Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test kart graficznych Radeon R9 280X - Modele niereferencyjne

Sebastian Oktaba | 03-11-2013 01:01 |

Podsumowanie - Przegląd niereferencyjnych wersji Radeon R9 280X

Jeszcze niedawno Radeon R9 280X praktycznie nie posiadał klasowej konkurencji, ponieważ w cenie około 1200 PLN spokojnie rywalizował z GeForce GTX 770 kosztującym wówczas ponad 1400 PLN. Jeśli doliczyć do tego darmowe gry, wprawdzie nie najnowsze ale wciąż wartościowe, to oferta AMD faktycznie była znakomita... Teraz sytuacja jest już mniej jednoznaczna. Najtańsze podkręcone GeForce GTX 770 z autorskimi systemami chłodzenia można kupić za mniej niż 1200 PLN (Zotac Boost / MSI Gaming), natomiast w wybranych sklepach otrzymamy do kompletu trzy świeżutkie gry: Batman: Arkham Origins, Splinter Cell: Blacklist oraz Assassin's Creed IV: Black Flag. Wydajność obydwu konstrukcji jest bardzo zbliżona, często zależy wyłącznie od optymalizacji pod dany tytuł, więc wybór najlepiej uzależnić od pozostałych czynników m.in.: kultury pracy. Niestety, problemem Radeonów R9 280X są głośne systemy chłodzenia, bo tylko trzy z testowanych modeli można uznać za umiarkowanie ciche (ASUS DirectCU II / MSI Gaming / XFX Black), chociaż głośniejsze od swoich odpowiedników ze strony NVIDII. Pozostałe są trudne do wytrzymania pod pełnym obciążeniem (Sapphire Toxic / Gigabyte WindForce 3X/ ASUS Matrix), zatem kultura pracy w przypadku urządzeń AMD nadal pozostawia sporo do życzenia. Również ceny nie zachwycają, bowiem zaledwie dwa urządzenia są dostępne w Polsce w kwocie około 1100 PLN, natomiast reszta jest już zauważalnie droższa od GeForce'ów, co chyba miało wyglądać inaczej w zamyśle producenta. Teoretycznym atutem Radeonów jest sprzętowe wsparcie Mantle i DirectX 11.2, jednak póki co jeszcze nie wiadomo jakie korzyści z tego wynikną. Jednym zdaniem - niereferencyjny Radeon R9 280X za mniej niż 1100 PLN jest dobrą inwestycją, aczkolwiek powyżej tej sumy znajdziemy już ciekawsze alternatywy.

ASUS Radeon R9 280X DirectCU II TOP startuje z dość wysoko fabrycznie podniesionymi zegarami (1070/6400 MHz) i wyposażony został w system chłodzenia znany z modelu ASUS GeForce GTX 780 DirectCU II. Efektem jest naprawdę wysoka kultura pracy w porównaniu z ASUS Radeon HD 7970 DirectCU II TOP, jak również przyzwoite temperatury rdzenia. Potencjał overclockingu też wypadł ponadprzeciętnie, bowiem 1210/7000 MHz można chyba uznać za spory sukces w porównaniu do większości konkurentów. Oczywiście, cena ASUS Radeon R9 280X DirectCU II TOP także została podkręcona i wynosi ponad 1300 PLN, czyli nieco za dużo w stosunku do GeForce GTX 770 np.: Zotac AMP! Edition. Mimo wszystko to świetny i dopracowany sprzęt, chociaż pobór mocy notuje wyższy nawet od GTX 780.



ASUS Radeon R9 280X DirectCU TOP
Cena:
~1300 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Komplet wyjść DVI, HDMI i DisplayPort
 Pozwala na programową regulację Vcore
 Bardzo dobry overclocking GPU i VRAM
 Fabrycznie podniesione taktowania
 Wysoka kultura pracy systemu chłodzenia

 Pobór mocy w spoczynku po podkręceniu 
 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio
 Wysoka cena w stosunku do konkurencji

 

ASUS Radeon R9 280X Matrix jest wierną kopią ASUS Radeon HD 7970 Matrix, a jedyne co zostało zmienione, to nazwa urządzenia. Model ów bezsprzecznie posiada predyspozycje do bicia rekordów, wszak otrzymał funkcje ułatwiające ekstremalny overclocking m.in.: VGA Hotwire i TweakIt, ale jedna kwestia została tutaj kompletnie niedopracowana. Mianowicie, żadne oprogramowanie nie pozwala na zmianę Vcore, co można zaakceptować w tańszych modelach, ale w przypadku sprzętu dla entuzjastów jest to bolesny minus. Co ciekawe, ASUS R9 280X DCU II oraz ASUS Radeon HD 7970 Matrix posiadają taką opcję. Również system chłodzenia, pomimo iż bardzo rozbudowany, okazuje się głośniejszy oraz mniej skuteczny od tańszego rodzeństwa. Wszystko to sprawia, że cena na poziomie 1400 PLN jest stanowczo zbyt wysoka w stosunku do konkurencji ze strony MSI, Gigabyte czy nawet Sapphire Toxic.



