Test Vertex3D HD 7870 XT Black Tahiti LE - Prawie jak HD 7930

Kiedy wczesną wiosną 2012 roku karty graficzne z serii Radeon HD 7800 szturmowały rynek, NVIDIA jeszcze nie zapowiedziała oficjalnego debiutu GeForce GTX 660 i GTX 660 Ti, które dopiero późnym latem ruszyły do walki przeciwko AMD. Urządzenia z układami Pitcairn XT zdążyły do tego czasu dobrze się zaaklimatyzować, zaś wydajność chipów Kepler GK106 i obciętego GK104 oscylująca w podobnych granicach, tylko zaostrzyła konkurencję w przedziale GPU do 1000 złotych. Zupełnie niedawno „Czerwoni” wspominali coś o możliwości wprowadzenia modelu HD 7930 albo HD 7890, jednak ostatecznie żaden z nich w takiej formie nie zagościł na sklepowych półkach. Stało się natomiast inaczej - układy Tahiti LE trafiły do nowej wersji Radeonów HD 7870, oznaczanych najczęściej jako XT lub Boost Edition. Aktualnie tylko garstka producentów oferuje przypakowane modele, ale warto wczytywać się w specyfikację techniczną, ponieważ na starcie otrzymujemy około 10-15% wyższą wydajność od kart z Pitcairn XT na pokładzie. W nasze ręce wpadł niedawno Vertex3D HD 7870 XT Black napędzany właśnie przez rdzeń Tahiti LE, który kosztuje niewiele więcej od zwykłego Radeona HD 7870, stanowiąc ciekawą propozycję dla graczy szukających wysokiej wydajności w możliwie najniższej cenie. Jaki naprawdę jest Vertex3D HD 7870 XT Black?

Autor: Caleb - Sebastian Oktaba

Czy istnieją jakiekolwiek obiektywne przyczyny tłumaczące, dlaczego producenci zdecydowali się wypuścić modele bazujące na rdzeniu Tahiti LE, chociaż w gruncie rzeczy Radeon HD 7870 nie potrzebował wzmocnienia? Wyjaśnienie tej zagadki okazuje się stosunkowo proste, ponieważ przez ostatnie miesiące AMD najpewniej nazbierało tysiące chipów Tahiti, które nie spełniały surowych wymogów rodziny Radeon HD 7900. Zmarnowanie działających układów byłoby nieekonomiczne, więc z pożytkiem dla wszystkich postanowiono wprowadzić do oferty kolejny model. Wersja XT trafia dokładnie pomiędzy GeForce GTX 660 i GeForce GTX 660 Ti - cenowo zdecydowanie bliżej tego pierwszego (~870 zł), natomiast pod względem wydajności celuje raczej w drugiego Keplera. Aktualnie tylko czterech producentów oferuje HD 7870 XT: Sapphire, PowerColor, Club3D oraz Vertex3D z czego trzy ostatnie są konstrukcjami niemalże identycznymi. Zakładamy, że ilość układów Tahiti LE jest ściśle ograniczona, zaś nadmierna ich ekspozycja mogłaby zaszkodzić sprzedaży zwykłych HD 7870, zatem na poszerzenie tej grupy jakoś szczególnie nie liczymy.

W dotychczas uporządkowanym świecie kart graficznych AMD zrobiło się lekkie zamieszanie, ponieważ HD 7870 XT nie działają w parze z rodziną HD 7800. Wynika to oczywiście z faktu zastosowania odmiennych chipów graficznych, co potencjalnemu klientowi może przysporzyć sporych kłopotów. Wyobraźmy sobie sytuację, że kupujemy HD 7870 (Pitcairn XT) w dniu premiery, natomiast teraz postanowiliśmy dołożyć drugą sztukę do CrossFireX. Jeśli nie posiadamy wystarczającej wiedzy, aby sytuację przeanalizować i wybrać model kompatybilny, a wejdziemy w posiadanie HD 7870 XT (Tahiti LE), to będziemy bardzo rozczarowani. Wewnętrzne testy PurePC wykazały, iż Vertex3D HD 7870 Black nie chciał współpracować z ASUS HD 7870 DirectCU II, ale ruszył bez najmniejszego problemu z Zalman HD 7950. Naszym zdaniem, zdecydowanie lepiej byłoby wykorzystać adekwatną nazwę marketingową np.: HD 7930, która w sposób bezpośredni sugerowałaby przynależność do właściwej serii.

Radeon HD 7870 XT względem HD 7870 zyskał 256 dodatkowych jednostek cieniujących, których suma wynosi teraz 1536, natomiast klasyczny HD 7870 może pochwalić się tylko 1280 takimi jednostkami. Dość ciekawie przedstawia się także ilość tranzystorów Tahiti LE, blisko o 60% większa niż w przypadku Pitcairn XT, co tylko potwierdza naszą teorię o odrzutach z serii HD 7900. Układ w takim rozmiarze z pewnością będzie trudniej schłodzić, ale Vertex3D HD 7870 Black otrzymał niereferencyjny cooler. Niezmieniona pozostała liczba jednostek ROP, jak również pamięć graficzna opiewająca na 2GB GDDR5 256-bit. Bazowe taktowanie rdzenia według producenta wynosi 925 MHz, niemniej w trakcie testów zawsze notowaliśmy stałe 975 MHz (Boost), jakie uznajemy za wartość wyjściową. Pamięci startują z częstotliwością 6000 MHz, więc od początku zyskujemy duże przyspieszenie w stosunku do 4800 MHz na zwykłym HD 7870.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »