Test routerów Wi-Fi - Domowa sieć bez granic

Testy - Wi-Fi 2,4 i 5 GHz

Po zapoznaniu się z naszą metodologią testową, przyszedł czas na przyjrzenie się realnej wydajności wszystkich routerów, jakie znalazły się w tym obszernym porównaniu. Na tej stronie znajdziecie testy zwyczajnego kopiowania plików między dwoma komputerami w kilku trybach: pasmo 2,4 GHz (karta TP-Link TL-WDN4800) oraz 5 GHz (TP-Link TL-WDN3200 - 300 Mb/s, TP-Link TL-WDN4800 - 5 GHz). Zobaczmy więc, jaki transfer za pośrednictwem łącza radiowego gwarantowały poszczególne testowane routery. Nie obyło się bowiem bez niespodzianek.

Na pierwszy ogień - test w częstotliwości 2,4 GHz. Z bliskiej odległości od routera generalnie podczas kopiowania plików nie odnotowaliśmy żadnych problemów. Wyraźnie widać za to zróżnicowanie szybkości transferu danych między jednym z najtańszych routerów z naszego zestawienia, D-Linkiem DIR-645, a produktem najdroższym - Netgear WNDR4500. Jednak nawet w tym drugim przypadku do obiecywanych maksymalnych 450 Mb/s sporo brakuje - realnie podczas downloadu czy uploadu danych możemy liczyć na około 140 Mb/s. Transmitowanie danych w kierunku serwera nie najlepiej poszło TRENDNet TEW-692GR. Po oddaleniu się od routera na odległość 10 metrów sytuacja uległa diametralnej zmianie. O ile w większości przypadków z pobieraniem danych nie było problemów, to z ich wysyłaniem fatalnie poradziły sobie modele ZyXEL i D-Link. Dodatkowo ZyXEL bardzo często zrywał połączenie podczas trwającego transferu i ciężko było je ustanowić ponownie. Na czele po raz kolejny miejscem wymieniają się między sobą Netgear i AirLive.

5 GHz i 300 Mb/s - czy takie połączenie ma w ogóle sens? Otóż jak najbardziej tak. Niewiele komputerów pochwalić się może dzisiaj obecnością na ich pokładzie karty Wi-Fi obsługującej teoretycznie do 450 Mb/s. Jak to więc wygląda w praktyce? Z bliskiego dystansu od routera - całkiem nieźle. Prędkości transferu wzrastają generalnie o kilka megabajtów na sekundę w stosunku do pasma 2,4 GHz. Czołówka wygląda w zasadzie podobnie do poprzedniego testu - na podium obserwujemy walkę Netgear z AirLive, ASUS i TP-Link. Z kolei przejście do pokoju oddalonego od routera powodowało w większości przypadków niemożność nawiązania połączenia Wi-Fi. Dotyczyło to prawie połowy testowanych routerów! Te urządzenia, którym udało się ukończyć testy, i tak nie mogą pochwalić się wysoką prędkością kopiowania danych. Nietypowo wypadł podczas uploadu danych AirLive N450R. Z protokołem SMB poradził sobie całkiem nieźle. Z kolei kompletnie skapitulował podczas transmisji przez FTP - wskaźnik transferu danych często wskazywał okrągłe zero. Oczywiście karta TP-Link TL-WDN3200, którą wykorzystaliśmy do tego testu jest znacznie słabsza od swojej "pe-ce-i-ekspresowej" odpowiedniczki, ale aż tak słabych wyników się nie spodziewaliśmy.

Teraz pora na najszybsze w teorii, połączenie częstotliwości 5 GHz i maksymalnej obsługiwanej prędkości transferu 450 Mb/s. Z zestawienia wypadł oczywiście Planet WDRT-730, gdyż nie pozwala on na ustawienie tak wysokiej wartości. Nie ma co się oszukiwać - ten test pokazuje prawdziwe możliwości zgromadzonych w teście urządzeń. W przypadku dwóch modeli - AirLive i Netgear możemy mówić nawet o pogromie. Okolice 25 MB/s to naprawdę świetny wynik. 450 Mb/s co prawda, to nie jest, ale taki rezultat z pewnością zasługuje na uznanie. Nieźle poradziły sobie routery ASUS i ZyXEL. Oddalenie o 10 metrów spowodowało drastyczny spadek prędkości, ale nie wyglądało to tak dramatycznie, jak w poprzednim teście, gdy na placu boju była karta TP-Link TL-WDN3200. Zawiódł jedynie ZyXEL - z dalszego dystansu za żadne skarby nie mogliśmy ustanowić stabilnego połączenia.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20
• 21
• następna ›
• ostatnia »