Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

AMD zaprezentuje nowy produkt już 25 września. O co chodzi?

Arkad | 22-09-2014 11:30 |

Sytuacja na rynku kart graficznych staje się bardzo napięta - NVIDIA zaprezentowała swoje nowe propozycje zbudowane w oparciu o drugą generację architektury Maxwell, zaś AMD skutecznie obniża ceny swoich produktów w celu przerwania ataku konkurencji. Czy jest to jedyny sposób "czerwonych" na konkurencyjne zagrania? Jak się okazuje, producent serii Radeon może zaskoczyć wszystkich niedowiarków i doprowadzić do wyrównania sił na rynku. W jaki sposób? AMD rozpoczęło właśnie swoją kampanię "Future Is AMD", która na razie jest bardzo tajemnicza i nie ujawnia żadnych konkretnych planów firmy jeśli chodzi o rynek GPU.

AMD do czegoś nas przygotowuje... ale sami nie wiemy o co chodzi.

Niewątpliwie chodzi o nową kartę graficzną, jednak trudno przesądzać o serii Radeon 390X lub FirePro - pojawiły się informacje, że może chodzić właśnie o profesjonalne akceleratory, które niewątpliwie nie interesują zwykłych graczy i nie mają zbyt wielkiego wpływu na rynek mainstreamowych GPU. Co innego, że na oficjalnym profilu Roya Taylora na Twitterze pojawił się następujący wpis:

Jak możemy skomentować tak jednoznaczną zapowiedź walki pomiędzy serią AMD Radeon a NVIDIA GeForce? Zgodnie z naszymi źródłami, 25 września nie ma prawa odbyć się prezentacja gotowych kart graficznych z serii Radeon R9 300, aczkolwiek nie jest wykluczona ich oficjalna zapowiedź i podgrzanie atmosfery przy pomocy slajdów. W tym momencie jesteśmy nieco zdziwieni postępowaniem AMD, ale nic nie powinno nas zaskoczyć - 25 września 2013 roku odbyła się prezentacja procesorów graficznych Hawaii, także rzeczywiście coś jest na rzeczy.

A może powyższe zdjęcie miało wywołać burzę, a my nie domyśliliśmy się, że chodzi o nowego Radeona?

Na pewno wolelibyśmy prezentację nowych "cywilnych" kart graficznych Radeon zamiast premiery kolejnej serii FirePro, ale na razie nie można niczego wykluczyć. Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, obecna sytuacja po prostu nie pozwala na oficjalną premierę gotowego modelu potrafiącego rywalizować z nowymi Maxwellami - wynika to nie tylko z naszych wewnętrznych źródeł i czystych przypuszczeń, ale także braku przecieków, które niewątpliwie pojawiłyby się przed premierą kolejnego Radeona. No to co, czekamy na oficjalne ujawnienie dobrze ukrywanej tajemnicy?

Źródło: VideoCardz / Twitter

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 26

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.