ASUS Radeon R9 280X Matrix
Cena:
~1400 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Wysokie fabryczne taktowania CPU i VRAM
 Całkiem niezły overclocking GPU i VRAM
 Przygotowana na ekstremalne podkręcanie

 Brak regulacji napięć w takim modelu?
 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio
 Głośny system chłodzenia pod obciążeniem
 Słyszalny system chłodzenia w spoczynku
 Wysoka cena w stosunku do konkurencji

 

Gigabyte R9 280X WindForce 3X w każdym calu przypomina Gigabyte HD 7970 WindForce 3X, bowiem producent nie poczynił w konstrukcji karty graficznej żadnych istotnych modyfikacji. Rdzeń został fabrycznie podniesiony o 100 MHz, podkręca się przyzwoicie, ale pamięci w naszym egzemplarzu kompletnie zawiodły z wynikiem 6400 MHz, podczas gdy reszta spokojnie dobijała do 6800 MHz. System chłodzenia WindForce 3X jest niestety głośny pod obciążeniem, zaś cewki potrafią lekko piszczeć w pewnych okolicznościach (Crysis: Warhead). Warto jednak podkreślić, że producent pracuje nad nowymi wersjami BIOS, które mają część z problemów rozwiązać. Poza tym, Gigabyte R9 280X WindForce 3X jest aktualnie obok MSI R9 280X Gaming najtańszym niereferencyjnym R9 280X, co stanowi jego największy atut.



Gigabyte Radeon R9 280X WindForce 3X
Cena:
~1100 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Wysokie fabryczne taktowania CPU
 Całkiem niezły overclocking rdzenia
 Dobra cena w stosunku do wydajności

 Bardzo słabo podkręcające się pamięci
 Głośny system chłodzenia pod obciążeniem
 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio
 Cewki czasami lekko piszczą pod obciążeniem

 

MSI Radeon R9 280X to reprezentant serii Gaming, dotychczas niedostępnej dla układów AMD, natomiast bardzo popularnej wśród kart GeForce GTX 700. System chłodzenia TwinFrozr IV charakteryzuje się nadspodziewanie cichą pracą, aczkolwiek zostało to okupione wysokimi temperaturami rdzenia. Pod względem możliwości podkręcania MSI Radeon R9 280X Gaming wypada dość przyzwoicie osiągając 1175/6800 MHz. Wynik co prawda gorszy od ASUS Radeon R9 280X DirectCU II TOP, aczkolwiek mam nieodparte wrażenie, że MSI zastosowało lepsze moduły pamięci (ciaśniejsze timingi), ponieważ wysoki zegar VRAM u konkurenta przynosi mniej zysków, niż powinien. Suma summarum - jest to produkt bardzo dobry, a przede wszystkim jeden z najtańszych w swojej klasie (~1100 PLN), czym zasłużył sobie na naszą rekomendację.



MSI Radeon R9 280X Gaming
Cena:
~1100 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Całkiem niezły overclocking GPU i VRAM
 Pozwala na programową regulację Vcore
 Wysoka kultura pracy systemu chłodzenia
 Cena w stosunku do wydajności i jakości

 Wysokie temperatury pod obciążeniem
 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio

 

Sapphire R9 280X Toxic to model fabrycznie bardzo wysoko podkręcony, który bez najmniejszych problemów odsadza klasowych rywali na starcie. Również możliwości podkręcania okazały się ponadprzeciętne, bowiem stabilne 1230/7000 MHz to absolutny rekord wśród dotychczas sprawdzonych R9 280X. Problemem Sapphire R9 280X Toxic jest natomiast głośny system chłodzenia, zwłaszcza pod obciążeniem, gdzie niewiele ustępuje ASUS R9 280X Matrix. Inna sprawa to praktycznie zerowa dostępność na lokalnym rynku, więc ciężko realnie określić cenę urządzenia. Gdyby wynosiła około 1250 PLN, podobnie jak u naszych zachodnich sąsiadów, byłaby wysoka lecz uzasadniona osiągami. Tak czy owak - Sapphire R9 280X Toxic jest najszybszym seryjnie produkowanym R9 280X o ogromnym potencjale podkręcania.



Sapphire Radeon R9 280X Toxic
Cena:
~1250 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Pozwala na programową regulację Vcore
 Bardzo wysokie taktowania fabryczne
 Bardzo duże możliwości podkręcania

 Głośny system chłodzenia pod obciążeniem
 Słyszalny system chłodzenia w spoczynku
 Słaba dostępność produktu w sklepach
 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio

 

XFX Radeon R9 280X Double Dissipation Black to czarny koń niniejszego porównania, dosłownie, ponieważ otrzymał naprawdę cichy system chłodzenia, zdecydowanie najlepszy spośród wszystkich R9 280X. To pewnego rodzaju ewenement, skoro również temperatury rdzenia był niższe od rywali. Dziwnie przedstawiała się jednak kwestia taktowań GPU/VRAM, gdyż producent na swojej stronie podaje 1000/6000 MHz, GPU-Z pokazywał 1080/6400 MHz w trybie Boost, natomiast karta zawsze pracowała z 1050/6400 MHz (może to kwestia BIOS). XFX Radeon R9 280X Double Dissipation Black byłby bardzo ciekawą propozycją, ale aktualnie trudno go znaleźć w rodzimych sklepach, pozostaje więc czekać albo zrobić zakupy u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie kosztuje rozsądne ~1150 PLN.



XFX Radeon R9 280X DD Black
Cena:
~1150 PLN

 Wydajność w FullHD i wysokich detalach
 Obsługa DirectX 11.2 oraz API Mantle
 Bardzo wydajny system chłodzenia
 Całkiem niezły overclocking GPU i VRAM
 Pozwala na programową regulację Vcore
 Cichy system chłodzenia jak na R9 280X

 Brak wsparcia dla technologii TrueAudio
 Zamiast 1080 MHz GPU pracuje z 1050 MHz
 Słaba dostępność produktu w sklepach

 

Sprzęt do testu dostarczyły firmy:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 51

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.