właściciele Intel Core i3 również bez większych problemów uruchomią nową produkcję Ubisoftu. Najsłabsze karty graficzne zdolne zapewnić rozsądną płynność to natomiast GeForce GTX 660 i Radeon R9 270X, obowiązkowo posiadające 2 GB pamięci, którym towarzyszyć powinno 6 GB pamięci operacyjnej. Konfiguracja rekomendowana zwiera już ośmiowątkowe procesory Intel Core i7-3770 / AMD FX-8350, będące chyba najczęściej przewijającym się elementem wszystkich wymagań sprzętowych przygotowywanych w ostatnim czasie przez developerów. Poprzeczka dla układów graficznych również została podniesiona, bowiem konieczny będzie GeForce GTX 970 / Radeon R9 390, ewentualnie ich świeższe ekwiwalenty w postaci GeForce GTX 1060 / Radeon RX 480. W przypadku ilości VRAM zalecanej do wyższych ustawień rozsądne minimum wynosi 4 GB, chociaż optymalnie jest posiadać 6 GB VRAM. Reszta okazuje się wspólna dla obydwu scenariuszy - 50 GB przestrzeni dyskowej oraz 64-bitowy system Windows 7 / 8.1 / 10.

Minimalna konfiguracja do Ghost Recon: Wildlands:

• Intel Core i5-2400 / AMD FX-4320
• NVIDIA GeForce GTX 660 / AMD Radeon R9 270X
• 6 GB pamięci operacyjnej
• 50 GB wolnego miejsca na dysku
• Windows 7 / 8.1 / 10 64-bit

Zalecana konfiguracja do Ghost Recon: Wildlands:

• Intel Core i7-3770 / AMD FX-8350
• NVIDIA GeForce GTX 970 / AMD Radeon 390
• 8 GB pamięci operacyjnej
• 50 GB wolnego miejsca na dysku
• Windows 7 / 8.1 / 10 64-bit

Ghost Recon: Wildlands bazuje na silniku AnvilNext drugiej generacji, który napędzał również For Honor, Rainbow Six; Siege, Assassin's Creed: Unity czy Assassin's Creed: Syndicate - bywały więc optymalizacyjne porażki oraz produkcje działające zaskakująco dobrze na zupełnie przeciętnych konfiguracjach. Tradycyjnie w przypadku wielkoformatowych tytułów Ubisoftu, partnerem technologicznym została NVIDIA, dzięki czemu w opcjach graficznych Ghost Recon: Wildlands znajdziemy między innymi HBAO+ odpowiadające za zaawansowane oświetlenie rozproszone. Jednak znacznie ciekawszym bajerem okazuje się technologia NVIDIA Turf, zajmująca się realistyczną symulacji trawy łącznie z interakcją fizyczną (m.in.: deformacją), zatem nie będącej zwykłymi płaskimi obiektami, tylko składającymi z kilkuset trójkątów źdźbłami pozwalającymi również na zastosowanie naturalnego cieniowania i tesselacji. Wbrew pozorom NVIDIA Turf żadnej nowości nie stanowi, zaprezentowane zostało bowiem w 2014 roku działając wówczas na GeForce GTX 680, aczkolwiek faktyczna implementacja w grach trwała bardzo długo. Pozostaje pytanie jak Ghost Recon: Wildlands będzie się zachowywał obładowany upiększaczami...

Karty graficzne i płytę główną do testów dostarczyło MSI:

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »