Do czego odlicza NVIDIA? Odpowiedź już we wtorek o 15:00
Producenci urządzeń elektronicznych coraz częściej stosują schemat tzw. papierowej premiery i realnego wprowadzenia produktu do sprzedaży - smartfony i tablety pokazuje się teraz na wielkich konferencjach, które gromadzą tysiące przedstawicieli mediów, fanów marki lub po prostu entuzjastów technologii. Podobna strategia wkracza także do innych segmentów, gdzie do tej pory mogliśmy liczyć co najwyżej na oficjalną notkę prasową lub relację z kameralnego wydarzenia zarezerwowanego dla kilkunastu osób. Nie ma wątpliwości, że dobre zaprezentowanie sprzętu już na starcie daje sporego kopa w pierwszych tygodniach sprzedaży i działy marketingowe mogą walczyć o jeszcze lepsze wyniki bez potrzeby zajmowania się wspomnianym już początkiem dystrybucji. NVIDIA znana jest z ciekawych prezentacji swoich kart graficznych, jednak użytkownicy zapamiętali prawdopodobnie tylko i wyłącznie głośne wydarzenie z 2009 roku...
Jak my kochamy takie "tajemnicze" odliczania...
Właśnie wtedy Jen-Hsun Huang pokazał na scenie pierwszy "w pełni działający" akcelerator z procesorem graficznym Fermi, który po szybkim dziennikarskim śledztwie okazał się zwykłą atrapą. Od tamtej pory NVIDIA stara się nieco lepiej przygotowywać do prezentacji swoich produktów i takich wpadek już raczej nie zobaczymy. Na stronie ultimate.nvidia.eu od pewnego czasu trwa odliczanie do godziny 15:00 dnia 22 lipca 2014 roku - niewątpliwie chodzi tutaj o premierę jakiegoś nowego urządzenia, tylko jakiego?
Do zapowiadanego debiutu nowych kart graficznych Maxwell mamy jeszcze co najmniej cztery miesiące, więc ten trop wydaje się na tę chwilę niezbyt trafiony. Ale czy NVIDIA zajmuje się tylko produkcją akceleratorów GPU? No właśnie, chyba nie... Jakie są Wasze propozycje na wtorkową premierę? Uwaga, podpowiedzi w formie zagranicznych serwisów plotkarskich nie są punktowane ;]
Źródło: NVIDIA