Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jaka karta graficzna do Metro: Last Light - Test AMD i NVIDIA

Sebastian Oktaba | 17-06-2013 17:16 |

Podsumowanie - Jaka karta graficzna do Metro: Last Light?

Nie owijajmy w bawełnę - Metro: Last Light przy pełnych detalach i rozdzielczości 1920x1200 wymaga naprawdę mocnego sprzętu, a zwłaszcza odpowiedniej karty graficznej, żeby granie nie doprowadzało do szewskiej pasji. Niestety, prawda jest brutalna i poniżej GeForce GTX 770 / Radeon HD 7970 GHz Edition możemy zapomnieć o utrzymaniu 30 klatek na sekundę, jeśli myślimy o zaawansowanej tesselacji, SSAA x2 oraz ustawieniach Very High. Nawet GeForce GTX Titan łapie zadyszkę gdy dodatkowo włączymy fizykę w najbardziej wymagającej lokacji, dlatego trzeba czasami pójść na pewne kompromisy. Oczywiście, grafika w Metro: Last Light urzeka bogactwem efektów rozkładając konkurencję na łopatki, dzięki wykorzystaniu atutów DirectX 11 oraz technologii PhysX, to dyskusji nie podlega. Silnik 4A Engine jest godnym rywalem dla CryEngine 3, zaś moim skromnym zdaniem w wielu aspektach przewyższa dzieło CryTek. Na szczęście różnica między poziomem grafiki Very High i Normal nie powoduje wielkiego dyskomfortu, natomiast ilość klatek wzrasta wtedy odczuwalnie - średnio o połowę. Cała historia związana z horrendalnymi wymaganiami Metro: Last Light wydaje się odrobinę rozdmuchana, bo żeby czerpać przyjemność z zabawy wcale nie potrzeba karty graficznej za 1500 PLN albo jeszcze droższej. Wszystko doskonale widać na przykładzie wpływu detali na szybkość działania gry, które warto skonfrontować ze screenami pokazującymi różnice w ustawieniach obrazu. Wnioski chyba łatwo wyciągnąć.

Metro: Last Light działa bardzo porównywalnie na kartach graficznych NVIDII i AMD, ale nieznacznie różnice przemawiają zwykle na korzyść producenta GeForce, chociaż klasowi i cenowi rywale ostro walczą między sobą (GTX 670 vs HD 7970 czy GTX 770 vs HD 7970 GHz). Jednak nie popadajmy w przesadę! Do spokojnego śmigania wystarczy już zwykły HD 7850 lub GeFroce GTX 650 Ti BOOST, czyli sprzęt za około 600 PLN będący w zasięgu praktycznie każdego gracza. W FullHD oraz ustawieniach Normal przy zachowaniu SSAA x2 i wysokiej tesselacji, jesteśmy w stanie uzyskać ponad 30 FPS, więc czego chcieć więcej? Grafika pomimo braku kilku upiększaczy wciąż zrywa beret, zaś grywalność rekompensuje wszelkie niedostatki. Ot, chyba pozytywne zaskoczenie, prawda?

Za dostarczenie sprzętu i gry do testu dziękujemy:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 43

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.