Premiera AMD Radeon R9 390X dopiero w połowie 2015 roku?
O kartach graficznych z serii Radeon R9 300 wiemy coraz więcej, jednak na razie mamy do czynienia tylko i wyłącznie z przeciekami mogącymi wprowadzać nas w błąd - AMD standardowo zachęca nas do zakupu obecnych modeli i prezentuje ich najlepsze cechy. Nie tak dawno "czerwoni" mocno wyeksponowali jedną z największych zalet Radeona R9 290X, czyli 512-bitową szynę danych przeznaczoną dla 4 GB pamięci GDDR5. NVIDIA w swoich najnowszych modelach z serii GeForce GTX 970 i GTX 980 posiada 256-bitową szynę, więc rzeczywiście jest się czym pochwalić. Czy w obecnej strategii AMD należy doszukiwać się drugiego dna? Najnowsze informacje z zagranicy na pewno nie zadowolą wszystkich tych, którzy czekają najnowszego flagowca z serii Radeon R9 390X...
Czyżby AMD szykowało się na kolejne kilka miesięcy walki przy pomocy serii Radeon R9 200?
Okazuje się, że producent procesorów APU jeszcze przez długie miesiące będzie kusił nas swoimi obecnymi propozycjami ze względu na opóźnienie premiery najnowszych kart graficznych - początkowo mówiło się o styczniu lub lutym, a teraz wedle przecieków będziemy musieli poczekać do lata, czyli do czerwca lub lipca. Co więcej, rodzina procesorów graficznych nazywana do tej pory jako Pirate Islands zmieniła swoje oznaczenie na Caribbean Islands ;)
Produkcją najnowszych rdzeni może zająć się zarówno TSMC, jak i GlobalFoundries - w tym temacie nic się nie zmieniło i nie jesteśmy do końca pewni ostatecznej decyzji AMD. Radeon R9 390X może być produkowany albo w 20-nanometrowym procesie technologicznym, albo w 16-nanometrowej litografii FinFET. Więcej informacji na temat nowych produktów "czerwonych" ma pojawić się w styczniu, więc na razie uzbrójmy się w cierpliwość.
Źródło: Fudzilla