Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test GeForce GTX 560 Ti - Przegląd modeli niereferencyjnych

Chaos | 15-03-2011 11:27 |

Porównanie Kart - Część 2

Wymiary i budowa

Oprócz testów wydajności, postaramy się pokrótce porównać również zewnętrzny wygląd kart. Warto zwrócić szczególną uwagę na wymiary samych urządzeń, położenie złącz zasilających oraz rodzaj zastosowanego systemu chłodzenia. Ze względu na długość PCB klasyfikacja prezentuje się następująco:

  • ASUS: 25 cm (23.1 cm samo PCB)
  • Gigabyte: 24.3 cm
  • MSI: 24cm (22,4 cm samo PCB)
  • Zotac: 23 cm

Chłodzenie i pobór energii

Wszystkie karty biorące udział w dzisiejszym porównaniu, to wersje niereferencyjne, więc co za tym idzie, każda z firm zaprojektowała własną sekcję zasilania. Pomimo, że karty posiadają ten sam chip, napięcia zasilania są różne. Każdy GTX 560 Ti w IDLE obniża swoje taktowanie do zaledwie 50 MHz, jednak model Zotac’a schodził jedynie do 405 MHz. Mimo wszystko, nie sprawiało to jakichkolwiek problemów, a być może aktualizacja BIOS karty poprawi sytuację. W czasie testów zmierzyliśmy pobór energii w spoczynku (IDLE), jak i pod obciążeniem (STRESS) oraz sprawdziliśmy, jak zachowuje się chłodzenie wraz z wzrastającą temperaturą. Do pomiarów użyliśmy watomierza cyfrowego, który mierzył pobór prądu z gniazdka dla całej platformy testowej (bez monitora). Należy pamiętać, że sam komputer bez karty graficznej pobiera w spoczynku około 100W. Wyniki są również zależne od sprawności i mocy zasilacza. W roli programu obciążającego karty wystąpił Furmark w wersji 1.7 działający przez około 5 minut, a temperaturę mierzyliśmy przy pomocy czujników wbudowanych w karty monitorując ich poziom za pomocą programu MSI Afterburner 2.1.0. Głośność oceniania w skali:

  • 0 - tryb pasywny
  • 1 - praktycznie niesłyszalna
  • 2 - cicha
  • 3 - słyszalna szum powietrza
  • 4 - wyraźnie słyszalna
  • 5 - głośna

W cyfrach prezentują nam to poniższe tabelki:

Najbardziej oszczędne okazały się konstrukcja ASUS i MSI przy czym ta pierwsza była wyraźnie cichsza. Solidna sekcja zasilania Gigabyte’a nie przekłada się na jej oszczędność, zaś wcześniej wspomniany „feler” Zotaca sprawia, że pobiera on również więcej prądu niż konkurencja. Pod względem ciszy wszystkie prezentowane modele osiągają zbliżony poziom, ale ASUS wypada tutaj najlepiej. Temperatura karty Zotac była o 5 stopni wyższa niż pozostałych GTX 560 Ti, jednak wciąż mieści się w graniach przyzwoitości.

W testach pod obciążeniem sytuacja nieco się zmienia. ASUS w kategorii poboru energii ponownie osiąga najlepsze wyniki, aczkolwiek karty Gigabyte oraz MSI okazują się być sporo chłodniejsze, niestety kosztem głośności. Zotac rozgrzewa się do niemal 90C - przyczyna leży w nieszczególnie wydajnym chłodzeniu oraz najwyższym napięciu zasilania z całej czwórki. Jest to również jedyna karta w porównaniu posiadająca tylko jeden wentylator

Overclocking

Na koniec postanowiliśmy sprawdzić czy pomimo, iż wszystkie karty zostały fabrycznie podkręcone, można z nich jeszcze coś wycisnąć. Podkręcanie odbyło się bez żadnych modyfikacji sprzętowych związanych z ingerencją w elektronikę urządzeń. Używaliśmy jedynie programowych możliwości zmiany napięć i taktowań, jakie daje program MSI Afterburner 2.1.0. W przeciwieństwie do standardowo przeprowadzanych przez nas testów, gdzie przed podkręcaniem wentylator chłodzenia karty był ustawiony na maksymalne obroty, tutaj zdecydowaliśmy się sprawdzić jak coolery poszczególnych firm radzą sobie same. Napięcie zostało zmienione do najwyższego, na jakie pozwalało oprogramowanie (1.15 dla GTX 560 Ti), a obniżane tylko w momencie, gdy zbyt duża wartość nie powodowała wzrostu taktowania, bądź też wręcz przeciwnie - owocowała niestabilnością.

Pozwolę sobie zacząć od Zotaca. Karta jest mocno podkręcona w standardzie, jednak nie pozostawia nam dalszego pola do popisu. Sprzęt aż prosi się o lepsze chłodzenie. Gigabyte dał się podkręcić jeszcze o 50 MHz niemniej wydaje się, że to już limit GF114 na chłodzeniu powietrznym. Żeby osiągnąć więcej należałoby sięgnąć po bardziej ekstremalne metody chłodzenia. ASUS i MSI osiągnęły bez większych problemów 1000 MHz na rdzeniu, przy czym karta MSI poradziła sobie z tym zadaniem zadowalając się troszkę niższym napięciem niż ASUS.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 18

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.