Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Risen 2: Mroczne Wody - Gothic w nowym wydaniu

Sebastian Oktaba | 05-05-2012 10:01 |

Technikalia

Graficznie Risen 2: Mroczne Wody to pewien krok w stosunku do pierwowzoru, ale poziomu Wiedźmin 2: Zabójcy Królów nie osiągnięto, który wciąż pozostaje najładniejszym cRPG. Natomiast korzenie silnika napędzającego recenzowany tytuł ewidentnie sięgają czasów Gothic III, co widać po zaimplementowaniu efektu głębi pola czy rysowaniu obiektów. Modele postaci prezentują się nieźle, chociaż mimika twarzy i animacje to niestety miniona epoka. Szczęśliwie środowisko prezentuje się nienagannie dzięki dużej ilości zieleni, wyraźnym teksturom i soczystym kolorom. Jednak wymagania sprzętowe wcale nie należą do najniższych, ponieważ ustawiając wszystko na absolutne High/Ultra w rozdzielczości 1680x1050 pikseli, licznik potrafił pokazać 35-40 klatek na sekundę w gęstej dżungli. Porównując oprawę wizualną Risen 2: Mroczne Wody do Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, to najnowsze dziecko Piranha Bytes nie wypada zbyt imponująco, a potrzebuje Core i7 4 GHz, GeForce GTX 580 i 6GB pamięci... Złego słowa napisać nie mogę o udźwiękowieniu, które spełnia najwyższe normy - wystarczy posłuchać echa nadciągającej burzy.

Słowo na niedzielę

Jaką produkcją jest Risen 2: Mroczne Wody? Odrobinę nierówną, aczkolwiek w ostatecznym rozrachunku bardzo przyjemną w odbiorze, szczególnie jeśli dotrzemy do trzeciego aktu, kiedy to ujawnia maksimum swoich możliwości. Wielbicieli serii Gothic i pierwszego Risen nie trzeba przekonywać do sequela, niemniej niezdecydowana reszta spragniona oldschoolowych cRPG także powinna świetnie bawić się z Mrocznymi Wodami. Szkoda, że twórcy znowu nie potrafili wyciąć z gry technicznych chwastów, które kładą się cieniem na ponadprzeciętnej całości, a zapewne patche sytuacji nie poprawią. Z drugiej strony mamy naprawdę ciekawy klimat, sandboksową rozgrywkę, korzystne zmiany w systemie rozwoju postaci czy wreszcie najważniejsze - miodność. Pochwalić trzeba również Cenegę za kapitalne polskie wydanie, będące ozdobą każdej kolekcji - oby więcej takich perełek, psia jucha! Risen 2: Mroczne Wody to lekko przebrany i odświeżony, ale wciąż Gothic, jakiego miliony graczy pożądają. Jeżeli myślisz podobnie, to możesz już zamawiać egzemplarz dla siebie - gra idealna nie jest, ale wciąga niesamowicie niczym wir wodny...



Risen 2: Mroczne Wody
Cena:
~99 zł

 Przyjemny klimat Południowych Wysp
 Kilkadziesiąt godzin intensywnej zabawy
 Przyzwoita oprawa audiowizualna
 Bardzo bogate wydanie podstawowe 
 Gnom Jaffar to mój nowy ulubieniec
 Polska i angielska wersja językowa 
 Rum, kobiety, brak śpiewu i grywalność
 Stary Gothic w nowej aranżacji

Sporo baboli stricte technicznych
 Całkiem wysokie wymagania sprzętowe 
 Animacja i mimika twarzy postaci
 System walki wymaga kilku poprawek

 
Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.