Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test MSI R9 290X Lightning - Odlotowy Radeon dla overclockerów

Sebastian Oktaba | 14-03-2014 19:03 |

Podsumowanie - Odlotowy Radeon za odlotowe pieniądze

MSI Radeon R9 290X Lightning to bardzo ciekawa konstrukcja, wprawdzie niepozbawiona kilku defektów, ale stwarzająca overclockerom szerokie możliwości do zabawy. Mocna sekcja zasilania, wydajny system chłodzenia i punkty do pomiaru napięć, pozwalają na odrobinę więcej niż konkurencja. Jeśli chodzi o uzyskane taktowanie rdzenia, mamy do czynienia z absolutnym rekordzistą wśród kart graficznych AMD zbudowanych na układzie Hawaii XT, bowiem 1150 MHz żaden inny model testowany w naszej redakcji dotychczas nie osiągnął. Pamięci nie pobiły już rekordu, niemniej poszybowały do zupełnie akceptowalnego poziomu 5700 MHz. Niestety, niskie temperatury zostały okupione głośną pracą coolera TriFrozr, który pod obciążeniem jest wyraźnie słyszalny i zaczyna przeszkadzać. Oczywiście, trudno ów poziom hałasu porównywać z referencyjnymi konstrukcjami AMD, wyjącymi niczym rozżalone banshee, chociaż spodziewaliśmy się rozwiązania dorównującego modelom z serii Gaming. Karta graficzna jest wykonana bardzo starannie, stylistycznie pasuje do płyt głównych MSI MPower, ale jednocześnie wymaga aż trzech złączy zasilania oraz odpowiednio dużo miejsca w obudowie. Widzicie podobieństwa do Sapphire R9 290X Tri-X? Słusznie, ponieważ obydwa urządzenia są zaprojektowane w zbliżony sposób, jednak Sapphire pod względem kultury pracy deklasuje MSI R9 290X Lightning.

MSI R9 290X Lightning to narzędzie dla wymagających overclokerów, ale niekoniecznie graczy, którzy oprócz wysokich osiągów oczekują również cichego systemu chłodzenia.

Producent wycenił MSI R9 290X Lightning na nieskromne 2500 PLN, jasno określając grupę docelową dla swojego najnowszego dziecka, które najpewniej trafi głównie do platform testowych osób zawodowo podkręcających sprzęt komputerowy. Sugerowana kwota jest bardzo wysoka, dlatego dla graczy sensowniejszym wyborem będzie chociażby Sapphire Tri-X, zapewniające podobne osiągi przy zdecydowanie niższym natężeniu hałasu. Poważną konkurencją dla Lightninga są również niereferencyjne GeForce GTX 780 GHz oraz GTX 780 Ti, świetnie się podkręcające i przeważnie mogące pochwalić nienaganną kulturą pracy systemów chłodzenia. Osoba gotowa wydać na modernizację maszyny do zabawy równowartość średniej pensji, zapewne dołoży kolejne 100-200 PLN, żeby cieszyć się czymś więcej, niż zaledwie kilkoma klatkami na sekundę więcej.

MSI Radeon R9 290X Lightning
Cena:
~2500 PLN

 Wysokie fabryczne taktowanie rdzenia
 Jakość wykonania i ciekawy design
 Bardzo dobre możliwości podkręcania
 Stosunkowo niskie temperatury rdzenia
 Obsługa Mantle, DirectX 11.2 i TrueAudio
 4GB pamięci GDDR5 na 512-bitowej szynie
 Niskie temperatury rdzenia po podkręceniu
 Cicha praca systemu chłodzenia w spoczynku

 Wysoka cena w porównaniu do GTX 780 Ti
 Głośny system chłodzenia pod obciążeniem
 Wysoki pobór mocy zwłaszcza po podkręceniu

 

 Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.