AMD Vega - zdjęcia karty graficznej w wersji inżynieryjnej
W ostatnich dniach sporo dowiedzieliśmy się o nadchodzących produktach AMD. Znamy już coraz więcej szczegółów o procesorach Ryzen, które powinny zadebiutować lada moment, przedstawiono nam już pierwsze konkretne informacje dotyczące wydajnych kart graficznych z generacji Vega. Na ich temat jeszcze nie wiemy wszystkiego, w końcu ich premiera odbędzie się dopiero za kilka miesięcy. Na targach CES pokazano całą jednostkę centralną komputera wyposażoną w nowe podzespoły Czerwonych - dokładniej mógł się jej przyjrzeć Linus Sebastian z kanału LinusTechTips. W jej skład wchodziła wczesna wersja nowego układu grafiki od Czerwonych. Choć nie wiemy co to za model ani jakimi cechuje się parametrami, trzeba przyznać, że prezentuje się nader ciekawie.
Mamy tutaj do czynienia z układem wyposażonym w system chłodzenia z klasyczną turbiną. Całość zajmuje dwa sloty. Warto zwrócić uwagę na dosyć duże rozmiary samej karty oraz jej przedłużone PCB.
Pierwsze co rzuca się w oczy, to podobieństwo do referencyjnej wersji Radeona RX 480, a więc najmocniejszego Polarisa - wszystko za sprawą czerwonego logo Radeon. Wszystko wskazuje na to, że mamy tutaj do czynienia z układem wyposażonym w system chłodzenia z klasyczną turbiną. Całość zajmuje dwa sloty. Warto zwrócić uwagę na dosyć duże rozmiary samej karty oraz jej przedłużone PCB - znajduje się na niej specjalne złącze, które zapewne służy inżynierom AMD do debugowania i monitorowania pracy Vegi. Nie trzeba chyba dodawać, że sklepowa wersja układu będzie tego pozbawiona.
AMD Vega - Prezentacja nowej architektury kart graficznych
AMD Vega zaprezentowana - Wydajność wygląda obiecująco
Oczywiście specyfikacja techniczna prezentowanego akceleratora jest nieznana. Wiemy tylko, że na jego pokładzie znajduje się rdzeń oparty o architekturę Vega współpracujący zapewne z 16 GB pamięci VRAM typu HBM2. Nie mamy informacji na temat zapotrzebowania karty na energię - jak widać, producent zakrył część układu, gdzie powinny znajdować się porty zasilające. Możemy się zatem tylko domyślać jaką konfigurację złączy zastosowano. Bardzo możliwe jest nawet, że najważniejsze osoby w AMD jeszcze nie wiedzą z jakiego rozwiązania ostatecznie skorzystają w tym przypadku. W końcu do premiery tego układu zostało kilka długich miesięcy, w ciągu których zmienić może się jeszcze wiele. Debiut kart graficznych Vega planowany jest jeszcze na pierwszą połowę tego roku.